Skocz do zawartości

was002

Pasjonat
  • Postów

    102
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez was002

  1. tam nie było 4 tłoczków w serii?
  2. kiedyś w passatach robiliśmy tak, że zakładało się po dużym bezpieczniku zewnętrzne zasilanie +12 na piny transmisji (np. na CAN-low) -> wtedy podpięcie czegokolwiek do tego portu paliło Ci interfejs, który podpinałeś (no i wywalało bezpiecznik). Oczywiście piny transmisji przepinałeś na inne żeby w ogóle mieć możliwość korzystania z tak przerobionego portu - do takiego podejścia trzeba mieć jednak przejściówkę, żeby móc własny interfejs podpinać...
  3. was002

    Modyfikacje 1.8t bex

    nie "brednie" tylko normalne stwierdzenie. kolega podesłał link do wtrysków 380cc przy przy 3 barach, nie wiem jaki ma aktualnie w BEXie... po co ci ta napinka? Nowa przepływka kosztuje sporo, więc zamiast kupować, polecam najpierw spytać o preferencje osobę, która to będzie stroić, a nie robić zakupy w ciemno.
  4. was002

    Modyfikacje 1.8t bex

    obudowa przepływomierza 3" (nie sam przepływomierz) jest Ci potrzebna jeśli pakujesz zimny dolot typu stożek na dużej rurze 3". Jeśli planujesz zostawić ori airbox (a z tego co widzę planujesz - bo wrzuciłeś sztywny dolot na listę) to nie musisz nic robić. Wskazania przepływomierza będzie trzeba przeskalować ale to już zrobić tuner, więc można od razu jego podpytać o numery przepływki, którą mu będzie najwygodniej ogarnąć. Zawsze warto mieć przepływkę nową, bo jednak auto ma już kilka lat. DV regulowany żebyś mógł sam dojść do tego, że jednak układ musi być szczelny i zamknięty jak to ma fajnie jeździć a psssyczenie niesie ze sobą zbyt wiele problemów (chociaż jest super fajne i można od czasu do czasu się powściekać ) Wtryski na mój gust za małe (ale dopytaj tunera!!!), do takich mocy stosuje się 440tki lub więcej. Ewentualnie trzeba będzie kombinować z regulatorem paliwa na 4 bary zamiast OEM 3 barowego. Koniecznie czujnik ciśnienia oleju w takim setupie (ciśnienia, temperatura sprawą drugorzędną) i EGT. Warto pomyśleć nad hamulcami, nowymi poduszkami silnika, sztywniejszymi amorkami, a jak już ogarniesz stage 1 (i przy okazji wymiany np. rozrządu) to koniecznie jakieś agresywniejsze wałki - auto zacznie górą jechać bo jednak seria nie jest zoptymalizowana pod duże turbo - zyskasz kilkanaście KM bez żadnego wpływu na dół czy bieg jałowy a przy okazji zrobisz mały remont głowicy...
  5. tzn. cztery, bo dwa to na raz idą... ;-) (dosłownie - dwa pudełka tych klocków są, łącznie 8 sztuk do 8 tłoczka... )
  6. czujnik ciśnienia oleju musisz wkręcić bezpośrednio w magistralę olejową: blok albo głowica. Nie wiem czy w AJM jest takie miejsce... Żadne trójniki czy inne takie elementy nie wchodzą w grę (to nie czujnik doładowania). Niektórzy Ci powiedzą że możesz wpiąć w "kanapkę" pod filtrem oleju ale to głupi pomysł bo będziesz miał wskazania binarne...
  7. alarm przy 0:28 z czego wynika? EGT? boost ? Drugie pytanie - z ciekawości, bo z doświadczenia wiedziałeś że może Ci wyjechać (nie cisnąłeś do oporu jak zbliżałeś się do ciężarówki) -> z ilu hamowałeś? po słupkach i biorąc pod uwagę, że film ma 30kl/s wychodzi mi, że miałeś 54 km/h więcej niż przewiduje limit (jeśli to autostrada?). Ja bym ten film z youtuba wywalił zanim znajdzie się "życzliwy"...
  8. Jeszcze coś odgrzebałem z wcześniejszej wyprawy: A tymczasem klocki przód już dotarły. @TOM3K bardzo dziękuję za wsparcie merytoryczne, no i @Buba bardzo dziękuję za ogarnięcie wysyłki i cierpliwość: -"Wcale sie nie dziwie ze nikt nie chce Ci wyslac. 10 dokumentow do wypelniania recznie, odpisy nip, regon i dokumenty firmy. Masakra wysylac jako firma." Klocki tył powinny być jutro... Tarcze - cały czas się waham czy już czy jeszcze nie... zobaczę jak wyjdzie z tym szlifem.
  9. sam szukałem kiedyś i było trochę w tych tematach:
  10. was002

