To musi być pusta, skoro ciągle zaciągała a nic nie tłoczyła... Dziwi mnie, że nic nie wylatuje na wtryski...
Jak zawsze chciałem odpalić pustą pompę to przed przykręceniem górnego dekielka nastawnika wstrzykiwałem ropę butelką po coli z dziurką w nakrętce do momentu przelania. Następnie podczas kręcenia małe stukanie w nastawnik i maksymalnie za 2 razem odpalało.
Czy przewody (rurki) idące do wtryskiwaczy nie zostały zapchane tymi opiłkami?
Pisałem wcześniej, że na wyjściu przewodów (rurek) z pompy są takie krótkie króćce - tam są zaworki zwrotne wewnątrz. Może są zapchane?
Tzn ciągła ciągła i po chwili już nie chciała czyli chyba była pełna. Jutro zdemontuje przewody i je przedmucham kompresorem bo z tego wszystkie oczywiście o tym zapomniałem. Sprawdzę tą śrubkę koło wyjścia przewodów. Jeśli tam nie będzie lać tzn że coś jest z pompą nie tak. :gwizdanie:[br]Dopisany: 09 Listopad 2011, 23:30_________________________________________________Dobra dziś rozbieram pompę ponownie bo coś jest nie halo. Z tej śrubki ani grama ropy Teraz szukanie przyczyny czemu ona nie pompuje [br]Dopisany: 10 Listopad 2011, 14:56_________________________________________________
przez to stracilem dzien.Tak samo myslalem bylo inaczej.I nastawnikiem moglem stukac do wiosny.Ale ale na plak odpalil i wskoczyl na 3tyś obrotow co bylo dla mnie zdziwiniem.Ropa nie sikala,wskoczyl na 3 tyś obrotow myslalem dawka za duza cofnalem nic.Krece krece dlalej sucho na wtryskach.znow ustawilem taka sama ale juz nie chcial wskoczyc na obroty.
Jak przekręcę to koło o 180 stopni to nic się nie stanie?
No to dzięki Twojej radzie mam silnik do remontu. A pytałem czy nic się nie stanie! Ropa już sika jak powinna ale silnik nie odpala. W sobotę sprawdzam kompresje i będę wszystko wiedział.
:polew: Skrzynie tez masz do wymiany.A co mialo sie dziac,napewno nic sie nie uszkodzilo przez przestawienie kola pompy,ani plak-no chyba ze mu waliles ciagle to wtedy niewiem.Plak sie daje po to zeby zaskoczyl na obroty i pompa ruszyla i dala cisnienie.A to ze malo sie znasz na wymianach/rozbieraniach pompy i rozrzadu to nie moja wina.Pozdrawiam