Tak po przekroczeniu pewnej granicy zapełnienia filtr jest do wyrzucenia , wróć , można go sprzedać za parę stówek na skupie złomu
Ważny jest też parametr zapopielenia, który sterownik silnika oblicza na podstawie przebiegu silnika z filtrem.
W miarę wzrostu przebiegu jego użyteczna pojemność maleje, i też z tego powodu może powodować problemy.
Zakładając nowy , powinno się zrobić adaptację ilości popiołu, to samo dotyczy używanych, poniekąd jest z tym problem , bo ciężko ustalić u sprzedającego przebieg filtra
Całe te obliczenia mają sens, pod jednym warunkiem, że silnik pracował na oleju spełniającym normę 507,00 ( niskopopiołowy do DPF-a) i że właściciel nie dolewał do paliwa np. Mixolu