Monterek_fx Opublikowano 19 Lipca 2010 Opublikowano 19 Lipca 2010 Witam. Zmuszony zostałem wymienić klocki hamulcowe. Teraz mam pytanie czy ciężko to zrobić samemu? Czy przy wymianie muszę zwrócić na coś szczególną uwagę? I jak się za to zabrać od czego zacząć czy muszę ściągać tarczę?. Jeśli ktoś to robił sam. Może napisać co i w jakiej kolejności. Jakoś nie mam zaufania do mechaników nigdy nie byłem do końca zadowolony z ich pracy. Pozdrawiam.
Nonilion Opublikowano 19 Lipca 2010 Opublikowano 19 Lipca 2010 Robiłem klocki z tyłu. Jest trochę trudniej niż z wymianą klocków z przodu, bo tłoczek trzeba wkręcać i wciskać. Z drugiej strony z przodu masz czujnik zużycia i trzeba wypiąć wtyczkę 1. Popuszczasz śruby w kole, 2. Autko do góry, 3. Zdejmujesz koło, rozkręcasz zacisk, 4. Zdejmujesz stare klocki, 5. Czyścisz zacisk (wedle potrzeb używasz szczotki drucianej, starego płynu hamulcowego) 6. Delikatnie smarujesz miedzianym smarem (ja mam taki w spraju), żeby nie zapiekało się, 7. Z klockami dostaniesz w komplecie nowe śruby do zacisków, powinny mieć już na sobie smar, 8. Składasz w odwrotnej kolejności... 9. Piwko 10. Druga strona. Plusy: Zaoszczędzisz jakieś 100 zeta za robociznę Masz frajdę, że sam to zrobisz. Minusy: Czas.
michał69 Opublikowano 19 Lipca 2010 Opublikowano 19 Lipca 2010 wymiana klocków nie jest bardzo skomplikowana ale jeśli nie majsterkujesz trochę przy aucie lepiej zapłacić około 70zł za wymianę i mieć problem z głowy nie trzeba ściągać tarczy
mily Opublikowano 19 Lipca 2010 Opublikowano 19 Lipca 2010 Kolego jest to proste, ja bez znajomości mechaniki to zrobiłem. pomocny jest zestaw do wciskania klocków (cos ok 50 zl na allegro). Chodzi o to że jak masz zużyty klocek to tłoczek jest wysunięty i jakoś go trzeba wcisnąć, a z tyłu jeszcze obracać, z takim zestawem jest o wiele prościej. Nie mam niestety zdjęć, nie wpadłem na pomysł że komuś się mogą przydać. Ja zrobiłem to tak: - zdjąłem koło - oczywiste, - i widzisz zacisk hamulcowy, po drugiej stronie (od wewnątrz autka) są 2 śrubki, trzeba je wykręcić i wychodzi cały zacisk, - wyjmujesz stare klocki - wciskasz tłoczek (ja go jeszcze posmarowałem smarem), tylko z tyłu musisz wciskając go jeszcze obracać (to jest jakiś mechanizm o ręcznego, że sam się ustawia ręczny i nie trzeba go regulować), - zakładasz nowe kostki (one nie są przykręcone są na wcisk i tu może być problem, trochę się z tym nawojowałem bo tam jest taka sprężynka i co ja go wcisnąłem to ta sprężyna mi go wypychała, ale jak już wpadnie w swoje miejsce to siedzi) - zakładasz zacisk, dokręcasz i już. [br]Dopisany: 19 Lipiec 2010, 14:04_________________________________________________A oto przykładowy zestaw: http://allegro.pl/item1130026802_zestaw_do_klockow_tloczkow_zaciskow_hamulcowych.html
Monterek_fx Opublikowano 19 Lipca 2010 Autor Opublikowano 19 Lipca 2010 Dzięki wielkie. Niebawem wezmę się za to. Zrobię fotki może później komuś się przyda foto poglądowe:)
Dev Opublikowano 19 Lipca 2010 Opublikowano 19 Lipca 2010 - wciskasz tłoczek ..... a co robisz wówczas Kolego z płynem hamulcowym ?????? :mysli:
grabalaba Opublikowano 20 Lipca 2010 Opublikowano 20 Lipca 2010 - wciskasz tłoczek ..... a co robisz wówczas Kolego z płynem hamulcowym ?????? :mysli: a co niby ma się dziać z płynem hamulcowym?
