-
Postów
7364 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Forum
Manuale
FAQ
Galeria
Ogłoszenia
Sklep
Blogi
Treść opublikowana przez piotrsob1
-
Paweł, posiadanie w siniku działającego EGR-a ma też dobre strony i nie każdemu uzytkownikowi odpowiada jego zaślepienie. Dlatego daleki jestem od jednoznacznego poparcia tej praktyki. Jak byś to nie nazywał, po założeniu kryzy nawet z zepsutym według ciebie zaworem EGR-u, da się jeździć bez najmniejszych problemów i silnik działa poprawnie Sprawdzone już nie na jednym aucie. Poświęć trochę czasu i przeczytaj wątek od początku Montowałem kryzę koledze z forum w BLB, wystarczyła tylko ori podkładka włożona pomiędzy zawór, a kryzę i wszystko śmiga bez problemów
-
Paweł nie mieszaj w temacie, kryza nie ma za zadanie zaślepić EGR, tylko wyeliminować szarpanie podczas delikatnego przyspieszania. Ogranicza ona tylko maksymalny przepływ przez EGR, pozostałe funkcje z założenia pozostają niezmienione Jak ktoś chce zaślepić , to musi sobie poszukać tematu o zaślepianiu i wyłączaniu w sofcie
-
Jeżdżę BPW od sześciu lat , może jakbym jeździł krócej , to bym uwierzył w jego całkowitą bezawaryjność Zrobiłem nim ponad stówkę, w międzyczasie wymieniłem EGR, wydmuchaną uszczelkę pod głowicą przy 112 kkm przelotu, a obecnie, (154 kkm) mam objawy kończących się pompowtrysków Walkę z poszarpywaniem przy delikatnym przyspieszaniu wygrałem po pięciu latach, trochę może przez to że rzadko tak jeżdżę . Problem ze ślizgającym się sprzęgłem, które nie radzi sobie z 370 Nm trudno zwalić na silnik, tak samo śmieszne hamulce , które pokrzywiły się w piździec podczas jednej ostrej jazdy, ale psuje to trochę obraz całości. Fakt że ma ono u mnie ciężką pracę, bo rzadko kiedy nie wykorzystuje wiekszości albo wszystkich ze 165 koników, na płyny eksploatacyjne kasy nie żałuje . Szczerze wątpie żeby dotrwało w dobrej kondycji do 320 kkm Poza tym to sama radość z jazdy, żadnych problemów z DPF-em, czy przybywaniem oleju, trzeba tylko mocno uważać , coby nie stracić prawa jazdy i być wyrozumiałym dla wszelkiej maści zawalidrogów
-
Jak gościowi mocno nie zalezy na sprzedaży, to może i nie zejdzie, ale jak mu zależy i zobaczy gotówkę na stole , to myślę że na 28 do 30-tu się przyjmię Czasy ciężkie, gość z gotówką nasz pan
-
4000 PLN -ów
-
Jeżeli przebieg jest taki jak napisałeś ,to utarguj czwóraka i bierz . Z 50 kkm powinneś zrobić bez większych problemów
-
Czyli nowe były w zeszłym roku Wystarczy jeden zbiornik mocno chrzczonej , niewiadomego pochodzenia gnojówki, by je zamienić w złom Bez dokładnej diagnozy organoleptycznej, jak i komputerowej ciężko gdybać
-
A ile musisz za niego wyłożyć ?
-
Szukajcie nieszczelności / dziury w dolocie, pomiędzy turbiną, a kolektorem dolotowym. Szarpanie podczas delikatnego przyspieszania powinno załatwić zastosowanie kryzy, z podwieszonego tematu "szarpie podczas przyspieszania" Podałeś bardzo mało informacji na temat silnika z problemami, domniemywam że to 2,0 tdi , ale nie będę zgadywał jaki ? ( trzy literowy kod silnika )
-
Niech mechanik podepnie auto pod kompa i posprawdza czujniki temperatury (szczególnie temperaturę silnika widzianą przez sterownik silnika) . Na ciepłym kontrolka świec nie powinna świecić przez 6 sekund, chyba że jest coś kombinowane z temperaturą w celu lepszego odpalania. A ten klekot , to prawdopodobnie od padającego koła dwumasowego .
