Wojtek75

tez kupiłem od tego goscia z allegro oryginały/NGK/ i jestem zadowolony!! :>

zaczyna to być smieszne/!/;trzeba być jasnowidzem żeby z tych nagrań wywnioskowac,gdzie tkwi usterka.Niektórzy poprostu,chca usłyszec,to co w danym momencie im pasuje,czyli :jeździj,u mnie tez tak warczy,dzwoni itd.!Jeszcze troche,to wysyłac bedziemy próbki oleju,smarów i gumy zeby ktos powiedział,czy dobry.Ludzie,nie wpadajmy w skrajności!!! Zgadzam się,ze forum jest od tego,aby mozna było sie poradzić,ale to zaczyna być kompletna zenada i to własnie przez takie diagnozy z "magnetofonu".W pewnym momencie to nie bedzie forum motoryzacyjne miłosników ooooA4,tylko jakis skecz fonograficzny! Przepraszam tu,za zajmowanie miejsca w tak "powaznym" temacie,ale mam tez prawo zwrócic uwage,że jest on bez sensu!! Chyba ktos zajmujacy sie powaznie tym forum powinien zwrócić uwage na te diagnozy"na słuch"? Ja naprawdę nie widzę, co Ci przeszkadza... Tutaj film mógłby się okazać pomocny, jeśli uważasz że to śmieszne to napisz to w "na każdy temat", a nie w dziale technicznym.

POLECAM FIRMY NK- PRZÓD 125 ZŁ ZA SZT,;GAZOWE; SWIETNA JAKOŚC DO CENY,MNIEJ REKLAMACJI NIZ NA KAYABE I BILSTEINA!!! SPRAWDZAŁEM W HURTOWNIACH -FIRMA DUNSKO-NIEMIECKA -POSZUKAJ NA ALLEGRO LUB W NECIE FIRMY FASTCAR24-SZYBKA WYSYŁKA;2 LATA GWARANCJI!!! POZDRO wOJTEK75 no ok, ale dlaczego krzyczysz ? sorki!!

co do padani najpierw tulei,to sie nie zgodzę,bo pare dni temu wywalałem cała zawieche i nie miałem padnietej żadnej tulei,tylko 5 sworzni!!!Dodam,ze zawiecha było OOOO i febi.203 tys.przebiegu auta,na wahaczach daty 98-99

a po co tyle ceregieli????? jedziesz do dobrego mechanika od silników,on bierze podobne słuchawki ,jak lekarz i bada.Po chwili wiesz juz co masz do wywalenia!! pozdro p.s. widze,ze nastała moda na filmy dźwiekowe/?/

ja kupiłem na allegro NGK vw/OOOO/seat/skoda-http://www.allegro.pl/item196904247_swiece_ngk_bkur6et_10_audi_volkswagen_seat_skoda.html stare były też NGK,dodam że kompletnie wypalone,nie wiem ile przeleciały w niemczech,ale dostały w kość i dalej paliły.teraz zapala lepiej mniej faluja obroty,czeka mnie jeszcze robota przy przepustnicy i mam nadzieje na równą pracę motorka!!!

Aga,chodziło mi o te starsze modele,nie konkretnie o Twój.swoja droga współczuję-1600... Ja pytałem o te mechaniczne napinacze.Jesli te elektroniczne sa na 100 tys,to bardzo dobra wskazówka przy kupnie auta nowszego.U ciebie wytrzymał 1/2 tyle co powinien.wszyscy kupujacy nowszego ADR-a powinni zwrócic uwagę,czy ktos ten szajs wymieniał i czy nie klekocze. Co do tworzywa,to pewnie teflonowa wkładka albo cos w tym stylu?! Moze niedługo zrobią podróbke tego elektronicznego? pozdro Wojtek75

