Armi

Znajdź mi taki próg a przejadę bez zaczepiania Wiele osób potwierdzi, że na gwincie przejedża się progi na większym luzie niż na kicie. Zresztą, już nie mogę się doczekać kiedy zmienię felgi na 18" bo na 16" nie da się jeździć. Tak buja, tapczan na kółkach Amortzatory plus felgi to robi różnicę, ja na seryjnych amortyzatorach i sprężynach obniżających nie wjechałbym bez przytarcia w miejsca w które wjeźdżam na lajcie mając gwint, więc wiem co mówię

ja to jak zwykle w drugą strone ;( jade na zjazd, ale ma to swoje plusy, bo jutro noc muzeów Ja chyba odwiedzę te po lewej stronie Wisły i spadam rezać passata.

Wysokość zawieszenia nie ma większego znaczenia przy twardych amortyzatorach. Czy będziesz miał -30 czy -50, jedna chwała bo twarde amortyzatory nie pozwolą na zaczepianie, dobijanie etc. no nie do końca, progi niektóre będą problemem wystarczy że bedzie krótki a wysoki ładuj -40 bez obaw, na początku bedziesz przycierał póxniej sie nauczysz jeżdzić z glebą Niekoniecznie panie Piotrze Ja na gwincie -65 przejeżdzam przez progi z taką samą prędkością jak na kicie -40. Wszystko zależy od amortyzatorów [br]Dopisany: 14 Maj 2011, 00:27_________________________________________________Chociaż czasem lubię sobie przesadnie zwolnić ale to raczej żeby kogoś zirytować

To na które OS-y jedziemy :> ?

Ja jestem zdania, że osoby które nie doświadczyły tego na własnej skórze nie powinny się wypowiadać :gwizdanie: W tym tygodniu jeżdżę na 16" i maksymalnie obniżonym gwincie (chcę wytrzeć nadkola starymi zimówkami) ale już nie mogę się doczekać kiedy znów zamontuję 18" bo na 16" jest g... a nie jazda

Wysokość zawieszenia nie ma większego znaczenia przy twardych amortyzatorach. Czy będziesz miał -30 czy -50, jedna chwała bo twarde amortyzatory nie pozwolą na zaczepianie, dobijanie etc.

Ma silne właściwości higroskopijne (łączy się z wodą z baku, cysterny, dystrybutora), chyba więcej dodawać nie trzeba

Nie widzi

Widoki, góry Jeśli w tym roku uda mi się pojechać, to się odezwę Tak jak Michał napisał, brakuje tylko gleby

Pierwsze są tragiczne jakaś pochodna od równie paskudnych Dotz Hanzo jeszcze nie widziałem samochodu, który wyglądałby dobrze na tych felgach. Te drugie całkiem przyzwoite

Od 97 Wystarczy, że auto z końcówki 96 roku. Model 97 i już są klamki i lusterka w kolorze, plus listwy.

Którego łodzianina widziałem dziś na trasie 801? Granatowy avant b6, ramki klubowe. Rejestracja EL... Zobaczyłem w ostatniej chwili więc mogę się mylić, jest ktoś taki u Was ?

Przełożenie diesla do benzyny czy benzyny zamiast diesla to troszkę więcej zachodu :gwizdanie: Jestem w trakcie takiego swapa, więc wiem o czym mówię. Ale oczywiście da się to zrobić. Znajdź sobie rozbitka albo z dobrym silnikiem, tak by móc przełożyć z niego silnik, skrzynię, sprzęgło oraz całą instalację bo bieganie po pierdółki do ASO bywa wkurzające. I dobry fachowiec, zmiana silnika z afn na afn to bułka z masłem ale przełożenie innego silnika zamiast afna nie jest tak proste.

A przeciętna pensja w PL to nie było 2-3k zł :> tylko mnieej. Seat Ibiza'96 moich teściów 1.4 kosztowała 36 tysięcy (1.4,wyposażenie dodatkowe: dzielona tylna kanapa, immo, przydymiane szyby ) i to bez cła

Twardo? Skok amortyzatora krótszy o 2cm, tak jak w 1be :gwizdanie:

Centymetr w górę i w dół, w seryjnych amortyzatorach tego nie ma. Tylko w niektórych "usportowionych".

Nie ma takiej możliwości :gwizdanie:

:> Miska olejowa wcale nie jest tak nisko, jak gdzieś zahaczysz to osłoną a jak jej nie masz to uchwytami do których jest montowana. Bierz -40/-40 (z tego co pamiętam Dawid miał taką glebę). Do tego amortyzatory mts i jak tył siądzie za bardzo to go sobie na amortyzatorze wyregulujesz. Ja jeżdżę na gwincie, opuszczonym o ~65mm względem serii i nie mam problemów z żadnymi progami zwalniającymi czy tarciem miską olejową. Jedyny problem to podnośnik żaba, który bez podniesienia lewarkiem nie wejdzie między próg a ziemię

W tym przypadku czerwony nie pasuje do żółtego :gwizdanie: Oba kolory są żywe, felgi maluje się na kolor inny niż srebrny po to by ożywiały samochód a nie, rozbiły z niego klauna Albo srebrny albo czarny.

~tysiak, nówka np. u Kawula

Nice work Takie małe pierdoły ale bardzo cieszą

Przyszłemu szwagrowi też odpadła końcówka wydechu wstyd w dzień na ulicę wyjechać: nie chcę żadnych znaczków na klapę bo one odpadają Założyłem 16" ale są za felgi i opony są za wąskie i rąbane nie chcą trzeć nadkola nawet na dużej glebie _________________________________________________ Dziś dzień jak co dzień: Podłączenie przewodów, wiązek zajmuje więcej niż cała reszta ale mam nadzieję, że w weekend pacjent ożyje

Ja mogę się dorzucić Nie marudź, przyjeżdżaj

Kawałek mocnej blachy, zginasz w połowie. Wycinasz pół okrąg o średnicy dyszy. Przykręcasz do belki. Nie mam zdjęć ale chyba widać

Wszystko co się da przełożyliśmy do nowej budy