Dev Opublikowano 20 Lipca 2010 Opublikowano 20 Lipca 2010 no... wciskasz tloczek, czyli zmniejszasz objetosc plynu w zacisku hamulcowym I co sie z nim dalej dzieje ?????
domjenick Opublikowano 20 Lipca 2010 Opublikowano 20 Lipca 2010 no... wciskasz tloczek, czyli zmniejszasz objetosc plynu w zacisku hamulcowym I co sie z nim dalej dzieje ????? no jak to co?-Tomek przydałoby się i płyn prz\y okazji wymienić
grabalaba Opublikowano 20 Lipca 2010 Opublikowano 20 Lipca 2010 no... wciskasz tloczek, czyli zmniejszasz objetosc plynu w zacisku hamulcowym I co sie z nim dalej dzieje ????? Jak kończą sie klocki, to poziom płynu w zbiorniczku opada - tak więc zarówno z przodu jak i z tyłu wciskasz(wkręcasz) tłoczek i poziom płynu powinien być ok.
mily Opublikowano 20 Lipca 2010 Opublikowano 20 Lipca 2010 no... wciskasz tloczek, czyli zmniejszasz objetosc plynu w zacisku hamulcowym I co sie z nim dalej dzieje ????? Spróbuj zmienić objętość wody. Przecież ciecz jest nie ściśliwa. Jak wciskasz tłoczek to w zbiorniczku Ci się podnosi (dlatego tak ciężko jest go wcisnąć, bo ten płyn teraz musi wrócić do zbiorniczka, czyli trzeba go przepchnąć, przez wszystkie rurki i inne głupoty.)[br]Dopisany: 20 Lipiec 2010, 09:24_________________________________________________Co 2 lata należy płyn wymienić. Ale ja tego zabiegu jeszcze nie robiłem.
kangur Opublikowano 20 Lipca 2010 Opublikowano 20 Lipca 2010 panowie jedno "ale" na srubach ktore sa razem z nowymi klockami (chociaz nie zawsze sa...) to nie jest smar, tylko klej do srub, i nie radze dawac tego na smarze. jezeli juz cos smaryjemy to tylko miejsca gdzie chodzi klocek, mozna tez posmarowac tloczek(pod oslona) i prowadnice zacisku (ww srubya) ale nie gwint tej sruby, gwint wkrecemy na kleju!! i smar oczywiscie wysokotemperaturowy (miedziany, albo ceramiczny) powodzenia:)
Nonilion Opublikowano 21 Lipca 2010 Opublikowano 21 Lipca 2010 Do wkręcania tłoczka można użyć klucza do szlifierki kątowej oraz ścisków stolarskich
gofer86 Opublikowano 22 Lipca 2010 Opublikowano 22 Lipca 2010 czy po wymianie tarcz i klocków będzie zwiększone spalanie ? u mnie na ponad 3/4 baku wskazuje mi ok 600km do przejechania przy prędkości 100 km/h , wiem że muszą się dotrzeć ale czy aż tak duża różnica?, przed wymianą wskazywał 900 km
Dev Opublikowano 22 Lipca 2010 Opublikowano 22 Lipca 2010 no... wciskasz tloczek, czyli zmniejszasz objetosc plynu w zacisku hamulcowym I co sie z nim dalej dzieje ????? Spróbuj zmienić objętość wody. Przecież ciecz jest nie ściśliwa. Jak wciskasz tłoczek to w zbiorniczku Ci się podnosi (dlatego tak ciężko jest go wcisnąć, bo ten płyn teraz musi wrócić do zbiorniczka, czyli trzeba go przepchnąć, przez wszystkie rurki i inne głupoty.)[br]Dopisany: 20 Lipiec 2010, 09:24_________________________________________________Co 2 lata należy płyn wymienić. Ale ja tego zabiegu jeszcze nie robiłem. brawa za to podnoszenie sie płynu hamulcowego w zbiorniczku :polew: :polew: Kolego nie pisz tutaj głupot, to sa informacje dobre ale dla i od domorosłego mechanika układ hamulcowy to nie krwioobieg człowieka płyn hamulcowy w układzie powinien przebywac droge tylko w jedna strone wyeksploatowany powinien byc usuwany w trakcie wciskania tłoczka prze odpowietrznik amen.
augustA4 Opublikowano 23 Lipca 2010 Opublikowano 23 Lipca 2010 no... wciskasz tloczek, czyli zmniejszasz objetosc plynu w zacisku hamulcowym I co sie z nim dalej dzieje ????? Spróbuj zmienić objętość wody. Przecież ciecz jest nie ściśliwa. Jak wciskasz tłoczek to w zbiorniczku Ci się podnosi (dlatego tak ciężko jest go wcisnąć, bo ten płyn teraz musi wrócić do zbiorniczka, czyli trzeba go przepchnąć, przez wszystkie rurki i inne głupoty.)[br]Dopisany: 20 Lipiec 2010, 09:24_________________________________________________Co 2 lata należy płyn wymienić. Ale ja tego zabiegu jeszcze nie robiłem. brawa za to podnoszenie sie płynu hamulcowego w zbiorniczku :polew: :polew: Kolego nie pisz tutaj głupot, to sa informacje dobre ale dla i od domorosłego mechanika układ hamulcowy to nie krwioobieg człowieka płyn hamulcowy w układzie powinien przebywac droge tylko w jedna strone wyeksploatowany powinien byc usuwany w trakcie wciskania tłoczka prze odpowietrznik amen. robiłem w rożnych serwisach (Toyota, Seat) i nikt nigdy nie robił takich głupot ( usuwanie płynu w trakcie wciskania tłoczka przy wymianie klocków !!! Mądre szkoły które skończyłem również nie podawały takich informacji . Nie wiem kolego z skąd wytrzasnąłeś taka informacje ale naprawdę jestem pełen podziwu !!!
