Skocz do zawartości

piotrsob1

Pasjonat
  • Postów

    7364
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez piotrsob1

  1. W BRB EGR i klapa gasząca są elektryczne i nadzorowane przez ECU, tak że przy ich niesprawności powinny być zapisane błędy. Poza tym pozycja w jakiej znajduje się zawór EGR w momencie uruchamiania silnika ma bardzo niewielkie znaczenie , ale zamknięta przepustnica klapy już tak
  2. To właśnie dla tego ,że spaprali ją silikonem , być może już po raz kolejny Tych uszczelek nie można niczym smarować , poza olejem, coby się lepiej ułożyła przy montarzu.
  3. Nie wiem jak Ty, ale ja jak wsiadam do auta ,które ma dużo koników gotowych do pracy , to nie potrafię tak jeździć , żeby się leniły 115 KM wystarczy do normalnego przemieszczania się, ale nawet nie masz głupich pomysłów, żeby toto podeptać , bo nie ma w co Z czysto praktycznego i ekonomicznego powodu, bez sensu dla mnie jest kupowanie auta po to, by wykorzystywać na co dzień tylko 30 % jego możliwości . Jak bym chciał lub musiał przestrzegać przepisowych prędkości, i nie musiał wyprzedzać zawalidrogów i ciężarówek, to bym sobie kupił Yarisa 1,0 w benzynie
  4. Można uszkodzić oringi podczas ich demontarzu / montarzu, szczególnie jak gniazda pompek w głowicy są wytłuczone i występują tam ostre ranty. I jak się pompki montuje na sucho, bez zwilżenia olejem oringów.
  5. Czyli oddałeś auto do mechanika-partacza, nie masz żadnej gwarancji że pompki się nie uszkodziły podczas pierwszego uruchomienia po zamontowaniu Ten typ uszczelki, który uszczelnia pokrywę zaworów można można montować i demontować tyle razy, ile dusza zapragnie. I nie powinno się to odbić na jej szczelności, pod warunkiem że się jej nie uszkodzi mechanicznie Oddałem kiedyś swoją do mechów, w lato zaglądam pod pokrywę, a tu kuźwa debile posmarowali uszczelkę silkonem Tyle co im H..i nasłałem , to starczyło by na pułk wojska , półtorej godziny zeszło mi z oczyszczeniem uszczelki, pokrywy i głowicy z tego badziewia. Mimo tego że podczas odklejania ją w jednym miejscu naderwałem do połowy szerokości, to jest szczelna Oringi na pompkach po paru latach twardnieją i odkształcają się trwale. Poza tym pompki się kiwają i uszczelniacze się wycierają, tak że po ponownym zamontowaniu do głowicy nie będziesz miał pewności że są szczelne. Co więcej, przy wyrobionych gniazdach pompek w głowicy , nawet z nowymi oringami nie będziesz miał pewności , że zapewnią szczelność Chyba raczej -0,55 do +0,45 Takie korekcje to wszystko w normie , BIP na tym jednym trochę wysoki, ale jeszcze pojeździsz Właśnie zacząłem u siebię walkę, bo zaczął telepać motorówką na wolnych obrotach, jak się zaczyna telepanie , to korekcja na czwartym idzie pow. +2,3, a BIP na nim skacze od -60 do -70 Po niedzieli, jak znajdę trochę czasu, to będę zamieniał pompki miejscami, i zapodam nowe oringi , zobaczymy co się po tej operacji zmieni w grupach 13 i 23
  6. Sprawdzałeś auto po VIN-ie w ASO, na pewno nie ma w nim łańcuszkowego napędu wałków ? A może ktoś wymieniał motorówkę. Ten odgłos najbardziej mi pasuje do obcierania rozciągniętego lub nie napiętego łańcucha o obudowę Spróbuj go dokładniej zlokalizować.
  7. Jak to ma być rodzinne auto to zdecydowanie bierz 1,9tdi. Moje 2,0tdi jest zdecydowanie za szybkie według mojej żony, jak by było 3,0tdi to by wogóle nie wsiadła P.S. Żony nie wpuszczam za fajerę , ma swoje A2 i tam może rządzić
  8. Jak nigdzie poza EGR-em nie widać wycieku oleju,to raczej poszedł w wydech Dolej na max. i obserwuj
  9. No niezły grzechotnik Jak zachowuje się napinacz paska PK? Może klęka sprzęgiełko jednokierunkowe altka ?
  10. Założę się , że jak wsadzisz żonę z powrotem za fajerę , to spalanie wróci do takiego o jakim piszesz
  11. Wczoraj u siebie mierzyłem ciśnienie paliwa na tandemie i mam to samo, na zwykłym manometrze ciężko doczytać ciśnienie, tak skacze wskazówka. Podłączyłem glicerynowy i od razu inna bajka A odczytane ciśnienia na gorącym motorze wyglądały następująco: 880 obr/min - 3,5 Barów 1500 obr/min - 6,0 Barów 2000 obr/min - 7,0 Barów 3000 obr/min - 8,0 Barów 4000 obr/min - 9,0 Barów
  12. Temperatury i stan zapełnienia podejrzysz w kanale 075, w następującej kolejności ( od lewej ): - temperatura przed turbo (st.C) - temperatura przed DPF-em (st.C) - stopień zapełnienia filtra (%) - temperatura za filtrem (st.C)
  13. Jeżeli opis przedmiotu jest precyzyjny i zgodny z prawdą to tak, powinien załatwić sprawę napędu wałków wyrównoważających. Jest to produkt ori VW, czy nie ?
  14. Jak ten hałas się będzie co jakiś czas pojawiał , to według mnie na bank jest problem z napinaczem łańcuszka napędu wałków wyrównoważających
