Muskel1

Te 13 mbar w jakich warunkach pracy silnika wystąpiły? Na wolnych obrotach? Przy 1000 obr/mni?

Po 20 kkm na pewno nie przybyło 70ml (chyba, że stosujesz niewłaściwy olej lub masz jakąś usterkę silnika, powodującą nadmierną produkcję sadzy). 370ml to granica określana przez producenta i bazuje ona na wyliczeniu. Nie jest wartością rzeczywistą/zmierzoną. U jednych będzie to mniej w rzeczywistości u innych znowu więcej. Jeżeli osiągniesz kiedyś tę wartość, warto w najbiższym czasie po osiągnięciu filtr wyczyścić lub wymienić. Jazda z zapełnionym dpf jest na dłuższą metę niezdrowa dla turbiny i silnika. Wiem, że są osoby, które twierdzą, że mają dużo więcej nagromadzone i dalej jeżdżą i nie ma objawów. Tak, oczywiście że nie mają, dpf to nie bezbpiecznik, który po przepaleniu nie działa. Auto nadal będzie jeździło ale tak jak pisałem, kosztem innych komponentów.

Maska i błotniki od sedana/avanta nie pasują do cabrio. Maska np. ma inaczej wyprofilowany łuk przy szybie.

Trójliterowe kody silnika 2.7/3.0 TDI CR to 470ml Czteroliterowe kody silnik 3.0 TDI CR to 370 ml

Granica progowa w 2.0 CR określana jest w l lub ml i wynosi 175 ml. W gramach określana była dla silnikòw PD i wynosiła dla 2.0 54g. Jeżeli się nie mylę, to w gramach było to 70g a dla niektórych silników (np. CUNA) wynosiło 80g. Dla 2.0 TDI CR w T6 wynosi 225ml

To jakiś dokładany fake alarm lub coś w tym stylu, mające symulować uzbrojony alarm.

Są 3 różne rodzaje modułów drzwi: Lowline, Midline i Highline Przykład strona kierowcy: 8W0 959 393 M - lowline 8W0 959 593 E/H/M- midline 4M0 959 793 G/E/H - highline Ten, który masz to lowline, czyli najniższa wersja. Kwadraciki nie mają tu znaczenia. Liczy się nr. części, które wyżej podałem.

Fakt jest, jazda dieslem w cyklu miejskim zawsze będzie produkowała więcej sadzy niż jazda w trasie, nawet z wyższymi stałymi obrotami i przykład ten miał tylko zobrazować daną sytuację, więc nie ma co dyskutować o detalach. Diesel w cyklu miejskim zapełni prędzej dpf popiołem. Nic dodać, nic ująć i choćby nie wiem jakie hipotezy przytaczać, praw fizyki nie zmieni

Tzn?

Zadzwoń i zapytaj. Powiedzą Ci. Jakby nie było Ty jesteś teraz właścicielem.

A nie pomyliłeś się w odczytywaniu? Może tam pisze data pierwszej rejestracji w PL? Bo skąd nagle 2017 r. skoro auto z roku 2000?

Więc musisz skontaktować się z urzędem, który te dokumenty wydał.

Na jakich dokumentach widnieje ta niewłaściwa data?

Czy auto było już zarejestrowane w PL?

Skoro auto sprowadzone z Niemiec to powinieneś mieć w dokumentacji niemiecki Brief (kartę pojazdu). Masz taki? Na jakich dokumentach jest ta niewłaściwa data? Jakie masz dokumenty pojazdu?

Pompa do wymiany.

W innym temacie, który utworzyłeś opisałeś, że masz jakiś problem z niedziałającą kamerą i podmianą sterownika pdc. Być może masz tutaj też coś namieszane w instalacji lub kodowaniach. Wrzuć pełny autoscan, który może okazać się pomocny w prawidłowym zdiagnozowaniu. Kieunkowskaz w lusterku jest zasilany dwoma przewodami z 16 to pinowej kostki sterownika drzwi. Pin 3 przewów czarno niebieski, pin 11 przewód żółty.

Podpinałeś pod komputer? Są zapisane jakieś błędy? Od tego się zaczyna a nie od szukania napięcia na przewodach.

Auto powypadkowe?

Pytałeś dlaczego w cyklu miejskim auto generuje więcej sadzy niż agresywna jazda, stąd to porównanie, które jest do tego pytania miarodajne. To co produkuje sadzę to przyspieszanie z dolnych obrotów i tu wiadomo, że czym cięższa noga tym więcej sadzy, ale porównując osobę stale przyspieszającą do osoby, która nawet na 2 biegu i 4000 obr/ min przejedzie przez całe miasto nie zatrzymując się, wyprodukuje ta druga mniej sadzy

Pierwszy kierowca jedzie jak wariat lewym pasem i co trochę musi hamować. Drugi jedzie prawym pasem ze stałą prędkością 140 km/h. Nic nie zakręciłem. Jadąc w cyklu miejskim choćbyś nie wiem jak spokojnie jechał musisz wielikrotnie ruszać i zatrzymywać się. To wyprodukuje więcej sadzy nieżeli gdybyś miał na tym odcinku cały czas zieloną fazę i przeciął przez miasto cały odcinek z prędkością 120 km/h

Mając 2 identyczne auta, mające do przebycia ten sam odcinek drogi. Kierowca nr. 1 przyspiesza i hamuje wielokrotnie, na całej długości tego odcinka. Kierowca nr. 2 rozpędza auto i ciśnie, nie zatrzymując się do aż końca. Nawet gdy kierowca nr. 2 wykręci na 3500 obr/min i tak do końca będzie trzymał, wyprodukuje mniej sadzy niż kierowca nr. 1.

Jazda agresywna to częste przyspieszanie więc tak, produkcja sadzy jest wzmożona.

Masz szyberdach lub panoramę?

Tu nie tyle chodzi o spokojną jazdę co o temp. silnika. Na krótkich odcinkach silnik jest niedogrzany i już samo to powoduje gorsze spalanie co prowadzi do powstawania większej ilości sadzy. Dodatkowo stałe przyspieszanie produkuje także więcej sadzy niż ciągła jazda z daną prędkością.