Ja tu widzę, co najmniej 2 różne wycieki.
Pierwszy:3 zdjęcie od końca - dobrze widzę, że to rurka łącząca odmę z dolotem turbo?
Zrób sobie oil catch tank czyli rurka od odmy do butelki lub pod auto a korek od wina wkręcasz w dolot (dla bezpieczeństwa możesz złapać opaską). Koszt - 2zł
Drugi:
jedź do pierwszego lepszego sklepu z częściami do maszyn rolniczych i kup kawałek rury na wymiar opaski złapanej na dwie opaski.
Koszt 5zł.
To tak na szybko, umyj silnik i sprawdź czy pomogło:wink:
Ogólnie AFN-y to brudne silniki:wink:
Bardzo ładne auto - polift, sedan, vulkanschwarz, ori chrom wokół szyb no i oczywiście recaro.
Felgi wiadomo do zmiany, a tak poza tym:thumbup1:
btw,
masz duże pole do popisu z lakierem - czarny perłowy lakier:naughty:
Szczerze? Za 2.5 TDI nie spodziewaj się kokosów.
Opinia o silniku robi swoje. Dobrze, że masz manualna bo automat + 2.5TDI to auto bardzo trudne do sprzedania.
Trochę zdjęć z tegorocznej majóvwki.
Projekt powoli dobiega końca, wizualnie zostało tylko przyciemnienie szyb:whistling:
Mechanicznie jeszcze sporo:wink:
I bonus:kox:
Zalewaj.
Mojego parcha kupiłem z DE i nie bardzo wiedziałem na czym jeździ, mechanik wlał jakiś półsyntetyk bo przecież jakby wlał syntetyk to by mi rozszczelniło silnik:polew:
Następna wymiana oleju była na motula i przed tym zastosowałem engine clean.
A i ów mechanik nie dotyka się mojego audi, dalej naprawia jakieś stare ople czy renault:wink:
Jeśli samochód ma przebieg ponad 200-250k km, a ma na pewno to warto wyrzucić katalizator. I tak nie spełnia swojej roli.
Wcale nie jest głośniej (zresztą jakie to ma znaczenie w sieczkarni), tylko turbinę ładnie słychać.
Odczucia przyrostu mocy to dość subiektywna sprawa. Jak ktoś miał zapchany katalizator to wzrost odczuje na pewno.
Będą jutro:grin: razem z pomalowaną klapą USA:naughty:
Dziś odebrałem lusterka. Nie warto było męczyć się samemu. Lepiej zapłacić i mieć zrobione profi:kox:
Poza tym dolot pospawany, map sensor zamontowany - zostało strojenie ale to już po majóvwce:whistling:
---------- Post dopisany at 22:42 ---------- Poprzedni post napisany at 22:40 ----------
Na majówkę wleci też znaczek rs na grill - tak żeby dziennikarzyny nie miały wątpliwości:decayed:
Dla rodziny na pewno. Dla singla niekoniecznie.
Ale to jest właśnie to, każdy oczekuje od samochodu czegoś innego.
Dla mnie van albo kombi to samochód typowo rodzinny i takiego bym nie kupił, przynajmniej dopóki nie mam rodziny:wink: