-
Postów
7364 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Forum
Manuale
FAQ
Galeria
Ogłoszenia
Sklep
Blogi
Treść opublikowana przez piotrsob1
-
Jak nikt nie "przyspawał" pokrywy głowicy na silikon, to nie ma problemu, konstrukcja uszczelki pokrywy zapewnia to że jest wielorazowego użytku Tylko nie brakuje debili którzy nawet nie zastanowią się jak ona działa i " na wszelki wypadek " wszystko smarują silikonem Zdarza się to nawet w warsztatach powszechnie uznanych za " dobre ", przeżyłem to osobiście Kurwiłem na czym świat stoi jak jakiś czas po naprawie uszczelki pod głowicą chciałem się dostać do wałka rozrządu, a tu zonk , przyklejona Łącznie ok . dwóch godzin zajęło mi jej " oderwanie " od głowicy czyszczenie powierzchni głowicy i samej uszczelki z silikonu. I mimo że w jednym miejscu podczas tych prac się naderwała do połowy swojej szerokości to i tak była szczelna przez następne dwa latka, kiedy to przy następnej wizycie wymieniłem ją na nową
-
Popraw synchronizację wałka rozrządu, bo jest poza dopuszczalnym zakresem , może po tym praca motorówki się poprawi . Pozostałe logi w normie . Idealnie to te silniki ( wyposażone w pompowtryskiwacze mocowane jedną śrubką ) nie chodzą praktycznie nigdy Leciutkie poszarpywanie co jakiś czas to praktycznie we wszystkich norma , a wynika to z ich konstrukcji
-
Oznacza to że faktycznie masz problem Jakiej on jest natury okaże się jak podłączysz kompa i odczytasz zawartość pamięci usterek , przyczyn może być "milion dwieście "
-
Jak korekcje Ci jeżdżą po odpaleniu , to paliwo się pewnie cofa przez noc do zbiornika . Zrób na początek prosty test, zalej zbiornik do pełna i postaw mikrowana tyłem na górce, tak żeby tył był wyżej chociaż 15 a najlepej ze 20 cm wyżej od przodu. Napisz jutro, albo pojutrze jak odpalił
-
No powinny być cztery takie sztuki w końcach wałków dźwigienek pompowtrysków : Jak któryś wypadnie , to silnik ma małe ciśnienie w magistrali olejowej i nie zapewnia ono prawidłowego napełniania popychaczy zaworów, co w prezencie nam daje piękne dudnienie z dolotu To jest odprowadzenie gazów z ori akumolatora . Nie wszystkie zamienniki posiadają takie centralne odprowadzenie gazów i nie zawsze jest do czego go podłączyć
-
Tyle złomu na tylną ośkę do B5? Chyba że silnik też swapujesz od Phaetona W12 Uważaj tylko żeby Ci się zawiecha nie ukręciła ze starości, jak wdepniesz w taki hebel Sorry, a napisz jeszcze jaki rozmiar tarcz planujesz na przód, żeby zachować odpowiednie proporcje siły hamowania ?
-
Regulacja pompek nie ma nic wspólnego z "widzeniem" ich przez sterownik silnika , to dwie różne rzeczy Jak nie ma błędów przerwy/zwarcia na cewkach pompek to ich połączenia elektryczne raczej są OK. Czym sprawdzasz obecność napięcia na cewkach pompek, bo typowe multimetry cyfrowe jak i analogowe , a także zwykła lampka kontrolna z racji swoich bezwładności czy też częstotliwości próbkowania i potem uśredniania wyników mogą po prostu nie wykryć impulsów załączających cewki pompek Do tego przydał by się oscyloskop Albo chociażby próbnik z jasnymi diodami LED, z odpowiednio dobranym rezystorem tak na szybko nabazgrane : Tutaj masz schemat sterowania silnikiem : N240 do N243 to pompowtryskiwacze .