Gość Opublikowano 23 Lipca 2010 Opublikowano 23 Lipca 2010 100 zeta za robociznę ? chyba w ASO za kloce (dobre) oraz wymianę dałem 130 PLN w tamtym tygodniu
Dev Opublikowano 23 Lipca 2010 Opublikowano 23 Lipca 2010 no... wciskasz tloczek, czyli zmniejszasz objetosc plynu w zacisku hamulcowym I co sie z nim dalej dzieje ????? Spróbuj zmienić objętość wody. Przecież ciecz jest nie ściśliwa. Jak wciskasz tłoczek to w zbiorniczku Ci się podnosi (dlatego tak ciężko jest go wcisnąć, bo ten płyn teraz musi wrócić do zbiorniczka, czyli trzeba go przepchnąć, przez wszystkie rurki i inne głupoty.)[br]Dopisany: 20 Lipiec 2010, 09:24_________________________________________________Co 2 lata należy płyn wymienić. Ale ja tego zabiegu jeszcze nie robiłem. brawa za to podnoszenie sie płynu hamulcowego w zbiorniczku :polew: :polew: Kolego nie pisz tutaj głupot, to sa informacje dobre ale dla i od domorosłego mechanika układ hamulcowy to nie krwioobieg człowieka płyn hamulcowy w układzie powinien przebywac droge tylko w jedna strone wyeksploatowany powinien byc usuwany w trakcie wciskania tłoczka prze odpowietrznik amen. robiłem w rożnych serwisach (Toyota, Seat) i nikt nigdy nie robił takich głupot ( usuwanie płynu w trakcie wciskania tłoczka przy wymianie klocków !!! Mądre szkoły które skończyłem również nie podawały takich informacji . Nie wiem kolego z skąd wytrzasnąłeś taka informacje ale naprawdę jestem pełen podziwu !!! teraz juz wiem dlaczego w ASO maja taki niski poziom wykonywanych uslug, nie bede Ci tutaj pisal jakie zadania ma do spelnienia plyn hamulcowy I nna co jest narazony w ukladzie, bo na pewno w tych Twoich madrych szkolach uczyli na ten temat, ale ja przedstawie Ci to bardziej obrazowo:z tym plynem to jest tak jakbys sie zes...al, a po tej czynnosci to samo gow...o z powrotem pchali Ci do tylka, no bo tak na prawde z tego miejsca wyszlo, ale nie jest juz tam do niczego potrzebne. przepraszam obecnych tutaj Kolegow za moja wypowiedz ale tak na prawde to juz nie wiem jak mam ludziom wyjasniac to zagadnienie, ktore notabene juz wielokrotnie opisywalem na tym forum
mily Opublikowano 23 Lipca 2010 Opublikowano 23 Lipca 2010 brawa za to podnoszenie sie płynu hamulcowego w zbiorniczku :polew: :polew: Kolego nie pisz tutaj głupot, to sa informacje dobre ale dla i od domorosłego mechanika układ hamulcowy to nie krwioobieg człowieka płyn hamulcowy w układzie powinien przebywac droge tylko w jedna strone wyeksploatowany powinien byc usuwany w trakcie wciskania tłoczka prze odpowietrznik amen. Ciekawa hipoteza, u mnie starczają klocki na ok rok (w służbowym aucie u nasz wymienia się klocki co pół roku i co też pół roczny płyn na trawnik??), a płyn się wymienia co dwa lata więc po co go wymieniać?? On nie zmienia swoich właściwości jak olej w skutek jakiś tarć lub grzania się, jego wymiana nie zależy od przebiegu, jego się wymienia asekuracyjnie ze starości, bo dostaje się wilgoć (w lecie to nic się nie stanie jak będzie miał trochę wilgoci, ale w zimie może zamarznąć), więc po co wymieniać dobry płyn hamulcowy?? A opróżnianie go przez odpowietrznik to już kompletna bzdura, nie szybciej jest wyjąć tłoczek?? Po wypowiedziach widzę że każdy wymienia klocki na swój sposób. PS Dodam jeszcze że są autka które nie miały wymienianego płynu hamulcowego od nowości i bardzo dużo ich jeździ po naszych drogach.
Dev Opublikowano 23 Lipca 2010 Opublikowano 23 Lipca 2010 dla mnie to mozesz wlac do ukladu hamulcowego plyn po goleniu, jest mi to dalece obojetne Kolego, dokladnie poczytaj o wlasciwosciach plynu hamulcowego a potem zajmuj stanowisko w tym temacie ja to przerabiam codziennie I nieprzerwanie od niemal 22lat I doskonale wiem co pisze na forum w tym temacie, I nie plyn na trawnik tyllko do butelki, przy wymianie plynu niektorzy zachowuja sie jak histerycy ktorzy musieliby wydac na plyn kilka tysiecy zlotych, gdzie litr dobrej klasy komponentu to koszt ok 30zl dlaczego wymieniasz olej w silniku co powiedzmy 10tkm albo co rok I nie robisz problemu a plynem jest juz problem ?????
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się