Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B6 AVB] Mechanizm Wycieraczek


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Cze,

mam problem z wycieraczkami, zacinają się i zatrzymują. ustaliłem już, że trzeba przeczyścić mechanizm, zabrałem się do roboty i utknąłem.

Nie mogę zdjąć wycieraczek, ani dostać się do śruby od pokrywy na silniku wycieraczek (stojąc od frontu-prawa strona tył w podszybiu), jakieś pomysły?

Opublikowano

do zdjecia wycieraczek potrzebny jest dobry klucz nasadowy oraz ściagacz :wink4:

Opublikowano

Malik ostatnio zmienial wycieraczki i mu to nawet sciagacz nie pomogl. Podjedz do jakiegos zakladu i popros o maly sciagacz bedzie latwiej :wink4:

Opublikowano

Dałem sobie spokój odstawiłem do warsztatu, skasowali mnie na 100, przegieli, ale po sąsiedzku to im wybaczam

Opublikowano

nie potrzeba żadnego ściągacza ..... trzeba to zrobić umiejętnie i czasem człowiek się namorduje, poza tam często się "zapiekają"

dostać się do śruby od pokrywy na silniku wycieraczek

należało właśnie zdjąć ramiona wycieraczek (to jest najgorsza część roboty), potem wyjąć tę plastikowa deszczułkę (nie połamać, nowa w ASO 80 zł), odkręcić pokrywę od ECU (jedna śruba jest schowana pod deszczułką).

Samo wyjęcie mechanizmu/silnika (to jest razem) to już jest barszcz...

Opublikowano

Z tym zdejmowaniem zapieczonych ramion wycieraczek to bym uważał. Podobno jak sie dobrze pociagnie, to i szyba czasem pęknie :shocked:

Jak nie chcą zejść po prośbie, to trzeba je zdjąć przy pomocy specjalnego ściagacza do wycieraczek.

Opublikowano

albo odciagasz ramie od szyby do gory i delikatnie ruszac na boki, nie jedna zapieczona tak puscila ;)

Opublikowano

pre_pl bardzo ładnie to opisał

a jakby ktoś potrzebował to mam fotki jak rozbierałem to u siebie w b5.

Opublikowano

odciagasz ramie od szyby do gory

właśnie, lepiej jak ramię jest podniesione (jest z tym też ciutkę gimnastyki)

Opublikowano

Chłopaki, dzięki za instrukcję demontażu mechanizmu wycieraczek,

wczoraj miałem (nie)przyjemność ją zastosować w praktyce.

pre_pl napisałes: "potem wyjąć tę plastikowa deszczułkę (nie połamać, nowa w ASO 80 zł)" - i fajnie, tylko nie napisałeś jak.

Straciłem godzinę, żeby nie połamać i wyjąć. :wallbash:

Skorzystałem z wiosennej promocji w ASO i zakupiłem nowe ramiona z płaskimi wycieraczkami.

Przyszło mi też do głowy wymienić te ramiona. 15 minut szarpania z ramionami i wymienione. Włączyłem, wyłączyłem - wszystko OK.

Po kilku dniach (bo jak nie fart to nie fart - nie było deszczu :polew: ) włączam je a one jakby w smole umazane - w lewo, w prawo i zamiast się zatrzymać znów tak samo tylko jeszcze wolniej. Szybka reakcja, zatrzymanie samochodu i ręką pomogłem wrócić do położenia, w których się wyłączyły - coby im silnika nie spalić.

W związku z tym dla Tych z Was, którzy też zainwestują w wymianę ramion i będą mieli niefart, że przy wymianie ramion naruszą na tyle zapiekające się tuleje, że staną - podaję przepis demontażu tej "plastikowej deszczułki" - odchylić w dół i pociągnąć do góry - najlepiej na środku. Wyjdzie z zatrzaskowego kanału - i po problemie.

Potem faktycznie bez demontażu osłony kompa nie ma co podchodzić do wyjęcia mechanizmu. W samym mechaniźmie trzeba zdjąć zabezpieczenia zegera z tulei i ruszając lewo-prawo ramieniem próbować wysunąć oś. Ja wkręciłem tę ramię w imadło a machałem całym mechanizmem (po rozłączeniu popychaczy silnika). Delikatnym papierkiem trzeba potem potraktować osie i tuleje. Dałem smar miedziany (bez oszczędzania) i złożyłem.

