Witam, Panowie i Panewki pisze bo może ktoś już robił taki misz masz.
Otóż aktualnie latam na zawieszeniu Ta Technix, amory już praktycznie powylewane, no może oprócz przodu. Poszukałem trochę i udało mi się kupic KW V1 do regeneracji.
Springi odmalowałem proszkowo, wkłady Koni po regeneracji, problem tylko w tym że mam pozapiekane nakrętki na obudowie wkładu i są strasznie skorodowane te obudowy, ogólny stan w najlepszym wypadku mocno średni. No i wpadłem na taki pomysł żeby użyć technixa jako dawcy na obudowę.
Kombinował ktoś juz coś takiego? Springi raczej powinny pasować bez większych problemów, tylko co z wkładami?
Może ktos wypowie sie na ten temat?