msmarcinek Opublikowano 11 Stycznia 2010 Opublikowano 11 Stycznia 2010 Idą duże mrozy. Czy jest sens zasłonić jakąś tekturką wlot powietrza na przodzie? Mało jeżdżę teraz (trasy średnio ok 2-3 km i tylko po mieście - prędkość max 50-60km/h). Silnik nie łapie temperatury, może taka osłonka coś pomoże?
Daimos Opublikowano 11 Stycznia 2010 Opublikowano 11 Stycznia 2010 jak masz sprawny termostat to nie ma takiej potrzeby
Leman Opublikowano 11 Stycznia 2010 Opublikowano 11 Stycznia 2010 taka dektura to bardziej do polneza
msmarcinek Opublikowano 11 Stycznia 2010 Autor Opublikowano 11 Stycznia 2010 Wszystko mam sprawne. Wiem że to trochę kicha taka tektura . Po 2-3km jazdy silnika nie da się zagrzać i spalanie mam teraz po mieście ponad 11 litrów. Na trasie normalnie ok 6 do7 litra na 100 km. Szukam sposobu aby szybciej silnik łapał temperaturę.
letallec Opublikowano 11 Stycznia 2010 Opublikowano 11 Stycznia 2010 Wkladaj tekture. AVF ma za dobre chlodzenie. Ale proponuje przeslonic nie wiecej niz 75% calego przekroju
lapek85 Opublikowano 11 Stycznia 2010 Opublikowano 11 Stycznia 2010 ja w swoje audi, jak ostatnio byly mrozy ponad -15 to zasłoniłem 2/3 chłodnicy tekturą, efekt był taki, że silnik dużo szybciej się nagrzewał do miasta na krótkie odcinki można takie cudo zrobić, w trasy stanowczo odradzam
kamosor Opublikowano 11 Stycznia 2010 Opublikowano 11 Stycznia 2010 Kilkanaście dni wcześniej założyłem podobny temat o niedogrzaniu i wiekszość stwierdziła że to termostat ,ale cały czas nie dawało mi to spokoju i w końcu zasłoniłem tekturą (jest to dziadostwo -to fakt , ale też jest taki że już problem nie występuje) ,oczywiście nie jest to co latem (bez przesady) ale różnice da się łatwo zauważyć. Więc polecam.
Musashi Opublikowano 11 Stycznia 2010 Opublikowano 11 Stycznia 2010 jezeli termostat jest sprawny silnik bez problemow usykuje temperature robocza, wiem o czym pisze, jezdzilem 1,5 roku AVF-em obcnie jezdze 2.0tdi i nie mam zadnych problemow z dogrzewaniem silnika. oczywiscie jezeli ustawicie ogrzewanie wnetrza pojazdu na na maksymalna wydajnosc silnik bedzie bardzo dlugo sie nagrzewal. zasada prosta, do momentu uzyskania 90C nie grzejemy, gdy uzyskamy 90C ustawiamy temperature na 17-18C i dmuchawe na 2 kreski i tak nie ma sensu przegrzewac sie w aucie skoro za jakis moment sie wysiada a jest sie w kurtce.
scuzz Opublikowano 11 Stycznia 2010 Opublikowano 11 Stycznia 2010 Ja zawsze zakładam jakąś tekture przed chłodnice i dzięki temu mam szybciej 90 na piecu. Nie widzę w takim przysłanianiu nic złego.
aju Opublikowano 11 Stycznia 2010 Opublikowano 11 Stycznia 2010 a na kij komu karton skoro termostat i tak da obieg na chłodnicę gdy temp będzie prawie 90~...... jeśli się wam szybciej dogrzewa to macie termostaty zepsute
pwrlax Opublikowano 11 Stycznia 2010 Opublikowano 11 Stycznia 2010 Ja w swoim BKE zakładałem tekturę ale efekt szybszego dogrzewania nie był specjalnie widoczny. Lepszym wyjściem, daje widoczny efekt jest ustawienie niższej temperatury wewnątrz. Ale czy warto tak robić??? To my jesteśmy dla samochodu czy samochód dla nas?
