tzn juz przyjales 2k?
Ogolnie jasna sprawa ze mozesz dochodzic swoich praw. Naturalnie to bedzie dosc dluga droga, ale jak zglosisz do Rzecznika Praw Konsumenta, to chyba Rzecznik tez do niego wysle zapytanie w tej sprawie z prosba o odpowiedz - to jedno.
Drugie, sam wysylaj mu pisma za potwierdzeniem odbioru - bedziesz mial material dowodowy - opisz w pismie sytuacje, ze u niego byles, ze proponowal 2k, ze sie nie zgadzasz.
Kto kupowal czesci? Jezeli on to tym bardziej, jezeli nawet stwierdzi ze czesc miala defekt to on odpowiada za reklamacje tej czesci itp.
Ogolnie zaplaciles bardzo duzo pieniedzy wiec nie zostawiaj tego tak. Mysle ze gosc sie moze troche przestraszyc i pojsc na ugode, ze odda Ci cala kase, a przynajmniej 4,5k.
Zakladam ze faktycznie wymienil Ci czesci na nowe - to sie da zweryfikowac, bo musi miec dowody zakupu z data przed wymiana, kupowal na pewno na fakture na siebie...