Ranking

To prawda, że w sumie to trochę loteria, może być i tak, że bez podkładek będzie OKi Założysz to się dopiero okaże. Ja też trochę tych sprężyn się owymieniałem, zanim doszedłem do tego stanu Pozdr

Ja bym zaryzykował i na tył od razu dał te podkładki do zawiasu 1BR W avancie quattro mam eibachy typowo pod avanta quattro i dopiero z tymi podkładkami jest fajnie równo.

@A4b6quattro spoko, szerokosci i bezpiecznego powrotu

Dobra panowie postęp jest powoli przekładam wszystko do nowego motoru jeszcze zostaje wrzucić skrzynię i okablowanie no i montaż do auta

Nawet wiem od kogo brałeś z alledrogo. Ja brałem ten allegro.pl ALLEGRO.PL

Powinieneś mieć odłożone na dzień dobry kilka tyś. zł na tzw. pakiet startowy. Wymiana wszystkich płynów, olejów, filtrów i być może przy tym przebiegu jeszcze rozrządu.

@MarioR34thank you for advice, at this moment I'm waiting for aliexpress order ?

Nie ma.

Wchodzisz w sterowniku silnika w nastawy podstawowe i wybierasz z zakładki najpierw: Resetowanie wartości wyuczonych czujnika różnicy ciśnień i wybierasz przycisk "Idź" lub "start" - w zależności od tego co pokazane. Następnie wybierasz z zakładki: Adaptacja czujnika różnicy ciśnień - i znowu "Idź/start". Po tych czynnościach czujnik zostaje przyuczony i nawet jeżeli mechanik to wcześniej wykonał, w niczym to nie przeszkadza i nie zaszkodzi. Po przyuczeniu wstaw jeszcze raz zdjęcie jak wysżej, ze wszystkimi wartościami jak wyżej, na pracującym na wolnych obrotach silniku. Chciałbym sprawdzić, czy wartość kalibracyjna czujnika "offset" uległa zmianie, bo 10 hPa wydaje mi się trochę dziwna/wysoka- ale być może ten czujnik tak ma.

4.0 benzyna, to jedzie i się nie psuje

nie przesadzaj pech kiedyś się musi skończyć na marginesie to nie pech tylko robotę ktoś zdu...... ten co frezował wypust w głowicy pod rolkę

Moje Uszanowanko! Niosę pozdrowienia z sekcji warszawskiej A4 Klubu ? i jednocześnie chciałbym zapytać , czy w przyszły wtorek będzie można kogoś spotkać na spocie na Kazimierzu? Właśnie przeprowadziłem się do Krakowa i chętnie poznam klubowiczów z Miasta Królów!

Dopóki blok nie pęknie nie trzeba wymieniać całego silnika. Remont wystarczy zrobić, rzecz normalna. Nowe auta już nawet z fabryki wyjeżdżają z korozją. Czasy bez awaryjnych i dobrych jakości samochodów już dawno się skończyły. Jak chcesz to kup teraz nowy samochód i wymieniaj co kilka lat. Teraz auto ma służyć przez gwarancję + jakiś tam czas i ma się zacząć psuć. Jakby auta się nie psuły to producenci by tyle nie zarabiali. Jestem posiadaczem klekota który jest w mojej rodzinie od 2007 roku i nie wymienię go na żaden inny. Przez tyle lat brak jakiś grubszych napraw, wszystko chodzi idealnie, żadnych błędów w komputerze. Korozji podwozia też brak, lekki nalot tylko w okolicy przednich błotników i drzwi. Auto na hamowni wykrzesało 134km i 287nm. Więc przez te 22 lata nie utraciło fabrycznej mocy. Chociaż trzeba tutaj wspomnieć że było na bieżąco serwisowane(olej,filtry) oraz dolot był czyszczony ze 2 razy od kupna.

Dzisiaj taka siódemkowa sytuacja

W samochodzie były oryginalne welury... ładnie to wygląda, ale jesienią i zimą dostają wycisk. Oryginalne dywaniki z gumy są praktyczne i ładne, więc mod na plus.