verpa

żeby ustalić usterkę samochodu. Na razie nie zauważyłem dymienia na niebiesko. Zobaczymy jutro rano. [br]Dopisany: 11 Październik 2010, 22:40_________________________________________________okej, wąż został zaślepiony (ten co wychodzi z N18 i wchodzi w łącznik), moc wróciła. Postanowiłem jednak jeszcze wypiąć węże od N75 i wpiąć je pod N18. Poprawiła się kultura pracy silnika, jednak odebrało moc (jak wczesniej w przypadku nie zaślepienia węża). Wydaje mi się, że może być niesprawny N18, co o tym myślicie?

A co z brakiem mocy? generalnie 2 węże mam całkowicie wypięte z samochodu. Czy mam je podpiać spowrotem na miejsce, ale nie zakładać do n18 i je zaślepić np śrubką?

hmmm.. właśnie wróciłem z garazu i zauważyłem, że po odłączeniu węża od gruszki turbo auto przestaje dymić. Jak wcześniej napisałem, w turbo śladowe ilości oleju, jednak luzów nie zaobserwowałem. W czym może być problem? Regeneracja turbo? N75? Rano na zimnym silniku jeszcze raz odpiąłem wąż od gruszki turbo, nadal jest to samo, dymi na niebiesko. Co jeszcze mógłbym sprawdzić? Może zaślepić EGR? Dziś odłączyłęm węże gumowe od n18 od klapy gaszącej zostawiłem (zrobiłem tak jak na rysunkach w tym temacie http://www.a4-klub.pl/smf/index.php?topic=90995.0;highlight=egr+jak+zaslepic ), samochód płynniej jeździ, wydaje mi się ze kultura pracy silnika się poprawiła, , nie mam zaślepionego egra, rano po nocy będe wiedział czy nadal dymi. Jednak auto nie przyśpiesza tak jak przed odłączeniem węży, sprawia wrażenie jakby turbo wstawało po 3tys obrotów. Czy trzeba zaślepić egr jesli odłączyłem węże? [br]Dopisany: 10 Październik 2010, 21:16_________________________________________________?

wczoraj sprawdzane, okręcałem obudowę filtra jak i rurę do turbiny. Wszystko podokręcałem jak należy. Zauważyłem dziś także, że jeśli ścisnę cięgno od EGRa tak mniej więcej do połowy to przestaje być słyszalne "buczenie" z o obudowy filtra (silnik wtedy ładniej pracuje). Tak ma być?

wiem wiem, mój błąd więcej się nie powtórzy. [br]Dopisany: 09 Październik 2010, 08:21_________________________________________________Podmieniłem egr na inny - niesprawny, ale zmian nie ma żadnych, po odpaleniu zimnego znów dymi na niebiesko. Po około 2 min samochód zaczyna inaczej pracować, jakby coś się włączało i wtedy dymienie się nasila. Zdejmowałem dolne węże od turbo - śladowe ilości oleju, oraz od intercoolera - kilka kropel oleju wyleciało. Już nie mam pojęcia co mogę więcej zrobić.

jeśli chodzi o olej to nie wiem ile na 10.000. Ale przy wymianie oleju (co jakieś 13 m-cy, 15tys km na oleju) mechanior ściągną 2,8 litra starego. Też trochę mi wycieka z egr. Świece wymieniane w zimę na Beru, więc powinny być ok. Koła 225/45/17 lato w zime 15cali. Kilka dni temu zatankowałem na shellu (wczesniej orlen) i dymienie jakby się zmniejszyło (dym nie jest już taki niebieski, bardziej biały). Zauważyłem także lekkie przerywanie podczas przyśpieszania (około 1800-2000 obrotów) z tego co wyczytałem, tak też się objawia padnięty egr. W weekend podmienie EGR na stary, który jest niesprawny, sprawia wrażenie zaślepionego. Zobaczymy czy dym po odpaleniu nadal będzie się wydobywał.

u mnie po czyszczeniu tydzien bez charczenia pojezdzil. Po tygodniu wróciło i 400zl w plecy

Wielkie dzięki koledzy. Musashi - będę słuchał tego dzwięku jaki wydaje po 1-2 min po odpaleniu - wtedy dymi mocniej na niebiesko, potem podepne vaga i przysłucham się czy to ten sam dzwięk jak sie loguje 003 BS. Mam też w garażu niesprawne EGR, może podmienie i sprawdzę czy coś się zmieni. Niby niesprawny, ale efektu dymienia nie było. OCT wczoraj zdemontowałem. Wydaje mi się też, że auto wiecej pali - 8, 9 litrów w mieście. Auto ma niby 161000. Termo ori wymieniony w zimę, generalnie temp utrzymuje się ~88,2, czujnik cieczy nie ori, oraz świece Beru. W turbinie jak palec wsadziłem to olej był, nie wylewał się ale był. Aha i mogę dodać, że im zimniej tym ciężej odpala (za 1 razem, przy -20 dłużej trzeba kręcić, wskakuje na wyższe obroty na kilka sek. ale to chyba normalka). A może to wina wtrysków? chociaż vag nic złego nie pokazuje?

