Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 AFN] Ubytek płynu chłodzącego


kempas

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

temacik był już sporo razy nawijany lecz chyba takie przypadku forum jeszcze nie miało, co mnie niestety martwi,

Auto sprowadzone z Niemiec także za dużej historii nie znam a sam mam je o 2 tygodni.

Auto miało wlany zielony płyn chłodniczy, a z tego co wiem musi byc czerwony, to jedno, drugie to to że po przejechaniu ok 200 km płyn w zbiorniczku wyrównawczym znacznie spadło do ok 1/4 całości zbiorniczka, po odkręceniu korka od tego zbiorniczka, płyn "wraca" wraz z nadciśnieniem do ok 1/2 zbiorniczka. Także po przejechaniu ok 500 km zbiorniczek jest pusty prawie że całkowicie.

Miałem wymieniany rozrząd i mechanik nie widział żadnych przecieków, z auta również nie leci nic na glebę. W zbiorniczku śladu oleju również nie ma jak również w oleju nie widać bąbelków itp.olej był wymieniany.

Jedyne co wiem to że mam zapowietrzony ukł. chłodzący dyż w środku auta słyszę bulgotanie. Oraz jak zbiorniczek zaleję do pełna i nie zakręce korka to idą z niego bąbelki.

Czy tego winą może być zły płyn ? ( mi się wydaję że nie lecz specem nie jestem więc pytam).

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. czy zmieniałeś już płyn chłodzący?

2. czy dolewałeś już płyn chłodzący?

3. czy wiesz jaki płyn masz zalany?

4. ile km przejechałeś od wymiany rozrządu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Układ chłodzenia jest zamknięty i pod wpływem temperatury wytwarza się w nim ciśnienie i jeśli korek nie jest szczelny lub zaworek nie działa prawidłowo, płyn może ubywać lub wrzeć.

jak silnik jest ciepły to po odkręceniu idzie para z tego zbiorniczka.

korek jest szczelny gdyż jak go odkręce to dopiero schodzi ciśnienie w przypadku gdyby był nieszczelny ciśnienia by takiego (lub w ogóle) nie było.

O jakim zaworku piszesz ? oraz którędy wówczas mógłby ubywać płyn?[br]Dopisany: 21 Czerwiec 2009, 22:09_________________________________________________

1. czy zmieniałeś już płyn chłodzący?

2. czy dolewałeś już płyn chłodzący?

3. czy wiesz jaki płyn masz zalany?

4. ile km przejechałeś od wymiany rozrządu?

Ad 1) jeszcze nie, dziś na spodzie się dowiedziałem że mam nie ten co trzeba :/

Ad2) tak nie raz :/

Ad3) można powiedziec że jest wlany w ok 70% płyn PROSTON

Ad4) ok 1 tys km

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdejmij obudowę z góry silnika. Sprawdź króciec (trójnik) przy głowicy.

Małe wycieki rozgrzanego płynu ciężko jest zlokalizować.

Sprawdź, czy nie masz mokrej tapicerki pod nogami w aucie,

być może masz nieszczelną nagrzewnicę, stąd brak płynu pod autem.

Przy najbliższej okazji zmień płyn na G12+.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź, czy nie masz mokrej tapicerki pod nogami w aucie,

być może masz nieszczelną nagrzewnicę, stąd brak płynu pod autem.

To też już sprawdzałem jest suchutko.

Jutro sprawdzę jeszcze raz króciec.

Jutro też postaram się wlac G12+,

czy w chłodnicy jest jakiś korek aby zlać cały płyn który jest ?

Jest na to jakiś sposób, oraz na odpowietrzenie układu za jedym razem ?

Odpowietrzałem wg sposobu opisywanego na forum, lecz nie pomogło ;/

a to ten sposób

"Zagrzej silnik do temperatury roboczej (min. 88*C, najlepiej jednak > 90*C), włącz ogrzewanie na maksimum "HI" ale obroty wentylatora ustaw na najniższe z możliwych (jedna kreseczka na wyświetlaczu).

