Każda ma bicie.
Szczególnie jak po wtórym wyważani nie ściąga się starych odważników.
Do tego dochodzi też sama felga.
Może dostała na jakiejś dziurze.
Nie jestem zwolennikiem tych unirol coś tam bo nie użytkowałem ale wypowiadając się przez ciebie na ich temat należało by zachować jakieś normy.
Mowa tu o prostych felgach i porządnym wyważeniu.
Do tego dochodzi maszyna na której się to robi i samo mocowanie koła w niej.
Wyważając na jednej i sprawdzeniu na drugiej wychodzą kwiatki,cuda,dziwy.
Wielu nie usuwa też starych odważników i dokleja nowe a to duuuuuuuży błąd.