TOM3K

Więc ten będzie ok jak już kupiłeś. Ja mam maszynę dość budżetową Krauss P7 jednak ma przepracowane kilkadziesiąt roboczo-godzin i nie widać żadnego zmęczenia maszyny. Po za tym fajnie mi się nią pracuje jak dla mnie elegancko się ją trzyma. Od siebie mogę ją polecić. Jest to rotacja i ona nie wybacza tak błędów jak DA . Lecz jeśli posiadasz trochę oleju w głowie i nie masz dwóch lewych rąk to dasz sobie z nią rade

Przy aplikacji cleanera taki będzie ok. Ale nie licz na jakieś super efekty po pracy ręcznej na lakierze audi. Chodzi mi tu o to, że nie wiadomo czego Ci nie usunie bo lakier jest twardy i ciężko co kol wiek zdziałać bez maszyny. Tak czy inaczej po nałożeniu wosku look powinien być sporo lepszy

Znam ten ból. Najbardziej szkoda włożonej pracy i czasu... Za to nikt nie zapłaci

Jak dla mnie to w ten sposób to działa, że jak jest dobra przyczepność itp to opona musi się zużyć i tego nie przeskoczysz. Dziewczyna miała kiedyś na astrze jakieś chińskie (dostała do auta) to fakt się nie zuzywaly ale przyczepności tez nie było. Wysłane z mojego SM-N910F przy użyciu Tapatalka

W Polsce tego nieznają to niemiecka produkcja i tylko dla wybracow. Ale koniec OT. @Denis zrób porządek z tymi postami

Hmm. No to ciekawe to jest. Skoro się udało zrobic to tak jak ma być to oby efekt utrzymał się jak najdłużej

a próbowałeś tlenek ceru na padzie do szkła ? Pokaż może pod innymi kątami jak to jest wypełnione ? nie mówie że jest to źle zrobione ale na tym zdj widać że te rysy są dość głębokie

Poczytaj trochę to może zrozumiesz pewne rzeczy.

Pokaż to Twoje cudo. Jeśli takie rady dajesz w dziale autodetailingu to rzeczywiście będzie lepiej jak przestaniesz się udzielać... Aż strach pomyśleć jakie rady możesz dawać w innych podforach technicznych.

Panowie lato się zbliża, więc trzeba w końcu pomyśleć nad jakimś większym spotkaniem. Myślałem trochę co tu wykombinować żeby było dobrze. Tak żeby ktoś nie powiedział on ma 100km, a ja mam 600. Znalazłem w necie miejsce myślę , że nie najgorsze i z nie najgorszą lokalizacją na takie spotkanie. Chodzi o pola namiotowe (jak ktoś ma Campera też jest tam miejsce) konkretnie Tu . Znaleźć teraz tylko jakiś ciekawszy termin który odpowiadałby wszystkim albo przynajmniej większości. Co o tym myślicie ?

Zobacz na produkt Fireball Fireball Hydrophobic Premium Active Snow Foam to aktywna piana którą za pomocą pianownicy aplikujesz na lakier po myciu. Dość fajne kropelki się pojawiają i sporo łatwiej jest osuszyć lakier po spłukaniu tego niż lakier na którym nie ma nic i tej hydrobowości wgl nie ma. Stosuj dalej, a za jakiś czas będziesz pytał jak usunąć te rysy które porobiłeś. I pewnie bedziesz chciał żeby to było tanio.

Przecież jego polecają Wysłane z mojego SM-N910F przy użyciu Tapatalka

Warto się dowiedzieć czy przy takim pokrowcu z allegro lakier będzie miał jak oddychać... Ciężko jest coś znaleźć ciekawego sam się rozglądałem dla siebie dopóki nie znajdę garażu, ale odpuściłem temat bo patrząc jak te wszystkie pokrowce są wykonane (np. w ATU w niemczech pokrowiec kosztuje 400€ a materiał to śmiech na sali cięki jak woreczek foliowy a szorstki jak nie wiem ) wole umyć sobie auto z jakiegoś syfu na bezdotyku niż miec porysowany lakier

Kilka lepszych zdjęć z zewnątrz z S5 Binka

A pasuje to do zwykłego zderzaka? Wysłane z mojego SM-N910F przy użyciu Tapatalka

Dziadek 75 lat miałby siły żeby sobie naklejki na tylne drzwi przyklejać ?

Przecież widać zdj

Ma felgach przeważnie masz dużo większe zabrudzenia przez zabrudzenia metaliczne bo pył z klocków itp spada bezpośrednio na felgi a na lakier porostu Przy okazji. Możesz to łatwo zobaczyć glinkujac felgi prosto po umyciu i podobnie z lakierem nawet na przednich drzwiach (Nie polecam tego ale w ten sposób można to sprawdzić ) Wysłane z mojego SM-N910F przy użyciu Tapatalka

Jeśli już masz gyeona to lecisz z nim [emoji4] Wysłane z mojego SM-N910F przy użyciu Tapatalka

Vampire liquid tez da rade a cena jest przystępna. Najpierw postaraj się to usunąć chemią. Ja czasem wole nawet dwa albo trzy różne produkty aplikować niż zbierać to glinka(kiedyś robiłem odwrotnie) Niekiedy to glinka nie ma co robić Wysłane z mojego SM-N910F przy użyciu Tapatalka

Jak się pytałem w Hannoverze to mówili, że około 4h.

Będę dzwonił . Dzięki

Jak cenowo u nich wychodzi ?

Zostaje Ci Bonnetowanie. Odkurzaczem za bardzo zmoczysz boczki przez co materiał może się odkleić, podobnie ma się sprawa z podsufitką

Tak patrze na auto, to chyba go kupiłeś w stanie w jakim jest , prawda ?