maciekg Opublikowano 5 Maja 2007 Opublikowano 5 Maja 2007 Jakie badania wykonują mechanicy podczas przeglądu technicznego ? Dzisiaj robilem to po raz pierwszy w w zyciu. Sprawdzali mi amortyzatory na trzepakach, swiatla, migacze i popatrzyli na silnik, ponadto wymienili plyn do wspomagania gratis. Pol roku temu stwierdzili, ze mam do wymiany wszystkie amortyzatory, a dzisiaj powiedzieli, ze przod jest OK, a tyl do wymiany Auto ma instalację gazową - nic nie było sprawdzane! Jak jest u Was ? Taka sama fuszerka?
Gość Kaziu_Wichura Opublikowano 5 Maja 2007 Opublikowano 5 Maja 2007 u mnie sprawdzali: - hamulce (przód, tył, ręczny) - amortyzatory - światła - skład spalin - stan wahaczy
Lukas Opublikowano 5 Maja 2007 Opublikowano 5 Maja 2007 no niestety niby przeglad a mi nawet amorkow nie sprawdzili jedynie : - hamulczyki - szarpaki -swiatelka i do domu a stacja robi badanie nawet ciezarówkom
Szewczenko7 Opublikowano 5 Maja 2007 Opublikowano 5 Maja 2007 U mnie tak: amorki hamulce swiatla luzy wycieki reczny
Hincó Opublikowano 5 Maja 2007 Opublikowano 5 Maja 2007 U nas nic! nie sprawdzaja... Jest jedna stacja w mieście i tak to wygląda.. Mają w uj samochodów zawsze naprane, czy to motocykle, osobówki, dostawczaki, ciągniki siodłowe czy nawet rolnicze! Tak na moje oko do hal wchodzi ok 20 samochodów, jest ok 8 wind do samochodów, ale co z tego jak badania techniczne są tylko na papierze.. Stanowsika gdzie powinno się robić badania okresowe są zajęte 'prywatnymi' zleceniami.. Może nie do końca nic, są oględziny przed warsztatem, maska w góre, przegląd zawieszenia(optyczny i organoleptyczny ale żadnych szarpaków itp), no i pytania do właściciela kiedy co i jak sie robiło, wymieniało, w poldku jak mieliśmy to rzucali okiem na instalke, sprawdzali czy sie nie ulatnia i jak chodzi na gazie.. 'Badanie techniczne' coroczne innych pojazdów w domu kosztuje 20-50PLN i odbywa sie na miejscu . Oznacza to że nie ma przeglądu a jest wbity.. taka rzeczywistość..
Gość rob Opublikowano 5 Maja 2007 Opublikowano 5 Maja 2007 hamulce, luzy i światła, ogólnie tylko żeby odfajkować :twisted:
marcin j Opublikowano 5 Maja 2007 Opublikowano 5 Maja 2007 Szkoda słó, i dziwić się , że później wypadki. U mnie przegląd to również fuszera.
M@rcus Opublikowano 6 Maja 2007 Opublikowano 6 Maja 2007 W moim przypadku diagnosta nie sprawdzał zawieszenia w ogóle. Jedynie światła, hamulce i stan ogumienia.
Tukan Opublikowano 6 Maja 2007 Opublikowano 6 Maja 2007 U mnie :arrowr: Amorki :arrowr: Swiatelka :arrowr: hamulce Nawet autem nie trzeba w sumie byc
Gość Kaziu_Wichura Opublikowano 6 Maja 2007 Opublikowano 6 Maja 2007 to ja widzę, że praktycznie nikomu nie sprawdzali czy jest katalizator czy go nie ma. (?)
Yelo Opublikowano 6 Maja 2007 Opublikowano 6 Maja 2007 Ja znam jedną stację obsługi, gdzie nawet nie trzeba przyjeżdżać samochodem. A jak z A4 przyjechałem, to musiałem prosić, żeby mi sprawdzili luzy w zawieszeniu.
Tukan Opublikowano 6 Maja 2007 Opublikowano 6 Maja 2007 to ja widzę, że praktycznie nikomu nie sprawdzali czy jest katalizator czy go nie ma. (?) Ja jak bylem to powiedzialem ze nie mam i czy podbija i bez problemu podbili
Pelex Opublikowano 6 Maja 2007 Opublikowano 6 Maja 2007 Panowie! kolesie jak widzą nasze niunie to od razu myślą " o to jest fura!!!!! tu musi być wszystko w porządku " a tak wogóle to faktycznie trzeba się prosić żeby co kolwiek sprawdzili żeby wiedzieć co jest do wymiany. Łączę sie z wami w bólu
audia4s4 Opublikowano 6 Maja 2007 Opublikowano 6 Maja 2007 Ja wchodze czesc czesc kłade papiery na biurko kase płace i wychodze.Wszyscy mnie znają tam
Radek321 Opublikowano 6 Maja 2007 Opublikowano 6 Maja 2007 Ja jak ostatnio robiłem przegląd to facet wyszedł popatrzył i mówi do mie żebym mu dowód dał. Ale ja mu kazałem wjechać i posprawdzać wszystko bo mi coś stukało. On stwierdził że wszystko jest ok. Podbił dowód i tyle. Ja po powrocie do domu zdjołem koło i okazało sie że dwa górne wachacze mają taki luz że niedługo to by chyba te jabłuszka powypadały.
Gulczas Opublikowano 8 Maja 2007 Opublikowano 8 Maja 2007 Mojej A4 zrobili: -badanie spalin -zawieszenie -hamulce -wycieki Wyglądało to OK nawet wykresik dostałem z badania zawieszenia.
pumex1 Opublikowano 9 Października 2007 Opublikowano 9 Października 2007 to moze ktos mi poleci gdzie w W-wie jest "4x4 friendly" stacja diagnostyyczna? konczy mi sie przeglad na Subaru i podjechalem w takie miejsce na Modlinskiej, gdzie nigdy problemow nie robili. A tym razem trafilem na idiote, ktory zaproponowal mi wjazd na rolki z programem dla "oski". Spytalem sie czy wie co to jest wiskoza i czy mi pokryje koszty naprawy, to sie obruszyl, ze Honde kiedys 4x4 tu robil i nic sie nie stalo. Zalamka normalnie Na szczescie Audi dopiero za rok pojdzie na kontrole
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się