-
W Nadarzynie pod Wawą jest fachura od pompowtrysków, ale dokładnych namiarów nie pamiętam , poszukaj , jak dobrze pamiętam , to DEV kiedyś podawał. Znalazłem: Podkowinski Bogdan Nadarzyn tel. 606820768 link do strony: http://www.dieselnadarzyn.pl/
-
Problem wypadających broków występuje w silnikach na PD z jednym wałkiem rozrządu ( AWX,AVF,BKE,BRB,BPW) itp. Także trzycylindrowych, np. AMF. W dwuwałkowych jest inna konstrukcja wałków dźwigienek pompowtrysków i o tym problemie nie słyszałem
-
Na moje ucho , to tłok nap...dala w głowicę Odglos troszkę za głośny na problem ze szklankami hydropopychaczy, niemniej jednak nie zaszkodzi na początek zajrzeć pod pokrywę zaworów, czy wszystkie broki wałków dźwigienek pompowtrysków siedzą na swoich miejscach . Wypadnięty brok, broki zdecydowanie obniżają ciśnienie oleju w silniku , co powoduje problemy z napełnianiem hydropopychaczy i co najważniejsze zdecydowane pogorszenie chłodzenia tłoków , na które w normalnych warunkach natryskiwany jest olej właśnie w celu chłodzenia . Trochę zdjęć i masz w tym temacie: http://a4-klub.pl/index.php?/topic/274856-broki-wymiana-naprawa-jak-najlepiej-usunac-ta-usterke/?hl=broki Tłoki w BPW są mocno obciążone termicznie i brak natrysku oleju będzie powodował ich mocne przegrzewanie podczas dużego obciążenia silnika, mimo że na blacie temperatura silnika będzie stała ładnie na 90 st. Przegrzany tłok może spuchnąć na tyle, że zacznie się przycierać w cylindzrze z braku miejsca, a bardzo duże obciążenia w układzie korbowym w połączeniu z termicznym obniżeniem właściwości wytrzymałościowych aluminum mogło spowodować wyklepanie otworów w piaście tłoka przez sworzeń tłokowy Obym się mylił, może to tylko broki , albo wytarty wałek rozrządu
-
W BPW pompki są BOSCH-a. Nr. OEM : 038 130 073 BJ Nr. Bosch: 0 414 720 229 Etka pokazuje że takie też pasują: Nr. OEM : 038 130 079 QX Nr. Bosch: 0 986 441 574
-
Ej tam, to nie opona, troszkę bombelków nie zaszkodzi Ale jak Ciebie to drażni , to składaj na tą pastę, tylko ostrożnie , bo jak przesadzisz i jakiś glut z tej pasty się potem oderwie i poleci do cylindra , to możesz mieć problemik Ważne że auto śmiga tak jak chciałeś
-
Po tym co przeczytałem tutaj i w drugim Twoim wątku o dymieniu, to podejżewam jakiś problem z elektryką sterującą EGR-em ( okablowanie do sprawdzenia). Być może jest gdzieś przerwa na kabelkach lub niepewny styk na złączach i EGR przestaje działać, a jak pozostanie otwarty ,bez zasilania lub komp nie będzie widział stopnia jego otwarcia , to takie właśnie mogą być objawy. Silnik będzie się dławił spalinami podczas jazdy i będzie dymił przez nieszczelności w układzie wydechowym, jak masz na pokładzie DPF-a to dość szybko powinien się zatkać , co jeszcze pogorszy sytuację . Jak pod Twoją nieobecność jeździ nim Twoja żona, to problem murowany, patrząc na swoją żonę to z autem niema problemu dopuki jedzie. Dopiero jak przestaje to dzwoni , ale za wczasu o jakimś niepokojącym zachowaniu samochodu się na pewno od niej nie dowiem Musisz znaleźć jakiegoś kumatego mechaniora i temat ogarnie, może będzie musiał wywalić zaklajstrowany DPF,albo szukać co jest nie tak z EGR-em, ale raczej silnika nie będziesz musiał wynieniać
-
U siebię blaszkę mam alu, grubości 1,5mm. Nie dawałem rzadnych uszczelek i jest szczelne. Obawiam się że masz zdeformowany kołnierz rury idącej od chłodnicy spalin ( jeździłeś z przykręconym jedą śrubą, jak miałeś zerwany gwint ?).