Witam; co do łańcuszka,to kazdy serwis/ford,opel.../ podaje takie dane/o ile auto ma łańcuszek/,a życie to weryfikuje.Popytałem dyskretnie w warsztatach vw-OOOO,czy czesto sie to robi....RZADKO.Powiedzieli,chcesz to wymieniaj/dodam,ze mam dwieście kilka tys.km/,ale to zbędny wydatek;chyba ze słychac go na maxa albo przy jakiejs robocie stwierdza sie że napinacz padł.Jest to w pewnym sensie dupochron serwisów i zwabianie starych aut,które juz rzadko zagladają do tych ździeraczy.Ja myslę,ze ktos kto miał od nowego auto i jezi bardzo dużo,słuzbowo itd.;serwisuje to napewno pojechał i wymienił dla swietego spokoju;reszta to olewa i te ich "rady" serwisowe. takie jest moje zdanie,ktos może miec inne. p.s. przy moich 200 na zimnym jest cicho,na ciepłym tez a dzisiaj sprawdziłem z mechanikiem,motor od nowości nie ruszany.także nie rozumie tu tych wszystkich "serwisowanych,z pewnym przebiegiem 120-140-160tys.km i hałasującymi popychaczami,łańcuchem itd. Nie wydaje sie wam to dziwne?zauważam tendencję,ze te zadbane "okazje" z raichu to cos sa nie udane? prosze nie brac mojej wypowiedzi do siebie,ale to dziwne... pozdro >>>>>dzisiaj nowa zawiecha i swieczki>>>>>suuuuper jazda!

wahacze na sworzniach to na podnośniku szrpanie góra-dół.szarpaki tylko na tuleje.Co do wymiany samych tulei to nie polecam,chyba,ze wahacz prawie nowy, bo to podwójna robota.Załozysz tuleję,usztywni i zaraz sworzen leci i od nowa zabawa.Tyczy sie to w szczególności górnych,bo sami wiecie ile to zabawy?@!Co do dolnych to bym zaryzykował. pozdro Wojtek75 proszę uzupełnić profil

to moze być to!!! proszę uzupełnić profil

Witam; a dlaczego kolega Dawajrapa nie wymienił odrazu "tych poduch" czyli łózysk amorków z tyłu???przeciez to sa groszowe sparwy,a napewno zemszczą się przy eksploatacji nowych amorów!!! A zasadniczo to mechanior dał ciała,skoro przy takim przebiegu nie podpowiedział wymiany. Pozdrawiam Wojtek75

Dzieki;;;; co do twoich kłopotów to szybko skonsultowałbym to z machanikami,bo mozna nieżle motor zajeżdzić,tymbardziej ze nie wiesz,jaką temp. masz naprawdę!!!! pozdro

Witam; tak wyglada mój łącznik kupiony gdzie indziej http://www.wrzuta.pl/obraz/vsGHZJD4MR/img_3794 jesli chodzi o sprzedawców na allegro to polecam: kpr25- ul. Mila 9c/27 35 -314 Rzeszów Tel. 503767402 mail: [email protected] [email protected] i motocar-hurt- F.H.U Motocar s.c. ul. Al. Jachowicza 10 A 09-402 Płock Tel. od 10-18 698 624 238 [email protected] skype: grzegorzgliwa gg: 5464190 kupowałem u nic zawiechę/LM,Febi,ori w kartonach OOOO/ i amorki /NK/,wszystko w porządku,przystepne ceny i nie ma lipy!! pozdrawiam

