Oczywiście, że auto dalej pojedzie i nie zatrzyma się. Nigdzie tego nie napisałem kolego więc nie pisz tu bzdur. Fakt jest, jazda z nadmiernie zapełnionym dpfem, jest kosztem turbiny i silnika. Wsadź sobie szmatę do wydechu i tak jeździj zobaczymy jak długo pojeździsz. Jakbyś dobrze od początku przeczytał ten temat (a nie ostatni wpis), to znalazłbyś wielokrotnie moje posty, w których napisałem, że jest to wartość obliczona a nie zważona czy zmierzona. U jednych te 175 ml będzie orientacyjnie tyle samo u innych z kolei więcej lub mniej. Wszystko zależy od kondycji silnika, stosowanego oleju oraz warunków pracy jednostki.Granica progowa, którą podaje producent jest wytyczną i do osiągnięcia tego progu producent zapewnia bezawaryjną jazdę. Nie ma się więc co dziwić, że auto po jej osiągnięciu dalej jeździ. Musieli uwzględnić tolerancje wynikające z różnych składowych, które wyżej podałem.