-
Na bank jest problem z uszczelnieniem pompowtrysków w głowicy Korekcję jeżdżą w bardzo dużym zakresie, szczególnie na pierwszym cylindrze Piszesz że uszczelniacze wymieniałeś dwa dni temu , to wcale nie znaczy że musi być dobrze , zadam parę pytań : 1- Jak wygląda zużycie gniazd pompek w głowicy, nie są nadmiernie wyrobione, albo nie mają ostrych krawędzi mogących uszkodzić nowe uszczelniacze podczas montażu pompek ? 2- Wyczyściłeś dokładnie z nagaru powierzchnie oporowe pompek i głowicy ( to te powierzchnie do których przylega mosiężna czy tam brązowa podkładka termiczna ) ? Czym większa szczelność w tym miejscu , tym lepsze warunki pracy dolnego uszczelniacza pompki ( brak dużej pulsacji ciśnienia, powodującej bardzo szybkie zużycie dolnego uszczelniacza i przedostawanie się spalin do szyny paliwowej w głowicy ) A to właśnie spaliny w szynie paliwowej powodują taką jazdę z korekcjami bo zakłócają proces napełniania pompek paliwem. A jak mechanizmu korekcji już nie starcza to telepie motorownią bo dawki paliwa na garach nie równe, albo wręcz co parę obrotów gubi wtryski i chodzi na trzech garach 3- Śruby mocujące pompki wymienione na nowe i procedury ustawiania , dokręcania pompek i ich regulacji wykonane zgodnie z instrukcją serwisową ? Więcej na ten temat: http://a4-klub.pl/index.php?/topic/295429-bpw-telepanie-motorem-na-biegu-jalowym/
-
To błąd pedału gazu, miałem ten problem przy zatkanych odpływach wody z podszybia ( znajdują się one pod akumulatorem ). Zawsze po mocniejszym deszczu lub myciu auta błąd powracał, znikał jak auto wysychało Po jakimś czasie doszedłem że to woda z podszybia zalewa kabelki od pedału gazu w obudowie ECU i po wyczyszczeniu odpływów jak na razie problem nie powrócił ( a było to ze dwa latka temu ). Co do klekotania i dudnienia to tragedii nie ma, ale ja na twoim miejscu zwalił bym pokrywę głowicy, posprawdzał broki czy są na swoim miejscu i przynajmniej organoleptycznie ocenił czy nić się z wałkiem nie dzieje
-
Jak chcesz zabezpieczyć nowy wałek i szklanki , a także resztę motorówki przed zużyciem , to polecam MILITEC1: http://k2.com.pl/oleje/dodatki-do-olejow/product/1934-k2-militec-1-250-ml Ponad rok temu przy innej robocie stwierdziłem dość znaczne zużycie wałka w swoim BPW : http://a4-klub.pl/index.php?/topic/295429-bpw-telepanie-motorem-na-biegu-jalowym/ Zastosowałem militeca doraźnie coby mieć czas na znalezienie gratów, ale jakoś zapomniałem o tym , bo pomimo przejechania 15 kkm jakoś nic się nie pogarsza, silnik chodzi tak jak przed rokiem Wniosek prosty , militec na prawdę działa , bez niego do tej pory z wałka pozostał by już tylko frędzel
-
Kris , wiesz że dzwonią , tylko nie wiesz w którym kościele Zaworek nie ma nic do przepływów oleju w poduszce, otwiera tylko i zamyka przestrzeń powietrzną znajdującą się wewnątrz poduszki , zmieniając jej charakterystykę tłumienia, co dobrze widać na załączonym wyżej obrazku Poza zmniejszonym komfortem i trwałością samej poduchy pewnie nic się nie stanie . Chyba że przy mocnym upalaniu diseliny poducha rozerwie na dwie części i silnik wypchnie maskę do góry Charakterystyka poduszek uzależniona jest od wagi silnika , a także momentu obrotowego jaki on generuje. Jak piszesz że poducha z 2,5 tdi pracuje w 1,9 tdi poprawnie , to tylko się cieszyć, bo łatwiej coś znaleźć z używek P.S. Ten "czujnik" to już chyba na zawsze w tych poduchach zostanie Elektrozawór poduchy to obciążenie oporowo-indukcujne (cewka elektryczna ). Być może sterownik potrafi rozróżnić że po zapodaniu w jej miejsce opornika brakuje składowej indukcyjnej i też wali błędem Jeżeli tak bardzo irytuje Ciebie ten błąd, a poduchy nie zamierzasz wymieniać to po prostu na kabelku do niej powieś sam elektrozawór z jakiejś starej poduchy i powinno być OK Raczej wątpię by sterownik silnika , poza tym że widzi ją podłączoną , jeszcze w jakiś sposób weryfikował czy ona spełnia swoje zadanie właściwie
-
Dev od każdej reguły bywają wyjątki Moja kobitka jeździ A2 z AMF-em rocznik 2001 i uwierz mi pompy elektrycznej w zbiorniku tam nie ma na pewno , sam sprawdzałem
-
Pewnie , kup u niego najlepiej komplet nowych za 8 kPLN wtedy będą chodzić aż miło A tak na poważnie regeneracja pompek to większa loteria niż kupno sprawnej używki z gwarancją rozruchową
-
Nie kieruj się ceną , tylko fachowością tego co będzie obsługę DPF-a wywalał z programu Na PW podeślę Ci stronkę .
