audicoman

Mniej więcej tak, ale jak to w PL bywa procedura może się różnić w urzędach Twojego miejsca zamieszkania... Najlepiej zadzwoń do WK i US dopytując o szczegóły.

Najpierw idziesz z umową do wydziału komunikacji dopiero potem do skarbowego. Wypełniasz w skarbowym odpowiedni PIT, składasz go i po sprawie.

Spore masz ubytki tego oleju, może turbina puszcza olej? Po odpaleniu na zimnym nic nie kopci? Silnik suchy?

Nie trzeba wymieniać dowodu, dodana jest tylko adnotacja przez starostwo o dopisaniu współwłaściciela Ja miałem nieco odwrotną sytuację bo początkowo auto było na mojego ojca, a ja nie miałem ukończonych 25 lat więc byłyby zwyżki OC. Po ukończeniu moich 25 lat, spisaliśmy umowę darowizny połowy samochodu. Po tym, udałem się do wydz. komunikacji z dowodem, kartą pojazdu i umową darowizny. Zostałem dopisany do dowodu jako współwłaściciel i zapłaciłem bodajże 10 zł opłaty. Potem tylko idziesz do skarbowego z umową darowizny na której widnieje pieczątka starostwa, wypełniasz odpowiedni PIT i składasz go w US. Opłata podatku Cię nie obowiązuje na drodze pokrewieństwa ojciec-syn. Jak masz jakieś pytania do tego tematu wal śmiało

Na pewno EGT spadnie i turbina wcześniej wstaje...

Dobrego BEXa znaleźć też ciężko, a jak się trafi to trzeba słono zapłacić w porównaniu do słabszych braci 1.8 T.

Ośka i ponad 300 NM to po deszczu pięknie mieli kołami... Ja od razu prawy zamontowałem przy okazji robienia programu, nawet ponad 30 stopni z klimą nie czułem spadków mocy.

Podrasowany BEX z DP i na sofcie będzie dużo bardziej elastyczniejszy a zarazem szybszy np. podczas wyprzedzania niż 3.0. Podczas codziennej eksploatacji przydaje się moment obrotowy a nie konie. 3.0 ma 300 NM przy 3200 obr /min. W BEX po sofcie będziesz miał 320 NM albo i więcej i to dostępne dużo wcześniej.

Jeżeli cenisz dźwięk V6 to 3.0. Jeśli zaś chodzi o elastyczność i koszta eksploatacji bierz BEX czy nawet BFB. Pomodzone 1.8T ciągnie jak diesel z dołu od 2 tys. przy wyprzedzaniu nie trzeba kręcić wysoko i nawet na 5 biegu przyjemnie się wyprzedza. Przy odsprzedaży na rynku wtórnym zawsze 1.8 T będzie miało lepszą cenę i wzięcie.

Fajne wozidło Też mam taką instalkę jak Ty Czemu od razu nie wsadziłeś FMIC lub prawego IC z BEX? Jak z mocą sprawa wygląda w czasie upałów?

Po jakiego grzyba potrzebny Ci intercooler w wolnossaku? Lepiej zadbaj żeby trzymał serię, a nie myśl jak podnieść moc bo to nie 1.8 T czy 2.7T. Zadbaj o świece, cewki, filtry..

Michę i smok czyściłeś?

Seria tak ma, miałem kiedyś AWX i przed programem słabo jechał powyżej 3 tys., po programie kręcił bez problemu 4400.

Auto seria czy po programie? Raczej naturalne że słabiej powyżej 3 tys bo moment obrotowy spada w dół, zależy jakie są Twoje odczucia.

Jak rozumiem w cywilizowanym stanie. Jaka cena?

Carbon najlepiej się komponuje z wnętrzem S-line. Bo te srebrne listwy to porażka...

Chyba zostanę przy 320/288 bo przy większych musiałbym kupować na zimę 17" a szkoda mi nowych Nokianów sprzedawać. A przy 212 KM powinny spokojnie dać radę. Jakby ktoś miał w ludzkiej cenie, komplet zacisków 320/288 od B7 to jestem chętny do kupna.

300 to od czego szukać? bo chyba nie od C6 bo tam elektryczny ręczny jest...

Ok dzięki, to będe szukał 347 i 288

Taka opcja z fabryki wyszła nic nie dokładane. O ile carbon jest spotykany co prawda rzadko w C6, to carbon w zegarach pierwszy raz widzę. Deska obszyta skórą, czasami się zdarza w C6.

Pochwalę się drugim autem w domu obok mojej B7 jakim jest ojca C6 3.0 TDI ASB S-line. Pełen serwis do końca w ASO. Jeździ jeszcze lepiej niż wygląda Zalany olejem Millers 5W 30. Auto wyszło w takim zestawie z fabryki nic nie dokładane i modzone. Jak na szwajcara przystało jest bardzo dobrze wyposażony: -pneumatyczne zawieszenie -BOSE -alufelgi 19" BBS z oponami Michelin 255/35/19 -webasto -xenon -czujnik zmierzchu -czujnik deszczu - pakiet S-line (listwy, czarna podsufitka, trójramienna kierownica itp) - heble: przód 347 mm i 330 mm tył - przyciemniane tylne szyby - elektrycznie otwierany szyberdach - skrzynia tiptronic - listwy karbonowe - deska obszyta skórą - fotele z pamięcią - podgrzewane fotele -czujniki parkowania przód i tył - elektryczna klapa bagażnika - podgrzewane lusterka - automatycznie przyciemniane lusterka - Coming Leaving Home czyli odprowadzanie do domu - MMi 2G + mapy Europy Wschodniej - wielofunkcyjna kierownica - tempomat -elektryczny hak - zmieniarka płyt CD -kolorowy FIS Pewnie jeszcze zapomniałem paru rzeczy Tak wygląda wnętrze po ponad 310 tys. km przebiegu:

Przy obecnym wyniku jak dla mnie to zbędne koszta, moc mam podobną do Twojego a w aucie siedzi ori tip i daje radę.

Zmierzam ku swapie większych hebli w moim B7. Czy podejdą przednie zaciski z A6 C6 347 mm? występowały bodajże z silnikami 3.0 TDI S- line i 4.2. Czy sobie nie zawracać głowy i pakować zwykłe 320?

Coś dużo Ci kopci. Na trasie przy bardzo dynamicznej jeździe (czyt. wyprzedzam wszystko po kolei) nie przekroczyłem 12 litrów lpg na 100. Przy łagodniejszej da się zejść poniżej 11. A mam 212 km i 324 niuta więc kusi wysoko kręcić.

Przecież wtryski z BEX nie wyrobią powyżej 220 km, więc chociaż wywal kata i zmień wtryski na wydajniejsze to 220-230 KM ugrasz jeżeli silnik i turbawka nie umęczona