Andrzej , w takie cuda to dopiero uwierzę , jak to się stanie w moim silniku, osobiście to zdemontuje i zweryfikuje, potem poskładam , odpalę i będzie chodził OK
P.S. generalnie jestem niewierzący, bardziej ufam swoim zmysłom i doświadczeniu , niż temu co usłyszę i przeczytam