oleju nie ubywa - tak mi sie wydaje. Zauważyłem też, że po odpaleniu auta na zimnym silniku, po około 2min silnik zaczyna inaczej pracować, jakby pompowtryskiwacze głośniej pracowały. Wtedy właśnie dymienie sie delikatnie nasila. Właśnie grzebałem w aucie i nic nadal to samo. Odkręciłem pokrywę zaworów - wszystko wydaje się być ok, zresztą w logach widać korekcje, w rurze która idzie do turbo olej, ale tylko na ściankach małe ilości. W wirniku nie wyczuwam luzów. Jakieś sugestie?

023 są to BIPy . Wiem tylko że powinny być jak najbliższe 0. tolerancja -30 +30 Powyżej 30 jest już niedobrze. Kąt synchro sam ustawiałem, ma 0. -0,6. Więc skąd ten niebieski dym po odpaleniu?

Witam, byłbym wdzięczny za rzucenie okiem na moje logi. Mam problem z dymieniem na niebiesko tylko na zimnym silniku. Im niższe temperatury, tym ciężej odpala, świece tamtej zimy wymienione razem z termostatem i czujnikiem temp. płynu chłodzącego. Mogę dodać, że mam zainstalowany OCT i brak kata. EGR trochę puszcza olej. Generalnie samochód jeździ ok, przyśpiesza ok. Proszę o pomoc. Logi zimnego silnika bez odpalenia: Log (0 - 000,001,003) Log (1 - 014,018,023) Log (2 - 004,007,013) Logi statyczne: Log (0 - 014,018,023) Log (1 - 000,001,003) Log (2 - 004,007,013) Logi dynamiczne: Log (0 - 008,010,011) Log (1 - 000,001,003) Grupa BS: Log (0 - 003) Log (1 - 011) Log (2 - 000)

i jak je poprawiłeś? jakie czynności?

z tego co wiem to uszczelki nie trzeba wymieniac ( jest gumowa, wielokrotnego użytku) jeśli nie jest uszkodzona. Raz już odkręcałem pokrywę i zaraz założyłem z powrotem - wycieków nie ma.

a może ktoś ma jakieś zdjęcie, gdzie owe kostki się znajdują? Też bym z chęcią przeczyścił.

kupiłem w IC i był od nowości uwalony. Na blacie 90C a na vagu 66, więc szkoda nerwów i kasy - tylko ori.

wiem, co to znaczy się przesiąść z Astry 60km i to bez wspomagania na A4 ;p

dzięki koledzy wyłączę fisa i tak będę jeździł banshee chłodniejsze np: -25C ?

niby tak, ale każde miasto jest inne. Jednak mam wrażenie że wczesniej mniej palił. Może filtr paliwa, powietrza by pomógł.

hmmm, ale palić mógłby mniej. może jednak coś się znajdzie

Witam, prosiłbym o rzucenie okiem. Wydaje mi się, że troche za dużo pali ~8,5l w mieście. Kat wywalony, oct założone, filtr powietrza, paliwa wymieniany rok temu, na vagu zero błędów. Na jałowym np na światłach fis co kilka sekund podnosi poziom spalania o 0.1l, wcześniej chyba tego nie zaobserwowałem. Może coś wyniknie z logów STATYCZNE: Log (0 - 000,001,003) Log (0 - 004,007,013) Log (0 - 014,018,023) BS: Log (0 - 000) Log (0 - 003) Log (0 - 011) DYNAMICZNE: Log (0 - 001,003,004) Log (0 - 008,010,011)

u mnie teraz w mieście z 9, nawet 10l wciągnie. Odczyty z fisa. I troche mnie to boli, bo pol roku temu auto tyle nie paliło. Może wymiana filtra paliwa pomoże?

chłopaki powiedzcie mi jaka średnice ma rura wychodząca z odmy 22mm? czy 25mm? Chodzi mi o B6 z 2001 roku. I mam nisko z tylu w oct trzecie wyjście, mam je zaślepić czy co?

ja mam zalany motul i dzwięk jest, wymiana za tydzień też na motula i pewnie dzwięk pozostanie. Chyba jak na edge jeździłem to nie było słychac...

u mnie cieńszy wąż przed dławikiem ciepły, natomiast za zimy, grubszy zimy cały. Tak ma być?

można po czymś poznać czy osuszacz do wymiany? Jeśli się go wymienia to trzeba czynnik znów napełniać?