    B8 TrOOOOp

    http://www.bba-reman.com/forums/Topic87483.aspx#bm87509 zobacz ten temat!
  11. was002

    B8 TrOOOOp

    w poprzednich VAGach ilość paliwa można było podejrzeć w blokach pomiarowych zegarów - tam wyświetlana była wartość w litrach. Nie wiem czy to przetrwało do czasów B8, ale może jest?
  12. już działam(y) ! :-)
  13. w takim razie dodatkowy pilot + lutownica... można to zrobić "na chama" z wykorzystaniem pilota, który aktualnie mamy ;-) Najbardziej elegancko jest chyba jednak zainstalować przycisk od bramy pod mieszkiem zmiany biegów czy w innym miejscu gdzie się nie będzie rzucał w oczy a spełni swoje zadanie... Tylko po co homelink wtedy. U mnie praktycznie wszystkie osiedla i bramy wjazdowe są operowane kartami zbliżeniowymi - nikt się już nie bawi w radio ze względu właśnie na podatność takich systemów... trzeba wszędzie podjechać i pokazać kartę. Scenariusz wykorzystania do tego homelinka nie istneieje...
  14. taki off topic: do HomeLInk-a -> wystarczy mieć uniwersalny odbiornik (tutaj est Ori ~ 52 EURO, ale na alli pewnie znajdziesz coś za 0.1x ceny) i podłączyć go do sterownika w domowej centralce otwierania drzwi/bramy/szlabanu etc... Każda centralka będzie miała wejście sterujące - problem może być z zinterfejsowaniem tego, ale każdy elektronik amator powinien sobie poradzić (a jak nie, to dorobić jakiś element pośredniczący na arduino czy raspberry). Ot takie przemyślenie po tym jak przeczytałem, że: - po prostu interfejsowanie tego z bramami to nie jest biznes dla dealera audi i nie mają żadnego interestu w tym, żeby to wspierać (czy naprawiać/konfigurować/zestrajać etc...).
  15. ...dwa telefony i trzy maile później wiem już, że polskie firmy mają tyle roboty, że wysyłka zagranicę ich nie interesuje. Nikt za to nie chce mi powiedzieć dlaczego tak jest (najlepsze co usłyszałem, to że nie "nie mogą się wyrobić z polskimi wysyłkami, a co dopiero zagranicę"). Jak rozumiem są jakieś durne przepisy prawno/podatkwe, które takiego sprzedającego by dotknęły jakby wysłał coś poza EU... wracam do inwestowania w amerykańskie firmy.
  16. ...dokładnie tą. Chciałem coś bez wyświetlacza i na tyle małą, żeby mi się w całości mieściła w polu zasłoniętym przez lusterko... i działała już dwa lata w tym gorącym słońcu.
  17. w tym kraju jest jakiś problem z dostępnością części. Nie wiem na czym on polega, ale wszystko mogę (czytaj = muszę) zamówić online - trwa to tydzień, czasami dwa... ale WSZYSTKO co dostępne od ręki od dystrybutora lokalnego jest 10x (słownie: dziesięć razy!) droższe niż online (porównuję ceny z cenami US, europejskie będą lekko inne). Nie wiem na czym ten model polega, ale jak nie wiadomo o co chodzi, to znaczy że ktoś ma monopol... i tyle.
  18. z Polski mam raczej kiepskie doświadczenia - wysyłka zawsze kosztuje jakieś astronomiczne pieniądze a do tego ląduje na cle gdzie muszę się jeszcze dodatkowo fatygować żeby ją zebrać... macie jakiś konkretny sklep na myśli, który się nie boi wysyłać zagranicę? //EDIT. Pierwszy raz chyba od 5 lat wszedłem na allegro i jestem w szoku... nowa tarcza 1000 PLN / szt., klocki 500-600... wow normalnie mam lepszy humor od razu...
