No jeśli tak, to zmienia postać rzeczy, ale może właśnie dlatego, że ludzie nie znają tej trasy, dzieją się takie sytuacje, ja to oceniam po filmiku, wylatujecie w winkla, przerywana linia, prosta droga, a że ktoś w polu, po za terenem zabudowanym postawił cmentarz? Ja tam nie widzę żadnych znaków drogowych informujących o cmentarzu czy z ograniczeniem prędkości (po za tym, że jedziecie w obszarze zabudowanym) który de facto jest już po za obszarem zabudowanym czyli nie ma ograniczenia prędkośći do 50/km/h
Nie zrozumiesz. Szkoda słów Zabolało Cię, a dobrze wiesz, że mam rację. To, że idiota jest idiotą i stwarza zagrożenie, nie oznacza, że Ciebie też ma ponosić za kółkiem. To co ON zrobił, jest o wiele mniejszym zagrożeniem, niż to co później obaj wyczynialiście na drodze. Słuchaj własnej głowy za kierownicą i nie daj się podpuszczać pasażerom...... (widać na filmiku, że chciałeś go wpuścić a dałeś się podpuścić przez pasażera "jedz, jedz, jedz ) i załącza się agresor. Mądry wyciągnie wnioski.
To jest zupełnie inna sytuacja, jedzie w oddali rowerzysta, jest podwójna linia ciągła a gościu wymusza hamowanie samochodu który jedzie za nim. Stwarza realne zagrożenie w przeciwieństwie do twojego filmu, gdzie dodajesz gazu i nie chcesz wpuścić samochodu który wykonał prawidłowy manewr, jeśli nie widzisz różnicy, to szkoda mojej kolejnej litery na polemikę. KULTURA ZA KIEROWNICĄ !!!!