W następnej kolejności znajdź w podszybiu miejsce, w którym gumowe węże (powrót/zasilanie) są nałożone na króćce "wystające" ze ściany grodziowej. Wąż zasilający poznasz po tym, że jest w nim na samej górze dziurka.

Poluzuj obejmę na tym wężu (zasilającym) i zsuń go na tyle daleko, żeby przez wwym. dziurkę zaczął wypływać płyn z układu (powinien być różowy). Jeżeli zauważysz, że płyn leci razem z powietrzem - nic nie szkodzi - nie czekaj aż wszysto wyleci, tylko załóż/nasuń wąż spowrotem i dokręć szczelnie opaskę.

Po wykonaniu powyższego wyłącz silnik i popuść ostrożnie korek na zbiorniczku wyrównawczym i wypuść "nadciśnienie". Zakręć korek, uruchom silnik i przytrzymaj go chwilę na obrotach > 2000 obr./min. .

Ponownie wypuść nadciśnienie ze zbiorniczka wyrównawczego. Powinno być OK ale gdyby nie - powtórz ostatnią czynność ponownie. Jeżeli powyższa procedura nie "usprawni" ogrzewania - będziesz musiał szukać innej awarii (np. klapy klimatronika, zanieczyszczona nagrzewnica, etc.) ."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To bez znaczenia, procedura odpowietrzania silnika od odpowietrzania nagrzewnicy różni się tylko włączonym lub wyłączonym ogrzewaniem. W układzie jest powietrze i trzeba je wypuścić i właśnie od tego jest ta mała dziurka. Inaczej, jeżeli chcesz odpowietrzyć silnik to włączasz silnik, czekasz aż się termostat otworzy i płyn zacznie lecieć w/w dziurką. Jeżeli chcesz odpowietrzyć cały układ wraz z nagrzewnicą to podczas odpowietrzania włącz ogrzewanie. Pozdrawiam :hi:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jutro też postaram się wlac G12+

Najpierw spróbuj zlokalizować usterkę i dopiero później wymień płyn bo szkoda kasy jak płyn znowu Ci będzie uciekał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z odpowietrzaniem nie trzeba takich ceremonii robic.....ja zalałem układ wodą...pojeździłem aż do momentu otworzenia termostatu, solałem do pełna i jest dobrze :) I nie ma się co przejmować że na początku świecić się będzie kontrolka od wody. A co do twoich objawów to musiałbym to zobaczyć ale ja obstawiam wydmuchaną uszczelkę głowicy....miałem m.in. takie objawy... sprawdz jeszcze czy rano po odpaleniu nie kopci na biało....Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pod zbiorniczkiem wyrownawczym masz taka rurke od przelewu, podwiaz pod nia buteleczke tak zebys wiedzial ze jak wyzuci tamtedy to zobaczysz plyn w butelce. Rozgrzej auto i jedz sie przwiez gdzies tak z predkoscia 120- 140 km/h, pocisnij mu troszke. Pozniej sprawdz butelke jak masz tam plyn to niestety ale uszczelka do wymiany a glowica do sprawdzenia na szczelnosc. Tak bylo u mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Auto nie ma wycieków na wężach,

dziś próbowałem odpowietrzyć cały układ i niestety nie udało mi się.

Robiłem na kilka sposobów również odkręcałem ten zaworek przy chłodnicy, lecz nadal słyszę bulgotanie wew. auta.

Jeżeli zaleję zbiorniczek do pełna to co kilka sekund idą z niego bąbelki - nie mam zakręconego korka oczywiście od zbiorniczka.

Pod zbiorniczkiem wyrownawczym masz taka rurke od przelewu, podwiaz pod nia buteleczke tak zebys wiedzial ze jak wyzuci tamtedy to zobaczysz plyn w butelce. Rozgrzej auto i jedz sie przwiez gdzies tak z predkoscia 120- 140 km/h, pocisnij mu troszke. Pozniej sprawdz butelke jak masz tam plyn to niestety ale uszczelka do wymiany a glowica do sprawdzenia na szczelnosc. Tak bylo u mnie.

kolego właśnie dziś podłączyłem tam sam wężyk no i niestety po przejechaniu ok 10 km w wężyku była para i skropliny, podłącze buteleczkę i zobaczę.

