Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 18.4 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

to kliknij prawym klawiszem na link i daj zapisz element docelowy jako.. i zapisze sobie na dysku i sprawdź. dziwne bo mnie wszystkie linki działają:/ a ten rubik style i nissan 240sx też Ci sie nie ładują?? bo to są zdjęcia. dziwne że tak sie dzieje :shock:

Opublikowano
kaszlak6sb.jpg
Opublikowano

Za kierownicą jak się nie myle jakiś beret.....wiadomo z czego uszyty.....hehehe

Opublikowano

rzeczywiscie tanio to jest:lol:, ale opis naprawde powala, rowerzysta mu wpadl. Jaka beka, "tunink". No nie moge normalnie

A co do tego starego paska z przodem od golfa, to mi wyglada na robote w photoshopie, ten maluch zreszta tez, chociaz gdzies widzialem foty tego paska z innych stron to sam nie wiem

Opublikowano

Kto nie wybacza pomyłek?

- Kobiety i Tetris na 19 levelu

Baco, a umiecie powiedzieć "chrząszcz brzmi w trzcinie" ?

- A co mom nie umieć !

- No to mówcie.

- Robok burcy w trowie.

Dwa rekiny zauważyły łebka na desce windsurfingowej. Jeden mówi do drugiego

- O. I to jest obsługa. Ładnie podane, na tacy, z serwetką...

Dziadku, dziadku, a kiedy pierwszy raz się kochałeś?

- Na wojnie, wnusiu...

- A jak, a z kim?

- Jak to z kim... Na wojnie się nie wybiera...

Dwóch starszawych jegomościów gawędzi o seksie:

- Nadal mogę dwukrotnie!!!

- A który raz sprawia ci największą przyjemność?

- Myślę, że ten zimą.

:mrgreen:

Opublikowano

dobre :mrgreen:

Gość Murzyn
Opublikowano

Pewnego dnia, podczas pracy nad brzegiem rzeki drwalowi wypadla

siekiera i wpadla do wody. Drwal usiadl i zaczal plakac.

Nagle objawil mu się Bóg i zapytal:

- Dlaczego placzesz?

Drwal odpowiedzial, ze siekiera mu wpadla do wody. Bóg zstapil

na ziemię, wszedl do wody i po chwili wylonil się ze zlota

siekiera.

- To Twoja siekiera? - zapytal

- Nie - odpowiedzial drwal.

Bóg ponownie się zanurzyl i po chwili trzymal srebrna

siekierę, pytajac drwala czy to jego.

- Ta równiez nie jest moja - odparl drwal.

Bóg po raz trzeci się zanurzyl i wyjal z wody zelazna

siekierę.

- A moze ta?

- Tak, to moja siekiera - ucieszyl się drwal.

Bóg byl zadowolony, ze taki uczciwy czlowiek chodzi po ziemi i

w nagrodę podarowal mu wszystkie trzy siekiery. Drwal wrócil do

domu szczęsliwy. Innego dnia drwal spacerowal nad brzegiem tej

samej rzeki wraz z zona. Nagle zona potknęla się i wpadla do

wody. Drwal usiadl na brzegu rzeki i zaczal plakac. Ponownie

objawil mu się Bóg i zapytal:

- Dlaczego placzesz?

Drwal odpowiedzial, ze zona mu wpadla do wody. Bóg jeszcze raz

zstapil na ziemię, wszedl do wody i po chwili wylonil się wraz z

Jennifer Lopez.

- To Twoja zona? - zapytal

- Tak - odparl drwal

Bóg się na powaznie zdenerwowal:

- Ty klamco! To nie jest prawda! To nie jest Twoja zona!

Drwal odparl:

- Boze wybacz mi, to nieporozumienie. Widzisz, jesli

powiedzialbym 'nie' Jennifer Lopez, wrócilbys i wyszedl z

Cameron Diaz, i jesli znowu powiedzialbym 'nie', poszedlbys

trzeci raz i wrócil z moja zona, której powiedzialbym 'tak', a

wtedy otrzymalbym wszystkie trzy. Ale Panie, jestem tylko

biednym drwalem, nie dalbym rady dbac o trzy zony, dlatego

wlasnie powiedzialem 'tak' za pierwszym razem".

Jaki z tego moral?

Ano moral z tego taki, ze jesli juz męzczyzna klamie, to

zawsze w pozytecznym i szczytnym celu!!!

[ Dodano: 2006-05-02, 15:04 ]

http://fishki.net/comment.php?id=9669

Opublikowano

hehehehe........taki cel mi się podoba :mrgreen:

Opublikowano

- Kiedy kobieta jest podobna do elektrowni?

- Kiedy ma kilo-waty miedzy nogami.

Poklocily sie okrutnie czlonki ciala. No Bo kto niby ma byc szefem?

- Toz jasnym jest, ze ja - burknal mozg - to ja TU mysle I wszystko kontroluje.

- Bzdura! - zaprotestowaly rece - my TU robimy najwiecej - zarabiamy na wasze utrzymanie.

- Ech - westchnely nogi - to nasza rola rzadzic, to my decydujemy jaki kierunek obrac I dazyc w slusznym kierunku.

- My - odparly oczy - mysmy szefami - my wszystko widzimy I naprawde nic nam nie umyka.

- Bzdura - odparl zoladek - to ja TU rzadze, wytwarzam wam wszystkim energie, ciezko pracuje I trawie. Beze mnie zginiecie...

- JA BEDE SZEFEM - nagle odezwal sie milczacy dotad tylek - I JUZ.

Smiech ogolny, no cale cialo sie nie moze pozbierac.

- DOBRA - odpowiedzial tylek - jak tak, to STRAJK. I przestal robiccokolwiek.

Minelo kilka godzin. Mozg dostal goraczki. Rece sie powykrzywialy. Nogi zgiely sie w kolanach. Oczy wyszly na wierzch. Zoladek wzdelo I spuchl z wysilku. Szybko zawarto porozumienie. Szefem zostal tylek.

I tak to juz jest drodzy moi - szefem moze zostac tylko ten, co gowno robi!

:mrgreen: :mrgreen:

Opublikowano

Co dla mężczyzny znaczy gra wstępna?

- Pół godziny żebrania.

- Synku, kiedy poprawisz dwójkę z matematyki?

- Nie wiem, mamusiu, nauczyciel nie wypuszcza dziennika z rąk.

Nie wiem czemu mi sie lata mlodziencze przypomnialy :lol:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...