Od zdjęcia tej plastikowej osłony operacja razem z montażem trwała 30minut!

Gdybym wiedział jak się do niej zabrać cała naprawa nie przekroczyłaby 45minut.

Pozdrawiam, RS

Opublikowano

ja juz mam objawy ;P musz esie za to wziąśc :)

Opublikowano

No to głowa do góry i naprzód. Akurat long-weekend idzie :>

Nie zapomnij zaopatrzyć się uprzednio w torx do demontażu wieczka od kompa i klucza nasadowego albo oczkowego odgiętego 16mm do ramion.

Sam mechanizm przykręcony jest trzeba śrubkami z łbami 10mm (u mnie szły lekko).

Żeby Cię zmobilizować dodam, iż ramiona, mimo że ruszały się oporonie po włączeniu, to opór jaki stawiała bardziej zapieczona tuleja był tak duży, że ręką nie było mowy o poruszeniu. W imadle ciągnąc za cały mechanizm udało się ją rozruszać na tyle, żeby wysunąć i oczyścić.

Na tak duże obciążenie narażasz silnik wycieraczek - pogoda może być różna, - trafisz niefortunnie kilka deszczowych dni, a zapewne wymiana silnika czy całego mechanizmu niezbyt przyjemna finansowo będzie...

Powodzenia, RS

Opublikowano

przepraszam ze odswiezam watek ale nie chce zakładać nowego tematu. otoż dzis odkrecajac wycieraczke ze trzpienia ukreciłem śrube co sie ramie przykręca. i teraz pytanie czy mozna sam ten trzpień kupic czy cały mechanizm trzeba? otoz dzis zaczeły mi skrzypiec i chciałem je nasmarowac i trach kłopot :kwasny: tata tez miał dzis ten problem (ale w a6 B6) ze sie zapiekły na sworzniach i ciezko chodziły

Opublikowano

o matko, człowieku ramienia wycieraczki się nie wykręca !!

To wchodzi w ten trzpień, fakt że ciasno to zdjąć, ale da się przy odpowiednim traktowaniu.

Teraz to masz do wymiany cały mechanizm, patrz allegro - ceny 200-300zł

(nie ma A6B6)

Opublikowano

to jak zdjac plastik? jak sie ramienia nie demontuje? audi to oczywiscie a6 c6 pomyliłem sie

Opublikowano

Kurde mam taki sam problem :gwizdanie: ale biorę się do roboty od rana czyli godz. 11 :gwizdanie:

Opublikowano

pre_pl chciał chyba Wam powiedzieć że ramion się nie wykręca a odkręca. :wink4:

Ramiona trzeba oczywiście zdjąć. Odkręcić nakrętki (klucz nasadowy albo oczkowy odgięty 16-ka - nie podchodźcie ze zwykłym płaskim!) a potem pozostaje taniec ze zdjęciem ramion ze stożka ząbkowanego na którym są zamocowane. Tu oczywiście polecam ściągacz bo bezpiecznie dla mechanizmu i co najważniejsze szyby - ale znając realia i to że na 99% nie dysponujecie takim dobrodziejstwem.

Popryskajcie w miejsce po nakrętce jakimś dobrym płynem penetrującym i czekajcie,czekajcie,czeklajcie...

Potem ramiona (wycieraczek) odchylcie w górę i szarpcie w ramach rozsądku prawo lewo z jednoczesnym odciąganiem od auta.

Jak zejdą - to już z górki... :>

Opublikowano

sciagaczow akurat mam co nie miara od małych do duzych. tylko co zrobic jak sie sruba ukreciła co mocuje ramie :mysli:

Opublikowano

powiem tak ja tez chciałem to rozebrac :) to mi sie odechciało :)

ale napiskałem jakiegos ustrojstwa :) postało troche nasiakło itp

nie chodziło tak jak powinna ale zaczeło padac i zaczeły działac wiec jak działały rozebrąłem i napsikąłem tego ustrojstwa typu WD 40

właczyłem na maxa :) i tak pochodziły ze 15 min :) i teraz wsztsko śmiga jak ta lalala :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...