  19. pogadaj z tunerem... Wiesz już gdzie będziesz stroił? Bo to najważniejsza kwestia, a nie graty... Niektórzy są jak rozpieszczone dziewczęta - to dolot za długi, to za krótki, to przepływomierz nie tam gdzie trzeba... (ja mam doświadczenia z początku millenium, więc może dziś jest już inaczej). Bo będziesz musiał podjąc decyzję co zrobić z dolotem - kiedyś zawsze był ból dupska z tym -> niby seryjna puszka daje radę i zachowuje się dodatkowo jako izolator termiczny, ale wszyscy chcą mieć "dolot", stożka itd, do tego rura 3" czyli będzie potrzeba przepływkę wstawić w inną obudowę, do tego budować jakąś izolację termiczną, bo stożek wypada nad turbo, czyli będzie gorąco jak cholera... a o paliwie myślałeś? Ja swojego robiłem na wydajniejszej pompie i regulatorze paliwa 4 bary (ale wszystko zależy od tego jaka instalacja paliwowa jest w ANB - czy jest powrót, czy nie?). Co z zaworem DV? Jak planujesz zachowanie seryjnego, to kup nowy od razu... stary się rozleci po kilku dniach nowy wytrzyma kolejnych kilka miesięcy jak go będziesz dmuchał 1.2 bara...
  20. ja powoli wyrastam z marzeń... od samego rana szukam nowych klocków i mnie krew zalewa jak tutaj nic nie można znaleźć... Najbardziej wkurzyło mnie jednak to, że goście z UK, którzy oferowali tarcze za 650 funtów w maju, teraz chcą za nie 800... i z przesyłką robi się ponad 1100 funtów (z ryzykiem oclenia czyli dodatkowe 20%), czyli zbliżam się do połowy ceny z lokalnego aso (12000PLN za same tarcze). W ramach oszczędności jednak odpuszczę nowe tarcze na ten sezon... szlif + nowy komplet klocków na przód i tył, i zobaczę jak się to będzie sprawować (odroczę wydatki na conajmniej rok). Muszę się uzbroić na przegląd przy 60k . To jednak prawda, że o wiele łatwiej wydać kupę kasy na "tuning" niż zwykły maintenance... Dodatkowe konie i ryk silnika cieszą o wiele bardziej niż nowe tarcze...
  21. pomierzyłem tarcze z przodu bo znalazłem swoją śrubę mikrometryczną... średnio ~32.8 lewa, 32.9 prawa... kurde, myślałem, że mi się uda jeszcze je oddać do przetoczenia, ale czas chyba na wymianę całego kompletu... specyfikacja przewiduje min. 32.4mm, więc chyba nie ma co się łudzić, że zrobię na tym jeden komplet klocków.
  22. dzięki za dobre słowo! im więcej się poruszam tym autem, tym bardziej dochodzę do wniosku, że to jednak nie jest auto na ten klimat. A do tego mega "antisocial" jeśli mogę tak powiedzieć - wszyscy znajomi w weekendy zabierają swoje Cheerokie/Wranglery/Pajero czy nawet durne Fortunery w teren... robić takie rzeczy: A ja conajwyżej z tyłu mogę siedzieć... albo zdjęcia robić ;-) I z dnia na dzień coraz bardziej zastanawiam się czy Audi nie pójdzie na sprzedaż (auto ma jeszcze pół roku gwarancji, więc dodatkowy argument żeby teraz a nie nigdy). Tymczasem co się odwlecze... A na koniec jeszcze to - pokrowiec dedykowany do sedana - na moje oko pasuje. Nie będzie "wiecznie" zakurzonego auta już! I na koniec jeszcze - podsumowanie spalania z ostatniego miesiąca... (co by obalić mity...)
  23. was002