Płyn nie ma w sobie oleju jak i również wody nie ma olej.

Nie kopci ma biało.

Podejrzewam też że może być to spowodowane właśnie zapowietrzonym ukł. chłodniczym i wówczas idą bąble przez co poziom wody się podnosi i woda może wypływać właśnie dziurką od przelewu, moja myślenie jednak chyba kończy się gdyż poziom wody jest mały, wówczas przy nawet i dużych bąblach woda nie "podskoczy" tak wysoko żeby wypłynąć dziurka od przelewu.

Jak jeszcze mogę sprawdzić czy jest to uszczelka pod głowicą ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej postaw auto na dwa dni i po tym czasie jak zapalisz to sprawdz czy na biało nie kopci. Ale jeżeli Ci tak mocno bąbluje woda to raczej uszczelka bo nie wierze że cały czas by był układ zapowietrzony. Zalej układ wodą, zakręć korek, pojeździj na rozgrzanym i zobacz jeszcze czy ten wąż co idzie do chłodnicy jest twardy....jeśli tak to kolejny dowód na walniętą uszczelkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Auto miało wlany zielony płyn chłodniczy, a z tego co wiem musi byc czerwony

powaznie tak jest ?

mam zielony to co mam go zlac ?

bez sensu

ja na zbiorniczku mam napisane G12 a to jest oznaczenie płynu - czerwonego z tego co ja wiem, jeżeli na zbiorniczku masz inny to moze i inny płyn musisz mieć[br]Dopisany: 22 Czerwiec 2009, 17:23_________________________________________________

Zalej układ wodą, zakręć korek, pojeździj na rozgrzanym i zobacz jeszcze czy ten wąż co idzie do chłodnicy jest twardy....jeśli tak to kolejny dowód na walniętą uszczelkę.

Ten wąż górny od chłodnicy do bloku silnika jest bardzo twardy jak chwile pojeżdżę,

także uszczelka ? :kwasny:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli bulgocze w zbiorniku wyrównawczym to masz walniętą uszczelkę pod głowicą.

A płyn powinien być czerwony G12.

G12+ do mieszania z innymi .

mozna powachac czy spalinami nie pachnie i czy nie ma tlustych oczek w plynie chlodzacym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Głowicy nie musisz koniecznie dawać do sprawdzenia jeśli silnik nie był przegrzany. Jak coś to pisz na priv. Pozdr

diesle maja duze cisnienie sprezania,

dokrecanie glowicy zawsze wiaze sie z jej minimalna deformacja. dlatego zawsze nalezy sprawdzac glowice.

pominiecie tego kroku to pozorna oszczednosc...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli bulgocze w zbiorniku wyrównawczym to masz walniętą uszczelkę pod głowicą.

A płyn powinien być czerwony G12.

G12+ do mieszania z innymi .

mozna powachac czy spalinami nie pachnie i czy nie ma tlustych oczek w plynie chlodzacym

Bulgocze, oczek nie ma co mnie bardzo dziwi.

No to na bank uszczelka....jak będziesz sam naprawiał to służę pomocą bo w swoim to robiłem sam:) Głowicy nie musisz koniecznie dawać do sprawdzenia jeśli silnik nie był przegrzany. Jak coś to pisz na priv. Pozdr

Dzieki kolego za oferowaną pomoc lecz sam za to się nie będę zabierał z powodu choćby słabych warunków naprawczych oraz słąbych warunków atmosferycznych - ciagle prawie pada :/

Dziś jade do mechanika z busem to zaraz podpytam kiedy by mi to naprawił, mam nadzieje że to będzie ta uszczelka bo już innych opcji nie ma ;/

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...