Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 18.4 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

>> Amerykański statek kosmiczny dolecial na Marsa... wyladowali... juz

>> zbieraja

>> sie do wyjscia, az tu nagle podlecialo dwóch Marsjan, takich smiesznych

>> zielonych i bzzz, zaspawali im drzwi wyjsciowe. Amerykanie probuja

>> wyjsc...10 minut, 30 minut... po godzinie sie udalo. Wyszli, a tam juz

>> zebrala sie wieksza grupka Marsjan. No wiec witaja sie i pytaja:

>> - Czemu zaspawaliscie nam drzwi wyjsciowe?

>> Na co Marsjanie :

>> - Zawsze tak robimy nowym, ale to chyba nie problem. Niedawno byli tu

>> Polacy, koledzy zaspawali im drzwi, a oni po 5 minutach juz byli na

>> zewnatrz... i jeszcze prezenty przywiezli...

>> - Prezenty? Polacy? Jakie prezenty?

>> - wp***dol to sie nazywalo czy cos, ale wszyscy dostali...

Opublikowano

195966.jpg

197689.jpg

199182.jpg

Opublikowano

mówi kumpel do kumpla:

- słyszałeś !?!?

- co?

- kaczyński nie chce juz być prezydentem

- pierd*****?

- nie, słowo honoru, pojutrze koronacja

Opublikowano

Cześć, Rysiek. Wiesz co, przykro mi to mówić, ale nie chcę, żebyś do nas więcej przychodził.

- Jak to, coś się stało?

- No nie, po prostu nie przychodź.

- Ale co się stało, do cholery?

- Jak byłeś u nas ostatnio, to zginęło nam 150 złotych.

- Chyba nie myślisz, że to ja?!

- No nie, pieniądze się znalazły, ale wiesz, niesmak pozostał.

Rozmawia sobie dwóch sąsiadów:

- Przepraszam, że moje kury wydziobały panu kukurydzę!

- Nie, to ja przepraszam, bo widzi pan... mój pies zagryzł panu te kury.

- No dobrze, ale ja przejechałem panu tego psa.

- Wiem, wiem, już poprzebijałem panu opony.

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Opublikowano

Policjant zatrzymuje przechodnia.

- Proszę się wylegimi... wylemigi... wyligi... A zresztą, niech pan idzie do domu, mam dziś dobry humor!

Opublikowano

Znicz juz byl 2 strony wczesniej :razz:

207790.jpg

220344.jpg

224645.jpg

Opublikowano

Czterech żonatych mężczyzn w niedzielne przedpołudnie na desce windsurfingowej. Przy przerwie w pływaniu jeden z nich mówi:

- Nie macie pojęcia, co musiałem przejść, żeby dzisiaj z wami pływać.

Musiałem obiecać żonie, że w przyszły weekend pomaluję cały dom.

Na to drugi:

- To jeszcze nic, ja musiałem obiecać, że wykopię w ogródku basen...

Trzeci:

- I tak macie dobrze... Ja będę musiał przejść całkowity remont kuchni...

Czwarty nie odezwał się ani słowem, ale oczywiście pozostali nie dali mu spokoju:

- A ty czemu nic nie mówisz? Nie musiałeś nic obiecać żonie żeby cię puściła?

- Nie - odparł czwarty - ja po prostu nastawiłem budzik na 5:30 rano, gdy zadzwonił, to szturchnąłem żonę i spytałem: "Seksik czy deska "

W odpowiedzi usłyszałem: "Odczep się, deska jest w garażu...".

Opublikowano

Komendant Straży Pożarnej przychodzi do dyżurki, zapala papierosa i robi sobie kawę. Następnie zwraca się do strażaków:

- Chłopy, caaaałkiem powoli się zbieramy. Urząd Skarbowy się pali...

[ Dodano: 2006-09-23, 19:49 ]

W zimowy wieczór gajowy złapał w lesie złodzieja, który kradł ścięte drzewo.

- Co, kradniemy drzewo?

- Panie gajowy, ja tylko zbieram paszę dla królików!

- Chcesz mi wmówić draniu, że króliki jedzą drewno?

- Jeśli nie będą chciały jeść, to napalę nim w piecu...

[ Dodano: 2006-09-23, 19:51 ]

Wania złowił złotą rybkę.

- Rybka: puść mnie spełnię twoje życzenie

- Ok

- Willę chcesz?

- Nie

- Mercedesa chcesz?

- Nie

- Medal za męstwo chcesz?

- Tak jasne.

Huknęło, j...ęło i Wania znalazł się prosto na polu bitwy z dwoma granatami w ręku. Patrzy a na niego nap...dala 10 czołgów. Wania wkurzony przez zaciśnięte zęby:

- K...wa, pośmiertny mi dała!!!

Opublikowano

Policjant wraca późnym wieczorem do domu i mówi żonie:

- Napadła na mnie banda chuliganów. Otoczyli mnie, zabrali portfel, zegarek...

- Nie miałeś ze sobą pistoletu? - dopytuje żona.

- Oczywiście, że miałem, ale dobrze go ukryłem!

Dwie blondynki oglądają transmisję turnieju skoków. Po niezbyt udanym skoku Adama pokazują powtórkę. Jedna blondynka woła drugą:

- Chodź szybko! Skacze jeszcze raz, może teraz wyląduje dalej.

- E, co ty! Przecież od razu widać, że leci wolniej!

Dziadek chodzi po mieszkaniu, klnie w żywy kamień i czegoś szuka. W koncu pyta Jasia:

- Jak sie nazywa ten cholerny Niemiec, co wszystko przede mną chowa

- Alzheimer,dziadku... Alzheimer - odpowiada Jasio.

Opublikowano

Europa da się lubić :shock:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...