Chodzi o to, że w PL nie ma żadnych kar, najwyżej zabiorą Ci dowód i jakiś mały mandat dodatniesz, druga sprawa to na drogach prawie nikt tego nie kontroluje, na stacjach diagnostycznych stąd Janusze motoryzacji mają ciągle pomysły na wycinanie DPFów. Sam użytkuję Audi z silnikiem 3.0 TDI z DPFem i myśl o wycinaniu DPFa do głowy mi nie przychodzi. Po pierwsze to nie ma z nim najmniejszych problemów (jakby były to bym wymieniał, bądź czyścił, na pewno nie usuwał), po drugie skoro coś jest to ma działać i tyle w temacie. Auto służy tylko i wyłącznie na dłuższe rodzinne wyjazdy, przebieg coś tam około 260tkm, zrobiłem nim 50tkm i z DPFem nie było nigdy żadnych najmniejszych problemów i mam nadzieję że długo tak pozostanie. Nie chcę napisać, że diesel to tylko na trasy, jednak taka eksploatacja na pewno wydłuża jego żywotność.