Zbliża się Majóvwka
trzeba ogarnąć paździerza bo na chwilę obecną to wstyd jechać
Po raz kolejny odpadła końcówka wydechu, tym razem puścił spaw
Zderzak porysowany od zimy 2009/10, później dostał od zająca (maskowałem te rysy czarną pastą do butów )
Tylne hamulce (tak wyglądały już rok temu)
Zielone lusterko pasażera
i inne(pozostałości po czerwonych zaciskach, odpryski, tylna kanapa nie pasująca do przednich siedzeń)
Plany na najbliższe 2 tygodnie:
- jutro rano audik jedzie na malowanie zderzaka (być może lakiernik wymyśli co zrobić z nadkolami by bardziej zjechać z gwintem)
- znowu spawanie wydechu
- leci do mnie folia carbon na lusterka (oracal 3d cokolwiek to znaczy )
- kupiłem lakier, więc pomaluję wszystkie odpryski od kamyczków
- musiałem poprawić baranka na podwoziu (hammeraite + baranek boll) - został mi srebrny hammeraite, który powędruje na zaciski
- leci do mnie komplet hamulców na tył BOSCH (od dzika)
- i naklejki na szyby (trójkąty)
- być może uda się zrobić składaną tylną kanapę, wszystko zależy czy uda mi się zdobyć części (uchwyty, śruby mam) brakuje takiego elementu (da się to obejść ale wolałbym żeby wyglądało jak fabryka):
[br]Dopisany: 17 Maj 2011, 14:01_________________________________________________Jednym słowem mam URLOP