Spróbuj dłużej poobserwować auto i wyłap jakieś prawidłowości, kiedy odpala bez problemu, a kiedy trzeba dłużej kręcić, bo z tego co opisujesz to żadnych konkretnych wniosków wyciągnąć się nie da
Ważne są wszystkie zauważone szczegóły i ich powtarzalność.
Pisałem Ci wcześniej, żeby zrobić twardy reset całej instalacji, zrobiłeś to ?
Pisałeś że na odłączonym czujniku temperatury za każdym razem odpalał bez problemu, przez ile poranków w ten sposób odpalałeś auto że przyjąłeś za pewnik uszkodzenie czujnika temperatury ?Poza tym w takiej właśnie sytuacji sterownik silnika przechodzi do opcji awaryjnego uruchamiania i podciąga wszystkie możliwe parametry rozruchowe na tyle, że nawet prawie umarły silnik powinien odpalić
Co do "kasowania się programów" to była seria wadliwych liczników bodajże RB4, w których potrafiła wysypać się zawartość pamięci E-PROM , ale z odpalaniem to nie miało nic wspólnego, o innych takich akcjach w B6 nie słyszałem ....
Zawieszająca się klapa gasząca może dawać takie objawy, wystarczy ją odłączyć na jakiś dłuższy czas i będziesz wiedział, czy to jej wina.
Luźny króciec podciśnienia pompy wacum nie ma żadnego wpływu na odpalanie.
Uszkodzone oringi na pompkach będą powodowały utrudniony rozruch, szczególnie po dłuższym postoju .