roman0012 Opublikowano 22 Stycznia 2009 Opublikowano 22 Stycznia 2009 Chyba gdzies w piwnicy mam takie rurki jesli ktos planuje cos podobnego przy swoich chetnie sprzedam
menthol Opublikowano 22 Stycznia 2009 Opublikowano 22 Stycznia 2009 prawie jak B7 http://www.v10.pl/Seat,Exeo,oficjalne,fakty,i,zdjecia,20358.html dokładnie, jak kończą w Audi produkcję jakiegoś modelu i maszyny się nie nadają to rozbierają je, pakują na ciężarówkę i wysyłają do Hiszpanii do Seata. VW tak robi ze skodą.
Nowak_zg Opublikowano 22 Stycznia 2009 Opublikowano 22 Stycznia 2009 prawie jak B7 http://www.v10.pl/Seat,Exeo,oficjalne,fakty,i,zdjecia,20358.html dokładnie, jak kończą w Audi produkcję jakiegoś modelu i maszyny się nie nadają to rozbierają je, pakują na ciężarówkę i wysyłają do Hiszpanii do Seata. VW tak robi ze skodą. co ty za glupoty gadasz .... niby jaka skoda bazuje na podzespolach starych vw ?
menthol Opublikowano 22 Stycznia 2009 Opublikowano 22 Stycznia 2009 prawie jak B7 http://www.v10.pl/Seat,Exeo,oficjalne,fakty,i,zdjecia,20358.html dokładnie, jak kończą w Audi produkcję jakiegoś modelu i maszyny się nie nadają to rozbierają je, pakują na ciężarówkę i wysyłają do Hiszpanii do Seata. VW tak robi ze skodą. co ty za glupoty gadasz .... niby jaka skoda bazuje na podzespolach starych vw ? nie mówię o podzespołach, mówię o maszynach do produkcji i może stąd takie podobienstwo
turbo-88 Opublikowano 22 Stycznia 2009 Opublikowano 22 Stycznia 2009 http://poboczem.pl/news/sprzedam-bmw-m-power-316,1246775
hammer Opublikowano 23 Stycznia 2009 Opublikowano 23 Stycznia 2009 Mąż został wezwany do szpitala, bo jego żona miała wypadek samochodowy. Zdenerwowany czeka na lekarza, wreszcie lekarz się pojawia ze współczującą miną. - I co?! Co z nią, panie doktorze. - Cóż...Żyje. I to jest dobra wiadomość. Ale są i złe: żona, niestety będzie musiała przejść skomplikowany abieg, którego NFZ nie refunduje. Koszt: 25 tys. złotych. - Oczywiście, oczywiście - na to mąż. - Potem potrzebna jej będzie rehabilitacja. NFZ nie refunduje. Koszt ok. 5 tys. miesięcznie. - Tak, tak... - kiwa głową mąż. - Konieczny będzie pobyt w sanatorium, który zajmuje się tego typu urazami, plus ta rehabilitacja cały czas. NFZ nie refunduje...Koszt sanatorium - 10 tysięcy... - Boże... - Tak mi przykro...To nie koniec złych wiadomości. NFZ nie refunduje również leków, które przepiszemy pańskiej żonie, a to bardzo drogie leki.. - Ile? - blednie mąż. - Miesięcznie 12 - 15 tysięcy złotych. - Jezuu... - Plus pielęgniarka całą dobę. Na pana koszt. Tu już się może pan dogadać. Myślę, że znajdzie pan kogoś za 10 zł za godzinę... Cisza. Mąż chowa twarz w dłoniach. Nagle lekarz wybucha serdecznym śmiechem, klepie męża po ramieniu: - Żartowałem! Nie żyje
Reniu Opublikowano 23 Stycznia 2009 Opublikowano 23 Stycznia 2009 http://www.darkroastedblend.com/2007/03/ghost-cars-of-third-world.html
moro99 Opublikowano 23 Stycznia 2009 Opublikowano 23 Stycznia 2009 Odpowiedz jednego ze studentów była na tyle wyjątkowa, ze profesor podzielił się z nią ze swoimi kolegami, a pózniej jej tresc przedstawil w internecie. Pytanie: Czy piekło jest egzotermalne (oddaje ciepło) czy endotermalne (absorbuje ciepło)? Większość odpowiedzi oparta była na prawie Boylesa, które mówi, ze w stałej temperaturze objętość danej masy gazu jest odwrotnie proporcjonalna do jego ciśnienia. Jeden ze studentów napisal tak: Najpierw musimy stwierdzic, jak zmienia sie masa piekla w czasie. Do tego potrzebna jest ocena liczby dusz, które ida do piekla i liczba dusz, która piekło opuszcza. Moim zdaniem można ze sporym prawdopodobieństwem przyjąć, że dusze, które raz trafiły do pieklą, nigdy go nie opuszczają. Na pytanie, ile dusz idzie do piekla, mozna spojrzec z punktu widzenia wielu istniejących dzisiaj religii. Większość z nich zakłada, ze do piekła idzie się wtedy, gdy nie wyznaje się tej właściwej wiary. Ponieważ religii jest więcej niż jedna i nie można wyznawać kilku religii jednocześnie, to można założyć, ze wszystkie dusze idą do piekła. Patrząc na czestotliwosc narodzin i smierci mozna zalozyc, ze liczba dusz w piekle wzrastać będzie logarytmicznie. Rozważmy wiec pytanie o zmieniającej się objętości piekła. Ponieważ wg prawa Boylesa wraz ze wzrostem liczby dusz rozszerzać musi sie powierzchnia piekła tak, aby temperatura i ciśnienie w piekle pozostaly stale, to istnieja dwie mozliwosci: 1. Jesli pieklo rozszerza sie wolniej niz liczba przychodzacych do niego dusz, to temperatura i cisnienie w piekle beda tak dlugo rosly az pieklo się rozpadnie. 