Jeżeli bierzesz zestaw z fmic'a z częstochowy, to jak zamawiasz z gniazdem map sensor, to dostajesz gniazdo właśnie pod ten czujnik, który musisz wspawać w rurę od strony lewej (ogólnie lepiej wyciąć takie gniazdo z kawałka aluminium, niż płacić 50zł), czyli od przepustnicy, a gdzie dokładnie, to sam sobie ustalisz położenie, tak, aby lampy nie przeszkadzały i kabel wystarczył. Ogólnie jak bierzesz orurowanie tam gdzie pończo, co bardzo żałuje, że tak nie zrobiłem, to tam masz wszystko gotowe, już z gniazdem wspawanym itd, więc nie musisz jeździć po mieście szukać spawacza no i w dodatku mu płacić. No a co do przewodu od strony turbo, to przy zestawie z Częstochowy, ta rura musi zostać co była, bo w zestawie jej brak niestety...