Armi

bad look Wstyd do takiego wsiąść a co dopiero jeździć. Chyba, że masz coś takiego jak jedziesz .

Dokładnie moj sasiad cały czas przywozi passaty b5FL i robi przekładki, rejestruje i goni na giełdzie, wiec w innych regionach kraju mozna rejestrowac a w innych nie?? A później mówią, że passaty tak kradną. W końcu trzeba skądś mieć części do przekładki. Jak to zwykle w Polsce bywa, nie ważne, że dla mojej przekładki komuś za***ią samochód. Ważne, że ja będę mieć auto 5-10k zł taniej.

Kowi, jak Ci znajdzie nieszczelność to jadę i ja

Somes, Kowi a słychać było u was że jest nieszczelność? Czy zauważyliście to tylko po obrotach? Muszę dziś popatrzeć czy mojemu sykowi też się cofają obroty

Widać, że nie jeździłeś na 18' :gwizdanie:

Ale 16 Na 16' żadna b5 dobrze nie wygląda. Bierz 17.

Według mnie to pierwsze albo ostatnie. Pierwsze, wyglądają zaje#&$ na srebrnym aucie, lepiej niż poliftowe:

Skyliner, nie baw się w półśrodku, zmieniaj zderzak na poliftowy i rezaj halogeny. Wtedy to wygląda :kox:Ja za swoje halo dałem 200zł. Te z aukcji wyglądają "plastikowo"

Nie ma znaczenia rozmiar felg. Ma być 39 cm.

Przeglądaj sobie dział moja b5. Na pewno trafisz na jakieś felgi, które Ci się spodobają.

Dokładnie, tak pomyślałem

Uff, to dobrze bo już się wkurzałem. Myślałem, że to spis stacji na których nie warto tankować. Chociaż to i tak nie zmienia faktu, że orlen w Dęblinie jest bardzo drogi.

Trzeba było wyrwać brewki przy okazji, prezentowałaby się jeszcze lepiej

Ja bym po prostu takiego samochodu po wymianie rozrządu nie przyjął. A temu mechanikowi, który popsuł zderzak kazał go naprawić. Nie wiem jak tak można się cackać. Płacisz wymagasz.

Dębliński Orlen no ku*U&^. Jedzie człowiek zatankować teoretycznie najlepsze paliwo, płaci najdrożej w okolicy (nawet w warszawskich orlenach jest taniej) i jeszcze ch%^#& oszukują.

Czyli teraz rozumiem dlaczego halogeny z polifta USA nie pasowały do zderzaka poliftowego :gwizdanie:

A jak wygląda sprawa z zaczepami, są identyczne? Halogeny to ciekawa sprawa, raz przypadkowo kupiłem halogeny do a4 /miały też pasować do a6 i nie pasowały, trzeba było przerabiać uchwyty. Jak się później okazało były z amerykańskiej a4. Niestety, muszę napisać najlepiej kup ori i dodatkowo uważaj żeby nie kupić tych z USA bo nie pasują.

Californication zrobił się już nudny i oklepany. Pierwsze dwa sezony były całkiem całkiem ale trzeci nuuuda.

Zmierz odległość od środka piasty do rantu błotnika (prześwit). Standardowo jest to 39 cm. U Ciebie będzie mniej. O tyle o ile mniej o tyle cm masz obniżone auto.

po jakich znowu przejściach? auto nie było uderzone na 100% tak samo jak nie było malowane... To dlaczego maska wygląda tak jak wygląda?

Na prawdę dziwi mnie to, że zamieniłeś swoją włoszkę na to sreberko po przejściach

Zgadzam się. Najpierw miałem transmiter kasetę, później taki podłączany do zapalniczki i byłem całkiem zadowolony. Dopóki nie podłączyłem radia z cd. Różnica w jakości dzwięku była ogromna. Tak, jak Patrikos28 napisał transmiter może zostać ale jako pół środek. A przy przypływie gotówki lepiej sprawić sobie radio z cd/mp3.

Chyba już sobie sam odpowiedziałeś na swoje pytanie. Jeśli masz wątpliwości co do przebiegu to możesz próbować potwierdzić/sprawdzić go w aso na podstawie numeru vin.

Domjenick, mi chodzi tylko o to, że światło niebieskie lub z niebieską poświatą jest trudniejsze w odbiorze dla oka. O tym pisał też, Endriuu. Dużo zależy od żarników, jedni mówią, że mają 6000k i jest bardzo niebiesko a inni że 4300k jest żółte. Nie staram się udowodnić, że 6000k jest złe. Powiedziałbym, że jest na granicy, że barwy powyżej 6000k to masakra dla oczu. Co nie zmienia faktu, że wolę się mijać z autem z ksenonami o barwie 4300k niż 6000k.

Domjenick, znów myślisz tylko o sobie. "przekonuje mnie do tego,ze najlepsze swiatlo jest w sloneczny dzien-i takie jest przy okolo 6000K" Tak to jest barwa biała ale tworząca niebieską poświatę dlatego oślepia jadących z naprzeciwka i tych za którymi jedziesz, męczy oczy. Najlepsza jest 4300k bo jest najbardziej zbliżona do światła dziennego (tak jak i 6000k) ale nie oślepia i nie męczy wzroku tak jak te 6000k i wyżej. To kompromis pomiędzy dobrą widocznością a nieoślepianiem innych. Dla niedowiarków (od samego patrzenia na barwy powyżej 6000k bolą mnie oczy ale może dlatego, że jestem zmęczony):