2. Jeżeli piekło rozszerza się szybciej niż liczba przychodzących tam dusz, to temperatura i cisnienie w piekle beda spadac tak dlugo, az pieklo zamarznie. Która z tych mozliwosci jest bardziej realna? Jeśli weźmiemy pod uwagę przepowiednie Sandry, która powiedziała do mnie:"prędzej piekło zamarznie niż się z tobą prześpię", jak również to, ze wczoraj z nia spalem, to mozliwa jest tylko ta druga opcja. Dlatego tez jestem przekonany, ze pieklo jest endotermalne i musi byc juz zamarznięte. Z uwagi na to, ze piekło zamarzło, można wnioskować, ze żadna kolejna dusza nie możne trafić do piekła, a ponieważ pozostaje jeszcze tylko niebo, to dowodzi tez istnienie Osoby Boskiej, co z kolei tlumaczy, dlaczego Sandra caly wczorajszy wieczór krzyczala " Oh God! ". Ten student otrzymał oczywiście ocenę "bardzo dobry".[br]Dopisany: 23 Styczeń 2009, 17:00_________________________________________________25 powodów aby umówić się z informatykiem []Słysząc słowo „informatyk”, kobieta która do tej pory nie miała bliższych kontaktów z przedstawicielami tego gatunku zaczyna projektować sobie w umyśle obraz chudego mężczyzny w kraciastej koszuli włożonej w zaciągnięte po paszki spodnie, któremu z nosa zsuwają się okulary w rogowej oprawie i który nie potrafi porozmawiać na żaden inny temat poza światem komputerów i nowych technologii (czyli dla standardowej kobiety nuuuuuuda…) Wizja randki z informatykiem to dla typowej kobiety katorga połączona z orką na ugorze. Tymczasem z informatykiem* warto się umówić. Oto dlaczego: 1. Informatyk umie naprawić Twój komputer (i zabezpieczy go tak, że drugi raz już go nie zepsujesz) 2. Informatyk umie naprawić inne Twoje gadżety (odtwarzacz mp3, który wymaga wymiany softu, nie stanowi problemu, a Twój mikser po naprawie przez informatyka będzie dodatkowo tańczył i robił kawę) 3. Będziesz mieć dostęp do najlepszego centrum rozrywki (informatycy szybko adaptują wszystkie nowości technologiczne, ich zestaw gadżetów elektronicznych jest więc zwykle imponujący) 4. Będziesz mieć super gadżety (Twój informatyk kupi Ci najlepszego smartfona pod choinkę) 5. Informatyk Cię nie zdradzi (a przynajmniej nie inaczej niż wirtualnie. Poza tym - czy widziałaś kiedyś rozchwytywanego przez kobiety informatyka???) 6. Informatyk zniesie Twoje najgorsze fochy (czy osoba która godzinami patrzy na mrówki cyferek przemykające przez ekran, bądź obsługuje klientów Neostrady, nie może nie mieć anielskiej cierpliwości i być super ZEN? ) 7. Informatyk będzie nosił Cię na rękach (w końcu jak Cię straci jak szybko trafi mu się następna dziewczyna?) 8. Informatyk nie zawstydzi Cię publicznie (to raczej spokojne i wycofane osoby, a nie głośne i nieznośne) 9. Informatyka łatwo jest znaleźć (wystarczy wejść do Internetu) 10. Informatyk jeśli obieca że zadzwoni, to zadzwoni (większość informatyków myśli zerojedynkowo, na zasadzie (if) obiecałem (then) dzwonię) 11. Informatyk nie rzuci Cię jak przytyjesz (informatyk nie dba o status społeczny i wizerunek - inaczej spaliłby kraciaste koszule) 12. Informatyk gwarantuje dobry seks (ma go tak rzadko, że w zastępstwie przeczytał w Internecie wszystkie porady na ten temat i jest prawdziwym ekspertem. Poza tym, po długiej przerwie będzie naprawdę zaangażowany) 13. Informatyka łatwo uszczęśliwić (wystarczy dać mu super-ekstra- wypasiony- nowy gadżet) 14. Informatyk będzie wdzięczny za to że się z Tobą umawia (informatyk nie ma wielu okazji do randek, każdą przyjmuje więc z wdzięcznością i