-
Bogatemu wszystko wolno .... No ciekawa teoria z tą szkodliwością zbyt częstych wymian oleju Możesz dać konkretnego linka z uzasadnieniem ? No chyba że odpowiednia zawartość sadzy w oleju poprawia smarowanie
-
Log strasznie krótki i chyba robiony na obrotach powyżej 1700, bo korekcje się nie zmieniają Powtórz te same grupy jeszcze raz , w momencie kiedy telepie silnikiem ( oczywiście na biegu jałowym ) Jak już będzie mocno telepać to dopiero przegazuj z 15 sekund i loguj dalej na wolnych aż znowu zacznie się telepanie . Czwarta pompka jest mocno na minusie więc nie wiem dla czego niby nie domaga ? Wartość na niej wynika z sumy plusowych korekcji na pozostałych, z których pierwsza ma najwyższe I to właśnie na pierwszym cylindrze jest problem, prawdopodobnie to wina uszczelnień pompowtrysków, więcej powiem jak dasz jeszcze raz tego loga
-
Spisałeś dokładnie oznaczenia z pompek jakie masz w silniku ? Takie same i odpowiednie do danego silnika pompki to podstawa poprawnej jego pracy . Jeżeli masz tam galimatias, to musisz to doprowadzić do porządku, pompki muszą być takie same . Co do zaników mocy to pobaw się wakuometrem i posprawdzaj podciśnienia na postoju i w czasie jazdy, zaraz za trójnikiem przy Vacum i przed zaworem N75 ( nie powinno być wyższe niż minus 0,8 bara )
-
Wymień olej i się wyjaśni , czy to jest spowodowane jakością oleju Czujnik oprócz poziomu mierzy też temperaturę oleju w misce i któryś z nich może być po prostu uszkodzony .
-
Na zdjęciach turbawka wygląda na oryginał Cena dobra, kupować i montować
-
[BPW] Co powinienem zrobić w silniku 2.0 tdi od nowości nic nie robione
piotrsob1 odpowiedział(a) na strazak990 temat w 2.0TDI
Tutaj masz podwieszony temat o wałkach i napędzie pompy : http://a4-klub.pl/index.php?/topic/78562-likwidacja-walkow-wyrownowazajacych-z-silnika-20-tdi-czyli-swap-pompy-oleju/ Proponuję się z nim dokładnie zapoznać , wtedy będziesz wiedział o co chodzi i co jest do tego potrzebne -
[BPW] Co powinienem zrobić w silniku 2.0 tdi od nowości nic nie robione
piotrsob1 odpowiedział(a) na strazak990 temat w 2.0TDI
Jakbym miał miskę zdjętą , to wałki by zrobiły wypad i już więcej by nie wróciły na swoje miejsce -
Odłącz wężyk od gruchy ( siłownika ) EGR-a i zaślep go. Możesz tak śmiało jeździć do naprawy, prawdopodobie będzie się świecić kontrolka silnika , bo w AVF-ie ECU monitoruje pośrednio przepływ spalin przez EGR. Na moc osiąganą przez silnik nie powinno to jednak wpływać
-
[BPW] Co powinienem zrobić w silniku 2.0 tdi od nowości nic nie robione
piotrsob1 odpowiedział(a) na strazak990 temat w 2.0TDI
Jak dużo jeździsz to przydał by się full wypas assistance , bo te motory nie zawsze dowożą kierownika na miejsce przeznaczenia Poza tym wyczulona uwaga na ewentualny komunikat " Oil pressure ", co by ewentualnie szybko motor wyłączyć i go nie zatrzeć , jak się imbus obrobi Linka holownicza to jeden z ważniejszych elementów wyposażenia Nie jestem zwolennikiem naprawiania " na zapas ", chyba że na prawdę chcesz mieć bezawaryjne auto , to rozważył bym usunięcie wałków wyrównoważających i przeróbkę na pompę oleju od AWX-a lub AVF-a -
Żeby ocenić stan podzespołów silnika po 20 km jazdy bez oleju, to powinno się go rozebrać " w drobny mak " i dopiero zweryfikować czy to w ogóle się do czegoś jeszcze nadaje Oczywiście możesz wymienić tylko imbus i zregenerować jego gniazdo w wałku wyrównoważającym , ale w tym przypadku to nie będzie naprawa , tylko lichwa Wymiana samego imbusa nie ma w ogóle sensu, chyba że chcesz kogoś wsadzić na minę
-
Na plastikowym zaworku podgrzewacza paliwa wymieniłeś dwa o-ringi jak wymieniałeś filtr paliwa ?