Z racji, że jestem z okolic Zakopanego to Ci odpowiem tak:
Ja co do Zakopanego to bym się nie pchał. Korki, kolejki, tłumy ludzi = zero odpoczunku (chyba, że chcesz się bawić na całego). Co więcej, odradzam poruszanie sie po Zakopcu samochodem w sezonie = korki itp. w ostatni weekend podróż z Białego Dunajca do Zakopanego samochodem (tj. około 10 km) trwała 1h, nie licząc już poruszania się po mieście.
Ale jak juz chcesz to moge Ci zaproponować noclegi u mojego kumpla w Zakopanem. W centrum, wszędzie bliziutko. Stronki www jeszcze nie ma bo dopiero w tym roku w maju uruchomił wynajmowanie pokoików. Wiem, że na bank pokoje są z łazienkami i TV.
Adres:
Bartłomiej Wójcikiewicz
ul. Nowotarska 63a
34-500 Zakopane
tel.: 660 713 082, 785 534 268
Pomysl sobie o spaniu w okolicy np. Kościelisko, Poronin, Ząb, Białka Tatrzańska, Biały Dunajec.
Np. w Białym Dunajcu. Spokojnie, cisza. Knajpy są, super żarcie. Wsiądziesz w pociąg i za 15 minutek zajedziesz do Zakopanego lub busikiem, który nie jedzie głównymi drogami i w Zakopanym przy korkach jest w 40 minut. Co ważne w knajpach dużo niższe ceny. Aha i za nocleg taniej zapłacisz. W zakopcu teraz to chyba musisz liczyć nawet 50 PLN za nockę od osoby dorosłej. Na wioskach możesz zapłacic 30 PLN to wydaje mi się, że jest różnica.
Pozdrawiam