atencją) 15. Informatyk umie być romantyczny (musisz tylko nauczyć się to rozpoznawać. I pamiętaj -nowe kości pamięci w Twoim komputerze, to wyraz największego zaangażowania) 16. Możesz wybierać w informatykach jak w ulęgałkach (informatyk nie jest popularnym materiałem na partnera, nawet więc jeśli masz 30 lat możesz mieć nadzieję że coś tam jeszcze dla Ciebie zostało) 17. Informatyk pamięta o rocznicach i urodzinach (ma w końcu tyle terminarzy i systemów powiadamiania przez maila, komunikator czy telefon, że nie jest w stanie przeoczyć ważnej daty) 18. Informatyk nie będzie wyglądał jakby miał pod pachami dwa telewizory (no, dla niektórych kobiet to akurat jest wada… ale za to informatyk na pewno nie będzie kazał Ci chodzić wraz z nim na siłownię) 19. Informatyk ma miłych kolegów (większość z nich rzadko ogląda kobiety inaczej niż na ekranie - kiedy już więc zobaczą jakąś żywą kobietę, są mili) 20. Informatyk jest prosty w obsłudze (nie spędził w okresie dorastania połowy życia na podrywaniu, manipulowaniu i uczeniu się społecznych interakcji, nie umie więc manipulować i mówi to co myśli) 21. Informatyk pomoże Ci rozwiązać większość problemów (umiejętność chłodnej analizy oraz kompulsywna potrzeba rozwiązywania trudności i dowiadywania się dlaczego coś nie działa, przenosi się również na codzienne życie) 22. Informatyk nie przerazi się Twoją rodziną (przez całe liceum wszyscy patrzyli na niego jak na dziwaka. Myślisz że zdziwi się tym, że Twój ojciec lubi nosić pończochy?) 23. Informatyk wprawi Twoją rodzinę w zachwyt (schludny chłopiec, bez kolczyków dookoła twarzy i włosów do pasa, który pomoże ojcu w problemie z komputerem, a babci na urodziny zrobi pokaz slajdów - kto by go nie pokochał…) 24. Informatyk jest doskonałym ojcem (ma morze cierpliwości, jest niewrażliwy na złośliwości i może grać z dzieckiem w gry komputerowe całymi godzinami) 25. Informatyk ma zadatki na bogatego informatyka (jeśli informatyk jest dobrym informatykiem, nie musi martwić się o pieniądze)
Nosfer Opublikowano 23 Stycznia 2009 Opublikowano 23 Stycznia 2009 Dobre Autentyk z mojej uczelni z egz. z historii: -Niech mi Pani chociaż powie jak miał na imię Dmowski.. -Rondon ? (w warszawie jest Rondo Dmowskiego ) Koleżanka może nie grzeszy inteligencją ale za to :drool:
strzala_123 Opublikowano 24 Stycznia 2009 Opublikowano 24 Stycznia 2009 zobaczcie to jak to możliwe.... http://www.dailymotion.pl/relevance/search/portable/video/x5odhh_pop-corn-telephone-portable-microon_news
krzyniek Opublikowano 24 Stycznia 2009 Opublikowano 24 Stycznia 2009 zobaczcie to jak to możliwe.... http://www.dailymotion.pl/relevance/search/portable/video/x5odhh_pop-corn-telephone-portable-microon_news trzeba na spocie test zrobić
moro99 Opublikowano 24 Stycznia 2009 Opublikowano 24 Stycznia 2009 zobaczcie to jak to możliwe.... http://www.dailymotion.pl/relevance/search/portable/video/x5odhh_pop-corn-telephone-portable-microon_news Podobno Fake. W sumie gdyby to byla prawda i telefon naprawde dzialal podobnie do mikrofalowki to : 1) byloby to smiertelne dla ludzkiego organizmu 2) rozmawiajac przez telefon czulibysmy jak sie nam "nagrzewa" mozg
chudineze Opublikowano 24 Stycznia 2009 Opublikowano 24 Stycznia 2009 Odsyłam do lektury odnośnie działania telefonów komórkowych http://pl.wikipedia.org/wiki/Wpływ_promieniowania_telefonów_komórkowych_na_zdrowie tak więc nie jest to do końca takie zdrowe.
moro99 Opublikowano 24 Stycznia 2009 Opublikowano 24 Stycznia 2009 chudineze - nie mowie ze jest zdrowe - mowie ze nie dziala w skali mikrofalowki
roman0012 Opublikowano 24 Stycznia 2009 Opublikowano 24 Stycznia 2009 trzeba by sprobowac kiedys widzialem podobne zjawisko z 2 tel. i jajkiem jakos ciezko w to uwierzyc
chudineze Opublikowano 24 Stycznia 2009 Opublikowano 24 Stycznia 2009 chudineze - nie mowie ze jest zdrowe - mowie ze nie dziala w skali mikrofalowki No jasna sprawa bo mocy jednego ani drugiego nawet nie ma co porównywać
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się