Witam; zrozumiałem,ze w Boschu zapłaciłes 20zł? Cos słyszałem że jakaś promocja jest? napisz,bo ja tez musze podjechać skasować inspekcję. co do twojego problemu,to na początek wymieniłbym ten czujnik-to pewne! Potem jeszcze raz bym pojechał na kompa skoro to 20zł to mozna zaryzykować.Jesli bedzie to samo,to słyszałem od kolegów że prawie na przeciwko tego boscha/musisz po wyjechaniu od niego pojechac kawałek dalej w str.Gdańska i zaraz na skrzyzowaniu odbic w lewo przejachać pas do Brzeźna i wbic sie na te działki naprzeciw.Jakies 200m dalej jest warsztat w garazu-Alarmy,elektryk takie tam... Ten gość jest podobne niesamowity jesli chodzi o elektrykę i elektronikę w autach.znajomi jeździli tam z najnowszymi autkami-mozesz sie u niego poradzić!!! Drugi taki jest na Oruni-trakt Sw.Wojciecha,zaraz za kładką za skrzyzowaniem z /chyba/Sandomierską.Trzeba nawrócić w kier.Gdańsak i wjechac w podwórko.Troche jest ukryty,ale kazdy Ci powie gdzie jest ten warsztat.Wszyscy taxiarze tam naprawieją-tez jest znany!!! Ciesze się,że chociaż troche pomogłem,powodzenie i napisz o tym boschu!!!

dobrzy mechanicy sa na ul.Dźwigowej róg Chrobrego-dokładniej ;jadąc ul.Chrobrego w strone Nomi od Wrzeszcza po prawej stronie zaraz przed Nomi.takie "garaże"-w pierwszym gaźniki-TO NIE ONI!!!W drugim i trzcim -oni AUTO EXPRES.Dwóch młodych kolesi-sa dobrzy!! Niestety jest tez mały mankament-nie maja kompa-ale uliczke dalej,na Hallera koło starego polmozbytu jest Bosch Servis-tam biorą 50-60zł za kompa!!Można zczytać,skasować i wrócic do nich. Niestety ostatnio mechanicy,jak lekarze sa zawaleni robota i trzeba stac w kolejkach do naprawy,dlatego proponuję rezerwację tel.:058 344 93 14 Możesz powołac się na Wojtka z Gd.-Chełmu od szarej A4-niestety rabatów z tego nie będzie,ale ceny maja przystępne i nie wala fuszerki,robie u nich auta od LAT!! Co do mechaniki to sa b.dobrzy,nie mialem z nimi jeszcze żadnej skuchy a wierz mi miałem sporo aut i sporo z nimi problemów i pracy.Oni to moga potwierdzic,hehe ostatnio wymieniałem u nich rozrząd a 23-go wymieniać mi beda zawiechę z przodu i amorki. pozdro Wojtek gdańsk

...i odrazu zmieni sie znowu na bursztynowy,czy jak go niektórzy okreslają brązowy,brudny,itd.!!!!

TO JEST OZNAKA,ZE JUZ SIE NIE DOMYKA!!!! WYMIANA NAJPÓŹNIEJ PRZED ZIMĄ!!!!

miki v6; miałem taki numer też w vectrze.Jeździłem wiosna na zimówkach bo chciałem je dojeżdzić i miałem taki problem ,jak ty.Co sie okazało-felgi proste a powierzchnia toczna opony pofalowana-drżało miedzi 70/80-100km/h.Wymieniłem opony i z głowy!!Sprawdż najpierw najbardziej błache rzeczy-opony,felgi,sruby,potem dalej całą mechanikę.Jesli miałbys krzywa półoś to czujesz odrazu to porządnie na kierownicy,ze to od napedu.To może być nawet wywalona poducha pod skrzynią albo pod silnikiem;wtedy motor wpada w wibracje!! pozdro

maciekg: -nie wiem ile sie miesci w całym ukł. -za kazdym razem sciągnąłem nie całe pół butelki po małej pepsi. miałem taka końską szczykawke/nie wiem o jakiej poj./i na raty wysysałem płyn ile sie dało.Zgadza się,włożyłem głęboko w jeden przewód.W drugi i tak nie włożysz,bo broni go drobniutkie sitko/w zbiorniczku od strony "budy"/,po to własnie,że powracajace syfy i te ze zbiorniczka nie maja iść do pompy itd. Ja w ten sposób podmieniłem cała butle płynu "na raty".Wyszło to kilka razy/licząc pojemnosci to ok.5razy/,nie pamietam ile razy bo robiłem to co dzień,dwa dni po przejechaniu i wymieszaniu sie płynu! Butla o ile się nie myle ma 1L.Kupiłem w hurtowni -firma SWAG-18zeta Powiem Wam tylko,ze pytałem się mechanika,jak po kupnie auta np.;sprawdzić czy płyn jest stary tak "pod blokiem",skoro odrazu odbarwia się? stary płyn poprostu smierdzi przepalonym olejem,po otwarciu butelki nowego odrazu mozna te dwa zapachy odróznić!! U mnie był juz lekko "przepalony" wiec go podmieniłem. pozdrawiam Wojtek75

radziłbym trzymać się porad innych i przepłukać zielonym febi lub swag.Koszt 20 zł nie jest adekwatny do ewentualnych uszkodzeń pompy itd.!! jeśli ktos nie chce lub nie potrafi sam wymienić na raz całego płynu proponuję chociaż podmianke w ten sposób: -kupić płyn zielony/odpowiedni/ i duzą szczykawkę/ok.2zł/ ;0,5m wężyka ok 4 mm śred.wewn.Zaciągnąć szczykawką przez wężyk ze zbiornika wyrównawczego /najlepiej po jeżdzie,bo jest ciepły a tym samym rzadszy/ płyn i przelać do butelki;np.po pepsi.Wyciągnąć jednorazowo cały płyn ze zbiorniczka/nie zapowietrzy się!!/,Dolać nowego do stanu/kreska na boku zbiornika.Po przejechaniu się znowu/ja to zrobiłem na drugi dzien po powrocie z pracy/ powtórzyć manewr kilka razy ;az do skonczenia sie płynu nowego.Niestety nie jest to ten sam efekt co po jednorazowej podmianie z wypłukaniem,ale napewno pomoże pompce i przekładni!!! pozdro :smile:

gejzer; o śrubach juz gdzies tu czytałem,ze są zrywalne i generalnie sa jednorazowe,ale sporo warsztatów odzyskuje i zakłada stare.Co do firmy Ocap to tak ,jak napisałes jest to spora firma włoska lub hiszpańska/albo robi tu i tu/produkujaca elem. zawieszenia.napisz w przyszłości ile wytrzymały te wahacze!!

popros kogoś,żeby wsiadł do auta i podciagał ręczny.schyl aie w okolicy tego koła,które jest bez ham.ręcznego tak aby zobaczyć zacisk i zobacz ,czy linka pracuje i czy zaciaga dźwigienkę od zacisku.Powinna się wyhylac o ok.1/4 obrotu.Jesli linka nie pracuje to wiadomo-linka out!!;jesli dżwigienka za mało się wyhyla lub wcale to wina tkwi w zacisku i tu mój przedmówca juz mówił co i jak.jest tez gdzieś obszerny temat o tylnych hamulcach i ich renowacji.Ja to robiłem dzisiaj i w sumie nic trudnego. pozdro Wojtek

bardzo łatwo też określić "na oko" w jakim stanie jest guma w tulei. U mnie widać,że ma dość>>popękana i poprzerywana,można tez spróbowac odczytać date na "zegarku" gumy,jesli jest ory to sugeruje wymiane "w ciemno". A jak koło sie buja to dzięki??!!

moje zdanie jest takie,że przy jeździe na gaziku tymbardziej powinno się uzywać oleju z wyższej półki...napewno żadnego mineralnego,nawet jesli w nazwie jest gaz!!! Zgadzam się tu z kolegami,że ten lotos to do starszych i wyeksploatowanych aut nalezy lać. Ale,żeby nie działac przeciwko swojej firmie to polecam pełne syntetyki LOTOSA. http://www.lotos.pl/produkty_opis/rodzina-lotos.html pozdro

jakbym miał auto z takim przebiegiem,to nalałbym pełny syntetyk dobrej firmy i z pewnego źródła!!! To napewno się zwróci w przyszłości i nie będziesz tak szybko czytał o "stukaniu klawiaturki".Pozdrawiam a teraz wybór firmy należy do ciebie.