Łukasz, dla prawidłowej pracy uszczelnień turbawki ciśnienie po stronie zimnej i gorącej musi być równe lub większe od ciśnienia w części olejowej turbiny
Jeżeli coś powoduje, że te warunki nie są zachowane , to mamy problem z dymieniem, szczególnie na biegu jałowym i zaraz po zwiększeniu obciążenia po pracy na biegu jałowym, kiedy to co przez uszczelnienia się przedostało jest intensywnie spalane przez silnik i w części gorącej turbiny (powodując też późniejsze problemy z działaniem zmiennej geometrii , blokowanej przez nagar olejowy ).
Oprócz awarii odmy bardzo często sami użytkownicy powodują powstanie tego problemu, np wyłączanie odpływu odmy z części ssącej układu dolotowego , albo wywalenie katalizatora/ DPF-a powoduje zachwianie tej zależności i w uturbionych silnikach problem gotowy
Czasem do tego dochodzi jeszcze problem ze swobodnym spływem oleju z turbiny, co jeszcze pogarsza sytuację