Darkman Opublikowano 27 Kwietnia 2007 Opublikowano 27 Kwietnia 2007 Witam. Niestety wysypał mi sie katalizator.Myślałem początkowo ,że odgłos spod podłogi to urwany uchwyt od tłumika ale po podjechaniu do tłumikarza postukał on tylko w katalizator i sie uśmiechnął.Następnie poradził by dla bezpieczeństwa rozciąć kata i wysypać wkład by ten nie zapchał mi tłumików,co uczyniłem.Nastepnie tymczasowo zaspawał puszkę i zasugerował zmianę na: -strumienicę -katalizator ori (koszt nieziemski) -katalizator polski z wkładem metalowym ew. wspawać tylko rurkę. Wiemże temat był wałkowany wielokrotnie ale zastanawia mnie co to za katalizatro ten polski z wkładem metalowym.Ma ktoś doświadczenia z jego użytkowaniem? Ja najchętniej wrzuciłbym kata z powrotem bo u mnie w mieście jest skrupulatny gość na przeglądach technicznych i jak zauważy brak kata może mi zrobić kuku.
wojtek26 Opublikowano 27 Kwietnia 2007 Opublikowano 27 Kwietnia 2007 Ja kiedyś kupiłem ten POLSKI kat do B3 jeździ auto już ponad 3 lata i to na gaźniku i zawsze jak pojade na przegląd to gościu sie chwyta za głowe że ma spaliny jak dużo młodsze auta. Więc mozna powiedzieć że jest dobry produkt i nic sie z nim nie dzieje
Gość Kaziu_Wichura Opublikowano 28 Maja 2007 Opublikowano 28 Maja 2007 stojąc przed takim samym wyborem jak ty zdecydowałem się na katalizator uniwersalny firmy Bosal. Jest git.
adadur Opublikowano 29 Maja 2007 Opublikowano 29 Maja 2007 Darkaman po pierwsze obecnie przegląd możesz zrobić w dowolnej stacji diagnostycznej - dawno temu było tak że trzeba było w miejscu zamieszkania. Kaziu W. dobrze radzi bierz ten uni. w benzynie bez problemu można go wpasować a i majątku nie kosztuje. Ja jestem też zwolennikiem posiadania kata.
Gość Kaziu_Wichura Opublikowano 29 Maja 2007 Opublikowano 29 Maja 2007 w pełni drożny katalizator jest taki jakby go nie było ;] w niczym nie przeszkadza. Dodam jeszcze, że za uniwersalny dałem z montażem 400 zł a stary bez żadnego problemu poszedł za 250 zł czyli na dobrą sprawę koszt tej operacji wyniósł mnie 150 zł.
Gość MorgothDBMA Opublikowano 29 Maja 2007 Opublikowano 29 Maja 2007 No ja też uważam że dobry (drozny i sprawny) kat jest OK. Tyle że mój był totalnym trupem a teraz jest pusty w środku i żadnych problemów z tym nie mam (ostatnio przegląd robiłem)
Darkman Opublikowano 29 Maja 2007 Autor Opublikowano 29 Maja 2007 Ja nie narzekam obecnie.Kat założony -cisza i spokój i to że polski mi w niczym nie przeszkadza.Rok gwarancji dali więc w razie czego będę reklamował.Wymieniłem przy okazji środkowy tłumik na nowy ori bo niestety puścił na spawie "rura- tłumik" i poza tym rozwarstwiał sie od góry(korozja).Za jednym zamachem mam sprawny układ wydechowy . Mam nadzieję że troszkę pojeżdzę w ciszy. Kaziu gdzie katy w takich cenach skupują?
adadur Opublikowano 30 Maja 2007 Opublikowano 30 Maja 2007 Poczekaj na sroga zimę i solanki na drodze - mniejmy nadzieję że z nierdzewki wziełeś.
Gość Kaziu_Wichura Opublikowano 30 Maja 2007 Opublikowano 30 Maja 2007 Kaziu gdzie katy w takich cenach skupują? na allegro
RafQ Opublikowano 31 Maja 2007 Opublikowano 31 Maja 2007 Kaziu gdzie katy w takich cenach skupują? Kupują ten miał co jest w środku, w moim mieście prawie wszyscy tłumikarze odkupią od Ciebie zdechniętego kata
Darkman Opublikowano 31 Maja 2007 Autor Opublikowano 31 Maja 2007 to mnie zmartwiłeś.Tam gdzie wymieniałem kata to wrzucili przy mnie to co było w środku potłuczone do śmietnika.Chyba że jak wyjechałem to wyjęli.hehe. Swoją droga po co komu te resztki ? robią coś z tym? sorki za takie laickie pytanie ale nie kumam.
adadur Opublikowano 1 Czerwca 2007 Opublikowano 1 Czerwca 2007 W kacie jest zdjaje sie sporo srebra czy innego szlechectwa
Cayman Opublikowano 3 Czerwca 2007 Opublikowano 3 Czerwca 2007 Wczoraj wycialem katalizator (wstawili mi zwykłą rurkę) ale namęczyli się przy tym nieziemsko (ponad 4h i zapłaciłem 40PLN )...Ale katalizator jest w dobrym stanie (ori) także nie czuć "wzrostu" mocy. Za to co dziwne, jest ciszej niż gdy kat był...
saintadamus Opublikowano 3 Czerwca 2007 Opublikowano 3 Czerwca 2007 platyna..... wybebeszam mojego kata bo by sie już przydało i resztki biore ze sobą
adadur Opublikowano 4 Czerwca 2007 Opublikowano 4 Czerwca 2007 Wczoraj wycialem katalizator (wstawili mi zwykłą rurkę) ale namęczyli się przy tym nieziemsko (ponad 4h i zapłaciłem 40PLN )...Ale katalizator jest w dobrym stanie (ori) także nie czuć "wzrostu" mocy. Za to co dziwne, jest ciszej niż gdy kat był... Jeśłi kat był w dobrym stanie to po co go wyrzucałeś ... a te ciszej to pewnie z tego powodu że plecionke miałeś walniętą a teraz albo ją wymieniłes albo ją rozruszali troche.
Cayman Opublikowano 4 Czerwca 2007 Opublikowano 4 Czerwca 2007 ...Panowie ile można żądać za taki katalizator na allegro ???...Oryginał (piękne VW OOOO na obudowie ), nic w środku nie lata, wkład jest pełny...
Gość Kaziu_Wichura Opublikowano 6 Czerwca 2007 Opublikowano 6 Czerwca 2007 ...Panowie ile można żądać za taki katalizator na allegro ???...Oryginał (piękne VW OOOO na obudowie ), nic w środku nie lata, wkład jest pełny... 250 zł - 300 zł
Cayman Opublikowano 6 Czerwca 2007 Opublikowano 6 Czerwca 2007 A może ktoś wie gdzie w Toruniu lub Białymstoku można takowy katalizator sprzedać, bo na Allegro to może troszkę potrwać
Rekomendowane odpowiedzi