Ja też nie narzekam ale nie ma co mydlic oczu, ze gwint jest taki super:wink:
Nie oszukujmy sie, montujac gwint robisz z samochodu w mniejszym lub większym inwalidę. Chcesz miec auto, ktore dobrze jedzie, w miare wyglada obnizaj na twardszych amortyzatorach.
Chcesz miec samochod, ktory prowadzi sie jak po szynach i nie przeszkadza Ci ze nie wszedzie wjedziesz, ze trzeba ciagle uwazac na dziury, koleiny itd kupuj gwint. Ktoś, kto nie lubi jazdy na glebie będzie się męczył.
Kit to kompromis to imo zloty srodek.
btw, Nie bez powodu rajdowki jezdza na kit-ach a nie na gwintach:wink: