Skocz do zawartości

Bogumił

Pasjonat
  • Postów

    664
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Bogumił

  1. Po zdjęciu pokrywy zaworów z tyły silnika będziesz miał łańcuch, spróbuj go "wcisnąć" w miejscu między ślizgiem a zębatką wałka - łańcuch nie powinien się "ugiąć". Gdy chodzi o ślizg to uda się zobaczyć jedynie górny (dolnego bez zdemontowania napinacza nie zobaczysz), ślizg jest z ebonitu albo z jakiegoś plastiku można go przy udziale pewnej siły odchylić (skręcić go z jego osi) i wtedy będzie widoczny stan zużycia. U mnie jest ponad 170 000km łańcucha nie udało się nagiąć a ślizg był minimalnie wyrobiony (ślad po łańcuchu). Ale na forum w dziale "warsztat" jest wątek z wymianą napinacza wraz ze zdjęciami więc możesz to sobie dokładnie prześledzić.
  2. Moje zdanie jest takie: jeżeli zakładasz, że samochodem pojeździsz przynajmniej 2 lata (nie wiadomo co może się wydarzyć w przyszłości - a już co niektórzy straszą wzrostem cen benzyny) i masz fundusze na instalację (czasami można rozłożyć zapłatę na raty), to warto założyć instalację, ale u porządnego instalatora a nie u najtańszego machera. Ze swojego doświadczenia mogę tylko powiedzieć, że byłem zmuszony jakiś czas temu podjąć pracę na pół etatu i kiedy tankuję samochód "do pełna" nie żałuję, że założyłem gaz - a jeździć do pracy trzeba.
  3. Jasne że święte sam na początku zacząłem diagnozować na słuch i już miałem zamawiać napinacz z łańcuchem, ale się wstrzymałem i zdjąłem pokrywę - i dzięki temu zaoszczędziłem na robocie związanej z wymianą tych elementów.
  4. A czy zdjąłeś pokrywę zaworów i sprawdziłeś jak są zużyte ślizgi na napinaczu i jak wygląda napięcie samego łańcucha? Uważam, że lepiej jest to sprawdzić namacalnie a nie nasłuchiwać pracującego silnika, gdzie klekotać może kilka rzeczy w tamtej okolicy.
  5. Na allegro są napinacze hydrauliczne po 700zł? Nie zauważyłem - może i są, ale cenę 370zł (chyba) to zaśpiewał mi sprzedawca w sklepie (to był zamiennik chyba firmy Febi). Fakt - tani to on jest, ale czy wart jest takiej niskiej ceny? Jak wygląda jego jakość i wytrzymałość? Już jak bym miał wymieniać napinacz z łańcuchem to bym nie oszczędzał - bądź co bądź taką wymianę robi się raz na bardzo długi czas (jest to wymiana jednorazowa).
  6. "Za tą cenę to bym zapobiegawczo wymienił...." nie zapominaj o robociźnie (trzeba wałki pozdejmować), dodatkowo kupić nową uszczelkę pod pokrywę zaworów i nowy łańcuch, a jak trafisz na kowala a nie na mechanika samochodowego to te 170 zł urośnie do znacznie większej kwoty. A tak na marginesie to będzie klekotał w pierwszej kolejności łańcuch a nie napinacz. Przede wszystkim trzeba to sprawdzić "namacalnie" - zdjąć pokrywę i zobaczyć czy aby faktycznie łańcuch jest luźny, czy ślizgi na napinaczu nie są już wyżłobione od łańcucha - na słuch to można zapalenie płuc diagnozować. Równie dobrze mogą popychacze delikatnie "klepać".
  7. Najważniejsze jest to, że zimą odpalasz i jedziesz przez jakiś kawałek na benzynie - w moim przypadku średnie spalanie po mieście w zimę wyniosło 11,3l/100km a latem wynosi 12,5-13,5l/100km opony o szerokości 195 (lato i zima).[br]Dopisany: 14 Czerwiec 2010, 19:52_________________________________________________Przepraszam zza tą brednię którą napisałem .... zamotałem się
  8. Pytałem o wskazanie temperatury na zewnątrz. Najniższy wyświetlacz na liczniku (między tymi dużymi kółkami )
  9. A czemu na zegarach nie masz odczytu temperatury (film)?
  10. A jak odróżnisz dźwięk diesla od benzynowca kiedy w kabinie słychać muzyczną sieczkarnię?
  11. Nic nie trwa wiecznie, przy tym przebiegu o którym piszesz należało by wymienić amortyzatory. Bo po co robić dwa razy robotę - kiedy na stare amortyzatory założysz nowe sprężyny, a za jakiś czas i tak będziesz zmuszony wymienić amortyzatory na nowe.
  12. Ale wymiany chyba nie będę w stanie sam zrobić? Bo korek jest umiejscowiony na ściance skrzyni i jedynie to wlać można chyba "ciśnieniowo"?
  13. A co ile km powinno się wymieniać olej w skrzyni?
  14. Dołączę się do tematu piszczenia, a czy mogą piszczeć łożyska w piastach? Bo ja dzisiaj zauważyłem, że jak skręcam w lewo (ostry skręt - czuć, że samochód się przechyla) słychać dźwięki jakby metal o coś tarł. Kiedy skręcam w prawo nic nie słychać. Samochód na biegu jałowym nie ma oporów toczenia. Aczkolwiek zauważyłem, że po zimie jakby głośniej zaczęły pracować opony (głośniej się "toczy")- jeżeli można mówić o głośności pracy opon letnich.
  15. Kolega dawid195a ma fajny kolorek (nie wiem jak ten kolor określić brązowo-złoty (?))- więc jak dla mnie to tylko tamta barwa.
  16. Fakt felgi masz sympatyczne, tylko fotek wnętrza brakuje - dorzuć coś.
  17. Z tym napinaczem to najpierw proponuję zdjąć pokrywę zaworów i sprawdzić napięcie łańcucha. Ja też z początku byłem przekonany, że tykanie jest związane z napinaczem - już miałem kupić łańcuch i napinacz - ale na szczęście najpierw zdjąłem pokrywę. Okazało się, że łańcuch jest napięty, a jedynie delikatnie są niektóre krzywki na wałkach nierówno "starte" (nie błyszczą się - są matowe) więc podejrzenie padło na popychacze a nie na łańcuch. Teraz tylko dbam o odpowiedni poziom oleju silnikowego i głośniej słucham muzyki - i tykanie już mnie nie "męczy".
  18. Jak ktoś powiedział "piękne kobiety są dla mężczyzn bez wyobraźni". W związku z powyższym możemy popracować nad wyobraźnią czytając ten lakoniczny opis.
  19. Gałka zmiany biegów nie pasuje do kierownicy z S-Line.
  20. Kolega nie ma sekwencji tylko "zwykłą" instalację, gaz jest suchym paliwem, więc nie korzystając z zasilania benzynowego kolega "zapiekł" wtryski. Raz na jakiś czas trzeba przegonić samochód na benzynie i jak radzą koledzy dolej preparatu do smarowania wtrysków.
  21. Może łożyska szumią? A na luzie na drodze z delikatnym spadkiem samochód sam jest w stanie jechać, czy raczej musisz mu pomóc i delikatnie popuścić sprzęgła?
  22. Eeee.. dlaczego ma lotkę ściągać? Ja co prawda nie mam lotki ale uważam że tyłowi b5 "czegoś brakuje" - z lotką nie wygląda tak źle. szczuraz w pierwszej kolejności zmień kierownicę na poliftową (najlepiej na wersję S-Line).
  23. Świetny samochodzik tylko zmienić kierownicę (najlepiej na trójramienną). Felgi też piękne.
  24. Ja też bym raczej kupował drzwi a nie "wyklepywał" skoro cena jest prawie taka sama. A co z tym odcieniem, to raczej nie powinny się te elementy różnić - będziesz kupował części używane w podobnym wieku co jest Twój samochód więc nasycenie koloru będzie podobnie "nadgryzione" zębem czasu co cały samochód. Ale łapcie masz pierwsza klasa - też mam takie :>
  25. Co by nie pisał skrzynia VI jest - miałem przyjemność pojeździć Audi A6 1,9TDI z modyfikacją (moc 194KM) i byłem zachwycony jak ten samochód z tą skrzynią śmigał (a dodam, że nie jestem zwolennikiem diesla) - jak będę zmieniał samochód to będę szukał wersji ze skrzynią VI biegową.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...