Musashi Opublikowano 11 Stycznia 2010 Opublikowano 11 Stycznia 2010 Ja zawsze zakładam jakąś tekture przed chłodnice i dzięki temu mam szybciej 90 na piecu. Nie widzę w takim przysłanianiu nic złego. jezeli masz sprawny termostat nie ma to zadnego znaczenia
k0za Opublikowano 11 Stycznia 2010 Opublikowano 11 Stycznia 2010 Tektura to faktycznie dziadostwo. Ale gdy są mrozy rzędu -15*C to taki patent spełnia swoją rolę. Wisko cały czas kręci i "obwiewa" silnik powietrzem -15*C. Na krótkie odcinki może pomóc.
Musashi Opublikowano 11 Stycznia 2010 Opublikowano 11 Stycznia 2010 pamietajcie rowniez ze fakt wymiany termostatu nie swiaczy o jego sprawnosci. szczegilnie dotyczy to kupowanych powszechnie zamiennikow, wellerow czy chinszczyzny[br]Dopisany: 11 Styczeń 2010, 19:57_________________________________________________ Tektura to faktycznie dziadostwo. Ale gdy są mrozy rzędu -15*C to taki patent spełnia swoją rolę. Wisko cały czas kręci i "obwiewa" silnik powietrzem -15*C. Na krótkie odcinki może pomóc. przeciez gdy jest sprawny termostat ponizej 85C plyn chlodzacy omija chlodnice i krazy w malym obiegu
Michał Opublikowano 11 Stycznia 2010 Opublikowano 11 Stycznia 2010 przeciez gdy jest sprawny termostat ponizej 85C plyn chlodzacy omija chlodnice i krazy w malym obiegu :wallbash tak, ale chyba koledze chodzi o to że cała komora silnika jest chłodzona tym -15 stopniowym powietrzem
koszynek Opublikowano 11 Stycznia 2010 Opublikowano 11 Stycznia 2010 Idą duże mrozy. Czy jest sens zasłonić jakąś tekturką wlot powietrza na przodzie? Mało jeżdżę teraz (trasy średnio ok 2-3 km i tylko po mieście - prędkość max 50-60km/h). Silnik nie łapie temperatury, może taka osłonka coś pomoże? Jestem zdania, że w Twoim przypadku ma to sens, zwłaszcza na tak krótkich odcinkach. Odizolowanie silnika od niskiej temperatury z zewnątrz powinno wpłynąć korzystnie na żyżycie paliwa oraz w jakimś stopniu ograniczy jego wychłodzenie podczas postoju. W przypadku pokonywania dłuższych tras podzielam opinie przedmóców, że znaczenie tej przesłony będzie znikome. Proponuję Tobie spróbować , nic to nie kosztuje i podzielić się swoimi uwagami.Pzdr.
Musashi Opublikowano 11 Stycznia 2010 Opublikowano 11 Stycznia 2010 przeciez gdy jest sprawny termostat ponizej 85C plyn chlodzacy omija chlodnice i krazy w malym obiegu :wallbash tak, ale chyba koledze chodzi o to że cała komora silnika jest chłodzona tym -15 stopniowym powietrzem w 90% procentach silnik schladzaja sobie poprzez zbyt intensywny nadmuch powietrza do kabiny
kamosor Opublikowano 11 Stycznia 2010 Opublikowano 11 Stycznia 2010 Marcin masz rację -ale jak ktoś już powiedział to auto jest dla mnie -nie odwrotnie.Ja 2,5 roku temu nie po to wydałem 50t. by jeździć w czapce i z chaty brać termofor pod dupe.No fakt mam grzane siedzenia -ale one biorą prąd to też ich nie używać ?
Pandzior Opublikowano 11 Stycznia 2010 Opublikowano 11 Stycznia 2010 Ja przy dużych mrozach wkładam karton i czuję poprawę. Silnik szybciej się nagrzewa.
k0za Opublikowano 11 Stycznia 2010 Opublikowano 11 Stycznia 2010 Ja mam sprawny termostat ale mimo wszystko jak tydzień temu robiłem trasę 200km i był mróz -18*C to silnik nie mógł utrzymać 90*C przy stałej prędkości powiedzmy 80km/h i ciągłym nadmuchu tego zimnego powietrza, a więc taki karton na pewno by pomógł.
Rekomendowane odpowiedzi