    B8 TrOOOOp

    kurde, to mi pojechaliście ale spoko, czyli tył i przód... klocki wyglądają bardzo dobrze (5mm na zewnętrznych widać, ale bez zdejmowania koła nie da rady obejrzeć wewnętrznych...)
  24. Dzisiaj zaliczyliśmy Jebel Jais. Warto było! W kilku miejscach brakowało asfaltu na dojeździe do gór ale trafiliśmy w jakieś dziwne okno czasowe kiedy ruch był zawsze w drugą stronę. Miejscówka jest doskonała, 2x dłuższa niż opisywany przeze mnie wczoraj Jebel Hafeet, droga jest o wiele bardziej wymagająca i w wielu miejscach zastanawiałem się jakie miałem szczęście, że nie musiałem nigdzie wykorzystywać zapasu (którego przecież nie mam) - te skały czy kamienie, po których trzeba w kilku miejscach przejechać wyczerpują mój limit farta na kolejny rok. Ale po kolei... Da radę obrócić na jednym baku (ważne, bo poza Dubajem ciężko trafić coś więcej niż 91/95 na stacji benzynowej). Trzeba też uważać na tubylców, zarówno tych, którzy zjeżdżają z góry nie panując nad autem (bo mając toyotę w automacie ciężko hamować silnikiem - tego nie uczą na kursach), a ci co jadą pod górę przeważnie nie majączym jechać. Wyprzedzanie w takich warunkach to bajka bo wszędzie są trzy pasy, dwa pod górę (środkowy często przejmowany przez wyprzedzających z góry). Na górze zawrotka, bo sam szczyt jest prywatny (albo zarezerwowany dla takich scenariuszy jak ta reklamówka jaguara, którą wczoraj wklejałem - bo tych zakrętów jednak tam nie miałem okazji uświadczyć). Poza genialnymi widokami nie ma tam dosłownie nic... no może tylko te góry śmieci, bo jednak naturalne zachowanie ludzi w tej części świata to "wyrzucić, pustynia pochłonie i jutro nie będzie śladu, albo ktoś posprząta". Trochę smutno, bo tutaj nie ma piachu, więc nic tych śmieci nie zasypie. Na dodatek trafiłem tam w szczycie sezonu wakacji lokalnych, więc wszyscy którzy nie wylatują z kraju, szwędają się w miejsca takie jak to. Efekt jest jaki jest... //EDIT: z dziennika pokładowego... Ludziom, którym za mocno przygrzewa słońce z czasem odbija. Dziś drugi dzień kiedy można jeść w dzień (Ramadan się skończył), więc też poziom cukru pewnie nie pozostaje bez znaczenia dla tych przejawów głupoty... wyprzedzanie gdzie tylko się da, głowa przez szyberdach, siedzenie na krawędzi okna, kozy... ot realia arabskiej prowincji. Tylko to w połączeniu z dużym natężeniem ruchu i mamy tragedię gotową... Ten agent wyprzedza na łuku w lewo, z góry... bo na ograniczeniu do 40 ja mam lekko ponad 80... Z takim land cruiserem na czołówkę nie ma nic szans (poza ciężarówką chyba). zatrzymuję się bo koza, za chwilę ruszam... nawet nie widzałem skąd mnie debil wyprzedza: i szczerzy zęby... toż to czas szczęścia... wolne wszyscy mają...
  25. was002

    B8 TrOOOOp

    zapaliła mi się kontrolka okładzin hamulcowych... i zniknęła po drugim odpaleniu. Wiem, że pewnie za tydzień wróci, ale chciałbym wiedzieć czy mam szykować przód, czy przód i tył... po przeskanowaniu VCDSem nie ma śladu po skończonych klockach. Nie powinno gdzieś być widać błędu?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...