Jest kilka możliwości.
1. Czujnik przekłamuje, dlatego potrzebny VCDS aby sprawdzić rzeczywistą wartość wskazaną przez czujnik.
2. Wskazanie temperatury płynu na VC nie jest jej rzeczywistym odzwierciedleniem. We współczesnych pojazdach konzerny odbiegają od rzeczywistego wskazania temperatury płynu, aby nie niepokoić użytkowników. I tak np. w poliftowych VC nie ma już tego wskaźnika po lewej stronie.
W naszych B9 wskazanie tej twmperatura zostało wygładzone i powiedzmy zamrożone przy 90°C, pomimo tego, że rzeczywista temperatura dość mocno oscyluje. I tak na przykład zauważyłem u siebie, że kontrolując temperaturę wskazaną przez czujnik, że już po osiągnięciu 65°C na wskaźniku zapala się dioda pokazująca 90°C i tak trzyma cały czas, nawet gdy temp. płynu osiągnęła 100°C.
W czasie tamtego testu nie dałem rady więcej rozgrzać auta, bo nie było możliwości na autostradzie. Nie wiem więc, jaką temp. osiągnął by płyn. Musiałem zwolnić i temp
od razu spadła
Na wskaźniku nyło cały czas 90°C.
Możliwe, że Twój VC interpretuje błędnie wskazania z czujnika (były gdzieś takie przypadki) i po wgraniu wyższego softa do VC problem znikł. Dlatego pytałem o wersję softu.
Inna możliwość system nie został odpowiednio odpowietrzony i masz gdzieś powietrze w układzie.
Następna możliwość istnieje gdzieś problem termiczny w układzie chłodzenia.