  15. Jeżdżąc B5 afn na jakimś paliwie tańszym o złotówe od tego na stacji i przejeżdżając na nim 100.000 km, zostaje w kieszeni ok 6-7 kPLN-ów. A za taką cenę to dzisiaj już można takie B5 zakupić następne, no może nie w najlepszej kondycji Na pewno starczy na wymianę kompletnej motorówki i jeszcze sporo zostanie A zapewniam Was , że dobry AFN np. na dobrym opale śmignie spoko bez awarii dużo więcej km
  16. I to właśnie jest ten nowszy sposób trzepania kasy na paliwach. Prowadząc firmę handljącą paliwami i kupując je dajmy na to pod Magdeburgiem , płacisz netto ok 2 PLN za litr ON-u. W hurcie można go opchnąć po 4,6 PLN/litr. Jak to przejdzie przez łąńcuszek i ktoś się zapomni rozliczyć z fiskusem z akcyzy, opłaty paliwowej i VAT-u to pozostaje do podziału 2,6 PLN na litrze A my finalnie kupując coś takiego nie mamy żadnej szansy na dojście gdzie i z czego, a także według jakich norm to faktycznie wyprodukowano
  17. Czyli co, przejechałeś 40 km i się samo naprawiło ? Jak dobrze pamiętam, to napinacz tego łańcuszka jest hydrauliczny, sterowany ciśnieniem oleju, może coś szwankuje i nie zawsze napina ? Znalazłem takie zdjęcie w necie, to chyba to ustrojstwo : http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9e8098ff5c5c272a.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/9e8098ff5c5c272a.html
  18. Patrząc na rocznik auta i słuchając, obstawiam łańcuszkowy napęd wałków wyrównoważających i pompy olejowej Więcej info o problemie masz tutaj: http://a4-klub.pl/index.php?/topic/46803-b7-blb-swap-uszkodzonego-silnika-blb-na-bkd/ i tutaj: http://a4-klub.pl/index.php?/topic/78562-all-b7-likwidacja-walkow-wyrownowazajacych-z-silnika-20-tdi-czyli-swap-pompy-oleju/ A tutaj masz zdjęcia , jak wygląda zużyty napęd : http://vwszrot.pl/index.php/archives/53
  19. Dobry dostęp do pokrywy kompa będziesz miał , jak zdejmiesz ramiona wycieraczek i podszybie. Zazwyczaj problemem jest zdjęcie zapieczonych ramion ze stożków , wtedy bez uzycia ściągacza, można połamać mechanizm napędu wycieraczek
  20. Bez jakiegoś filmiku z dobrym dźwiękiem, posiłkując się tylko Twoim enigmatycznym opisem, nawet nie spróbuję rzucać przypuszczeniami
  21. Smok oleju nie pompuje , tylko służy do zasysania go z miski olejowej przez pompę oleju Przy maksymalnym stanie oleju jest szansa , że smok będzie miał co ssać przez krótką chwilę, później przy tak ekstremalnych kątach może się olej zbierać w różnych miejscach silnika i nie będzie spływał w odpowiednich ilościach do miski . Przy silniku wzdłużnym taka sytuacja może mieć miejsce szczególnie w czasie jazdy pod górę . Z natury A4 nie jest autem terenowym i konstuktorzy raczej nie przewidzieli aż takich zakresów użytkowych, jeżeli chdzi o kąty eksploatacyjne Co innego w terenówkach, tam miski są dzielone na komory, połączone ze sobą klapkami/zaworami, posiadają po kilka pomp olejowych, które w takich warunkach dosyłają olej do głownej komory i zapewniają ciągłość smarowania w znacznie większym zakresie kątów eksploatacyjnych. Są też konstrukcje z tzw. suchą miską olejową, nie chce mi się o nich rozpisywać, jak jesteś zainteresowany to zerknij na ten link: http://www.wykop.pl/ramka/915207/sucha-miska-olejowa-jak-to-dziala/
  22. Cofające się paliwo, u szkodzone usczelniacze lub gniazda pompowtrysków, problemy z pompowtryskami........ Przez neta ciężko postawić jednoznaczną diagnozę Trzeba VAG-wać i po kolei eliminować poszczególne możliwe przyczyny, zaczynając od najłatwiejszych
  23. Zalej jak Pan Bóg przykazał olej z normą 505.01, a tego co masz komuś opchniesz
  24. Generalnie święta prawda, tylko że nie bierzesz pod uwagę polskiego podziemia paliwowego, które oceniam na 20 do 40 % ilości sprzedawanego u nas paliwa. A oni nie mają żadnych norm , które muszą spełnić, odbarwiają olej opałowy, mieszają różne składniki aby tylko zgróbsza przypominały ON, ważna jest tylko cena. Problemem jest tylko sprzedaż tych mikstur, na stacjach no name nikt rozsądny od dawna nie tankuje, więć trzeba znaleźć franczyzobiorcę , który jest łasy na kasę i woli zarobić złotówkę, albo więcej na litrze, a nie 10-20 groszy na ori napędzie Tak że przy małym pechu można zalać badziewia pod szyldem każdego koncernu. Inny problem jest na Lotosie, logistycznie obsługują jej stacje firmy zewnętrzne, i bardzo często paliwo zmienia swe właściwości " po drodze " Ostatnio hitem jest ON , który fachowcy przywożą z pod Magdeburga we wschodnich Niemczech, można go kupić po 4,60 brutto przy ilości 1000l. Po lekkim rozpoznaniu, doszedłem że pochodzi on Litwy, a oni go biorą prawdopodobnie ze wschodu No to jesteś na najlepszej drodze , żeby się problemów z DPF-em nabawić, spalanie mixolu powoduje zawalenie DPF-a popiołem, a jego nie da się z niego usunąć
×
×
  • Dodaj nową pozycję...