was002

dorzućcie jeszcze info, że będzie potrzebna interwencja VAGiem żeby usunąć błąd po odpiętym przepływomierzu. w tak wiekowym aucie problemów może być kilka i przepływomierz wydaje się najbardziej oczwisty. Ale masz tam pod maską sporo plastikowych i gumowych elementów, które muszą być absolutnie szczelne żeby to auto jeździło. Tutaj facet pokazuje jak domowymi metodami sprawdzić czy nie masz dziury w dolocie - warto podziałać w weekend.

dzięki, taka pogoda była a auto świeżo po ceramice

Pierwszy przegląd zamówiony na wtorek... zobaczymy jakie warunki obsługi oferuje dedykowany "audi sports team", bo póki co jest tak cholernie ekskluzywny, że raz że nie pracują w weekendy jak cały warsztat (sobota to dzień pracujący większości punktów usługowych), a dwa - nie są w stanie określić ile kosztuje przegląd... Jak to usłyszałem, to włączył mi się cham i agresor, i spytałem czy to będą robić duży przegląd po raz pierwszy - odpowiedzieli że nie i w końcu podali kwotę... A w drodze do domu wczoraj: słyszałem, że lokalesi lubią się tak "bawić" - jedzie za wolno lewym pasem zbliżając się do fotoradaru ustawionego na pasie zieleni po środku autostrady (fotki robione są z tyłu, więc nawet jak miniesz fotoradar, jest jeszcze szansa wyhamować), blokuje mnie do czasu aż zbliżymy się - zjeżdża na prawo, ogień, radar błyska - ja na lewym, on na prawym - naturalnie najpierw ja dostaję smsa z zaproszeniem do zapłaty 600 "złotych", bo winny jest zawsze na "fast lane" a kąt sprawia, że moje auto zasłania jego. Ale nigdy nie widziałem tego na żywo - do wczoraj... zobaczymy - tutaj mandaty dostaje się w ciągu 24 godzin, więc pewnie za chwilę coś przyjdzie. Całe szczęście kamera w samochodzie działa... tylko teraz trzeba się będzie pier**lić z formularzami, telefonami, wizytami na komisariatach, udowadnianiem że się nie jest żyrafą itd...

chyba nie było czegoś takiego... ?

panowie, z innej beczki pytanie - w przypadku posiadania automatu - jak system jest aktywny i auto stoi na biegu, to światła STOP się nie świecą - przynajmniej w przypadku mojego "polifta". W Golfie MK7 GTI z tym samym systemem ze skrzynią DSG, światła STOP świecą się zawsze kiedy auto stoi na biegu zblokowane przez AHA. Czy ten "ficzer" jest jakoś kontrolowalny z poziomu adaptacji/kodowania sterownika?

dobranie bov'a to nie jest taka prosta sprawa, a już na pewno nie w aucie z seryjnym programem i przepływomierzem... powiedziawszy to -> spróbujesz, sam próbowałem. Nie raz... nie dwa... mimo że wszyscy mówili, że będzie kibel, że będzie słabo na gaz reagował, kiepsko odpalał, sypał błędami... no i palił 2x więcej. Próbowałem, zmieniałem sprężyny, ustawienia hybrydy (od zamkniętego po pełną atmosferę), wszystko po to, żeby usłyszeć to głośne PSSSsss po zdjęciu nogi z gazu kiedy tylko turbo napompowało wystarczająco żeby "upuścić...". No i po wszystkim już wiedziałem, że lepiej wrócić do seryjnego, zdrowego DV i cieszyć się szybkim (cichym) autem, które reaguje na gaz jak trzeba. Posłuchasz tych, którzy Ci odradzą, czy będziesz próbował?

Głosujemy, głosujemy

i podaj numerek jeśli znasz!

poczytałem ile problemów ludzie mają z rezerwą i wzięło mnie na myślenie - od kilku tankowań próbuję zrozumieć ideę rezerwy w RS4 i z mojej obserwacji wynika, że Niemcy kategorycznie trzymają się określonej ilości paliwa w baku - wczoraj rezerwa zaświeciła mi się jak komputer wskazywał 30km (!) do pustego zbiornika (policzcie sobie średnią). W trasie, kiedy spalanie oscyluje w okolicy 11l, rezerwa pojawia się przy 80-90km do pustego. Jak zwykle zatankowałem 54 litry... Czyli rezerwy jest... 7-8 litrów? 10 minut jazdy autobahnem... można się oszukać.