-
Filmik wrzuć na YT, tutaj wklej linka W silniku było coś modyfikowane , czy wszystko jest ori ? To że wymieniałeś EGR na nowy, wcale nie musi oznaczać że jest sprawny. Jeżeli masz dostęp do VAG-a, to warto by prześledzić jego zachowanie. Na mojego nosa to on właśnie może być przyczyną . Jak nie masz dostępu do VAG-a to zaczął bym od jego zaślepienia na próbę i pojeździł. Będziesz widział czy jest poprawa. Zaślepisz go montując blaszkę jak na zdjęciiach w tym wątku: http://a4-klub.pl/index.php?/topic/242914-szarpie-podczas-przyspieszania/page-2 Post nr 34, tylko w twoim przypadku blaszka bez otworu po środku
-
Ja bym obstawił padnięty pompowtrysk , zacięta iglica i pompka wtryskuje paliwo przez cały czas suwu pompowania przez tłoczek pompowtrysku. Możliwe że to przez jakość paliwa
-
Nie korzystałem, a cóż się stało , że musisz wymieniać silnik , czyżby to przez to dymienie koło EGR-a? Nie bój się dokładnie , z jak największą liczbą szczegółów opisać problem z silnikiem, dopiero wtedy możesz liczyć na na pomoc ze strony innych urzytkowników forum . Przy takim postawieniu przez Ciebie sprawy , nawet kryształowa kula wypluwa tyle możliwych przyczyn , że nikomu się nie będzie chciało pisać I uzupełnij wreszcie PROFIL
-
Kolego, jak ktoś ma Ci pomóc, jak profil masz pusty, czyli nie wiemy o jaki silnik chodzi. Poza tym dla sprecyzowania miejsca z którego wydobywa się dym , mógł byś chociaż wrzucić fotkę To że na FIS-ie zobaczyłeś spalanie 40l/100 też o niczym nie świadczy, bo w sytuacji gdy po odpaleniu przejedziesz kawałeczek i potem staniesz , a silnik będzie pracował długo na biegu jałowym , to wyliczone przrez komputer średnie spalanie może tyle wynieść i będzie to prawidłowy wynik
-
Tutaj masz filmik, na którym możesz zobaczyć jaka jest logika działania zaworu EGR: Zawór zdemontowany z wyłączonego silnika powinien być zamknięty, jedak w czasie czyszczenia , używajć siły udawało mi się go otworzyć i sam nie wracał do pozycji zamkniętej. Dopiero przykładając siłę w drugim kierunku następowało jego zamknięcie . Posiadam dwie sztuki zaworów ,obydwa podczas czyszczenia zachowywały się tak samo, zamontowane w aucie bez blaszki równają się powrotowi poszarpywania, z blaszką wszystko działa jak należy
-
U mnie kryza siedzi od roku, jak pisałem wcześniej, rozwiercanie skończyłem na 9 mm, przy 8,5 mm sporadycznie wywalało błąd zbyt małego przepływu przez EGR. Od momentu zamontowania kryzy, niezależnie jaki był w niej otwór, po poszarpywaniu pomiędzy 1700 a 2100 obrotów nie ma nawet śladu i wreszcie można tym autem jeździć spokonie i delikatnie Napisz czy u Ciebie szarpanie ustąpiło po zamontowaniu kryzy, bo to chyba pierwsze BPW z Multi po tym modzie
-
Dzięki, a czy VP-37 jest w jakiś sposób identyfikowana przez IMMO? Chodzi mi o to , czy po wymianie trzeba ją w jakiś sposób kodować do immo ?