SEB-A4 Opublikowano 2 Sierpnia 2007 Opublikowano 2 Sierpnia 2007 Jak to panowie jest? W Niemczech cyknoł mnie wczoraj fotoradar, czy teraz mam sie spodziewć ze mi cos przyslą czy raczej zlewaja "turystów" z Polski i nic nie wysyłają??!! Miał już ktoś podobny problem?!
Gość spedyt Opublikowano 2 Sierpnia 2007 Opublikowano 2 Sierpnia 2007 Do domu nic nie przyjdzie, ale jak nie zapłacisz i będziesz próbował przekroczyć granicę tym samym autem to Cię zatrzymają w celu zapłaty.
adadur Opublikowano 2 Sierpnia 2007 Opublikowano 2 Sierpnia 2007 Poszukaj mojego wątku z roku wstecz - cyknął mnie fotoradar późnym wieczorem we Francji - nic nie przyszło. Generalnie jest tak że nawet jak przyjdzie to nie masz obowiązku go płacić - brak odpowiednich umów międzynarodowych. Ale jak wyjedziesz tym samym autem to można się spodziewać kłopotów. Jeśli nic nie dostaniesz a pewnie tak będize to możesz spać spokojnie. Gdzie ci tą fotkę zrobiło? Bo niemcy potrafią dać cynk na granice.
Flyer Opublikowano 2 Sierpnia 2007 Opublikowano 2 Sierpnia 2007 Jesli jechales na polskich blachach - to nic nie przyjdzie. Jesli jechales na niemieckich blachach probnych (np. kupiles samochod i wracales do Polski), to spodziewaj sie zdjecia.
soolek Opublikowano 2 Sierpnia 2007 Opublikowano 2 Sierpnia 2007 Oj, chyba ostatnio coś się poprawiło, tzn. zaczynają przychodzić fotki z Niemieci. Nie wiem, jak to wygląda w praktyce, ale tak przynajmniej straszą w mediach. Jeżeli przyjdzie, a masz zamiar się wybierać tym samochodem do Niemiec jeszcze, to na granicy raczej ściągną z Ciebie kasę.
Gość spedyt Opublikowano 2 Sierpnia 2007 Opublikowano 2 Sierpnia 2007 Pocieszę Cię że już niedługo nie będzie granic i przejścia będą tak jak w całej normalnej Europie
schiller Opublikowano 2 Sierpnia 2007 Opublikowano 2 Sierpnia 2007 ponad rok temu mi zrobili na autostradzie "pamiatkowe" zdjecie i do dzis nic nie przyszlo a do niemiec tez juz jezdzilem. spokojna glowa.
Mad_MAX Opublikowano 2 Sierpnia 2007 Opublikowano 2 Sierpnia 2007 Mi sie dwa razy zdazylo zalapac fotke w Niemcowni. Raz mnie na granicy od razu przy wyjezdzie zchaltowali i kazali zaplacic, na szczescie ino 40 euronow a drugi raz mi cyknelo i ani widu ani slychu a juz tym samym autem potem przekraczalem granice.
rex Opublikowano 2 Sierpnia 2007 Opublikowano 2 Sierpnia 2007 Rok temu mnie cyknęło w Niemczech 2 razy po rząd na odcinku ok. 200 m. :D Granice przekraczałem ok. 3 tyg później i zero problemów. Do domu nic również nie przyszło.
schiller Opublikowano 2 Sierpnia 2007 Opublikowano 2 Sierpnia 2007 e to moj ojceic byl lepszy. pare lat temu w ciagu paru godzi w jednym miescie 3 fotki. do dzis spokuj
audia4s4 Opublikowano 2 Sierpnia 2007 Opublikowano 2 Sierpnia 2007 Mi tam na polskich blachach pstrykło na nimieckich próbnych i nic do domu nie przyszło
Flyer Opublikowano 2 Sierpnia 2007 Opublikowano 2 Sierpnia 2007 No to miales szczescie, bo znam takich co fotki przychodzily jak zadowoleni wracali ledwo co kupionym samochodem (przetestowac trzeba bylo).
SEB-A4 Opublikowano 3 Sierpnia 2007 Autor Opublikowano 3 Sierpnia 2007 adadur - fote mi strzeliło w sumie nie daleko, bo w Berlinie przy zjeździe z autostrady. Mam małe obawy też o wysokość (ewentualnej) kary bo słyszałem że oni się nie patyczkuja! Ojciec mojego znajomego miał strzeloną fote i ponoć musiał zapłacic bo mu ją przysłali do Polski...ciekawe czy to prawda?! Oczywiście jechałem na polskich blachach, mam cichą nadzieje nadzieje że nic mi nie przyslą...bo przecież w końcu to bogaty naród!!! :>
adadur Opublikowano 3 Sierpnia 2007 Opublikowano 3 Sierpnia 2007 Powtarzam - Polska nie ma takich umów międzypaństwowych żebyś musiał płacić za mandaty w Niemczech. Rok temu drążyłem temat. Z regóły mandaty nie przychodza gdyż jest to żmudna i czasochłonna operacja - nie jest to takie proste! Polska policja fotki z fotoradaru aut z zagranicznymi numerami odrazu wrzucają do kosza bo nie chcą sie bawić w skąplikowaną procedurę - co najwyżej też dadzą cynk na granicę.
Gość spedyt Opublikowano 3 Sierpnia 2007 Opublikowano 3 Sierpnia 2007 Tak jak pisze adadur umów nie ma na wysyłanie mandatów, ale każdy radiowóz ma w bazie danych zapisane wykroczenie i przy najmniejszej kontroli będą problemy. Jeszcze jedna sprawa mnie zastanawia, nad autostradami zamontowane są urządzenia do pobierania opłat za przejazd, działa to na zasadzie odczyt numeru rejestracyjnego a to w takim państwie jak niemcy może być połączone z każdą bazą danych nawet policyjną.
Flyer Opublikowano 3 Sierpnia 2007 Opublikowano 3 Sierpnia 2007 Oczywiście jechałem na polskich blachach, mam cichą nadzieje nadzieje że nic mi nie przyslą...bo przecież w końcu to bogaty naród!!! :> Nie przysla, bo nie maja Twoich danych. Pisalem juz wyzej...
blind1 Opublikowano 2 Listopada 2007 Opublikowano 2 Listopada 2007 w zeszlym roku cyknelo mnie dwa razy raz na autostradzie/mendy ustawily radary na wyjezdzie ze stacji/ i raz w miescie i do dnia dzisiejszego nic nie przyszlo. autko mialem na poskich blaszkach i na granicy do dnia dzisiejszego tez zadnych problemow.a do adolfowa musze czesto naginac bo tutaj pracuje.wiec albo trafilem na malo ambitnych albo koledzy ktorym przyslano kwity z fotkami na nadgorliwych policjantow
Przemo 78 Opublikowano 2 Listopada 2007 Opublikowano 2 Listopada 2007 Spokjna glowa ja mamtam takich fotek z 6 i to z przed roku lub dwuch lat nic nie przychodzi a jezde tam caly czas. pozdro
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się