@LukiKRK, podpytaj tutaj Chyba nawet niedaleko masz, może się da przejechać

taką pornografię samochodową mogę oglądać bez końca... nie przestawaj wrzucać nowych fot! Super robota!

oj nie ciskaj się, miało być "" facet z żoną i dzieckiem raczej nie szuka wrażeń w tych okolicach, więc co mogę powiedzieć... nie moje atrakcje

18" i 245/40 wiem, nie powinienem nawet porównywać... ale jednak własna "d*pa" uparcie twierdzi, że jest golf jest sztywniejszy i mniej komfortowy niż Audi na 20" 265/30 w trybie "comfort" (bo w trybie dynamic jest hardcore...). Może właśnie przez te regulowane amortyzatory moje odniesienie do tego tematu nie ma sensu...

męski wypad musiał być, skoro tylko w 3-gwiazdkowych hotelach was trzymali i oferowali tanie rozrywki, zamiast pokazać okolicę ;-) Z Tajlandii przywozi się nowy obiektyw (Nikkor albo Alfa, jeśli ktoś Was przekonał do SONY); dobry garnitur szyty na miarę... A nie choroby weneryczne (czasem ludzie polecają też dentystów, ale jakoś nie wyobrażam sobie mieszania wizyty u stomatologa z przesiadywaniem na plaży). A lokalesi latają dosłownie wszędzie, ale chyba głównie na południe Francji. Jak będziecie kiedyś przejazdem w Cannes albo Saint Tropez, to zwróćcie uwagę na rejestracje zaparkowanych wzdłuż promenad super samochodów - od Bahrajnu przez Kuwejt, KSA, po UAE... znajdziecie tam dosłownie całe spektrum rejestracji z krajów GCC. Zaryzykuję stwierdzenie, że rejestracje z arabskimi literkami są bardziej widoczne na południu Francji niż auta z Luxemburga czy Monako. Z ciekawostek - w kilku miejscach na deptaku w Cannes są reklamy Ferrari (tak po prostu na ulicy), których oferta przewiduje transport morski w dowolne miejsce na świecie (3 razy do roku do czasu zakończenia gwarancji na auto). Ot... wliczone w cenę samochodu. Coś tam obrabiałem, ale głównie rodzina, więc nie nadaje się forum samochodowe. Na Filipinach bieda aż piszczy, a szkoda, bo kraj ma ogromny potencjał turystyczny. Nie mniej żeby się dostać gdzieś z Manili trzeba się tłuc autem przez 8 godzin, to jednak lepiej wsiąść w samolot i gdzieś polecieć gdzie jest lotnisko, łódka, szybkie połączenie... Samochodami się po FIlipinach nie da jeździć (nie - w sensie turystycznym, straszna udręka). Miejscówka nazywa się Puenta Fuego, oddalona o jakieś 80km od Manili - w sumie jedno z niewielu miejsc wartych spędzenia kilku dni jak się ma wątpliwą (nie)przyjemność przebywania w stolicy Filipin. Przez bliskość Manili miejsce to nie posiada żadnych cech "filipińskich" - jest cholernie drogie jak na tutejsze warunki, za wszystko trzeba płacić dodatkowo jakieś grosze (cholernie denerwujące jak się nie ma tych 15 groszy w bilonie a człowiekowi potrzebny jest ręcznik albo trzeba skorzystać z kibla), oni jeszcze nie dorośli do turystyki, ale z drugiej strony też szukają klienteli, bo wszystko zorganizowałem dosłownie z dnia na dzień przez booking.com. Nie mniej - jeśli wypoczynek w Azji, to tylko "dzikie" Filipiny (Caramoan!) ... rajskie plaże, lokalny przewodnik, lokalny katamaran i totalny "chillout" z dala od zgiełku, cywilizacji... z dala od booking.com

mogę się odnieść jedynie do 245 w golfie - jest porównywalnie (jeśli nie bardziej miękko, w końcu auto ze 400kg cięższe). Zwróć też uwagę na ceny tych opon - 265x30 może się okazać tańsza niż jakieś niestandardowe rozmiary...

przeprowadzając się na Bliski Wschód ładnych parę lat temu miałem przy sobie walizkę z ciuchami i laptopa. Dziś - głownie dzięki przygodzie z Subaru - mam już praktycznie komplet wyposażenia małego warsztatu samochodowego... pasja to pasja. Dziś (głownie z nudów, bo rodzina śpi, a mam wolny weekend), ogarnąłem się do zainstalowania modułu domykania klapy z pilota. Spodziewałem się, że będzie trudno, zwłaszcza dostać się do wtyczki przy podsufitce - a tu miłe zaskoczenie. Udało mi się podłączyć zestaw "na krótko" w ciągu niespełna 5 minut i bez rozwalenia czegokolwiek... Nakręcony szybkim sukcesem pobiegłem po izolację, trytrytki i nóż, i zacząłęm instalację na gotowo. Działa pięknie, instrukcja obsługi od @Love-AUDI bezbłędna. Nie mniej przy 37 stopniach w cieniu dupsko mokre nawet po niespełna 15 minutach spędzonych w garażu... Efekt końcowy: (Moduł komfortu) (Wtyczka siłownika klapy)

a co ma jedno do drugiego... zakładając 2cm szerszą oponę będzie aż tak słabo się zbierał? inna sprawa, że szeroki kapeć zupełnie inaczej się na nierównej drodze sprawuje niż wąski

to załóż takie jak w serii w A4 4.2 FSI są i będzie w zgodzie ze sztuką (265/30/R20)

a jak z ofsetem? Bo wygląda jakby lekko wystawały (jeszcze jeden głos za "obniżeniem" ) no i ta skóra na masce

a błędów nie ma? negatywne wartości na kanale 032 oznaczają źe jest bogato. -25% oznacza, że jest totalnie bogato i regulator nie działa bo osiąga wartości maksymalne... dziura w dolocie? Nie pękła któraś z rurek?

to co widzisz na zdjęciach to 2.5", pomalowane proszkowo na czarno, żeby fajnie wyglądało - wszystko robione pod wymiar w Toruniu (nie dedykowany KIT). Rdzeń FMICa 600x300x75. Całość chłodziło 1.5 bara dmuchane przez turbo GT28RS...

Katalizator w seryjnym DP odpowiada za większość tłumienia dźwięku według mnie (w seryjnym układzie). Dlatego zwykły catback nie zmienia głośności tylko brzmienie (lub minimalnie głośność ale przy wyższych obrotach... ). Wstawiasz przelotowy DP i masz ryk silnika - jak źle dobierzesz catback do przelotowego DP to możesz mieć jeszcze głośniej niż bez wydechu (eskperymentowałem sporo w swoim poprzednim STI z 2.5 i 3" wydechami, ze sportowymi katami, bez katów, etc...). To nie jest do końca takie oczywiste co z czym przypasuje i jaki będzie rezultat końcowy, ale wywalenie KATA = będzie głośno.

monster-FMIC na passacie B5.5, który jakby nie patrzeć ma wiele wspólnego pod maską z A4 B6 wchodzi bydle pod zderzak i pozwala nawet zachować całe wzmocnienie czołowe (prawie) bez rzeźby... Minimalna ilość spawania, głównie gotowych elementów, a łączenia na samco i tyle w temacie :-)

YEAH! "aniemówiłem"?

szukaj czegoś co ma minimum 2x 400 W przy 4 Ohmach (Twoje głośniki mają po jednej cewce 4Ohm i moc znamionową 400W). Wspomniany brutus to monoblock, więc też nie podpasuje. Przy Twoich mocach chyba będzie ciężko taki wzmacniacz dobrać i raczej będziesz zmuszony kupić po prostu dwa monobloki po 400W każdy... A ten crunch ze zdjęcia w jakiej specyfikacji jest/był?