Skocz do zawartości

piotrsob1

Pasjonat
  • Postów

    7364
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez piotrsob1

  1. Kamil, ja to na miejscu Kamila ( ) najpierw bym chciał znać przyczynę problemu ...... Jak będzie pewne że jest problem z gniazdem to dopiero bym kombinował z nadwymiarowymi uszczelniaczami Z samą zamianą trzeciego z czwartym też bym się zbytnio nie spieszył , pojeździł bym ze 300-500 km i w międzyczasie sprawdził kilka razy czy podczas odpalania z rańca się nic z korekcjami nie zmienia ... A nóż widelec się uszczelnienie ułoży , chociaż szanse na to oceniam na mizerne
  2. Dalej masz na trzecim problem z korekcją po odpaleniu. Żeby dojść przyczyny to trzeba by teraz zamienić miejscami pompki trzecią i czwartą. Wtedy dopiero będzie wiadomo co jest przyczyną, wadliwa pompka czy problem z gniazdem. Oczywiście jakbyś miał je na wierzchu to dokładnie obejrzyj stan uszczelniaczy, czy nie uszkodziły się podczas montażu.
  3. Czujnik o którym mowa w opisie błędu masz zamontowany w obudowie DPF-a od strony wejścia spalin z turbiny. Jak tam zajrzysz to się sprawa powinna wyjaśnić
  4. ,,
  5. Dokładnie , nadgorliwość gorsza od faszyzmu .. Rozeznanie zrobiłeś , w razie czego już wiesz jakie opcje masz do wyboru
  6. A według mnie jednak dublet ....
  7. No Twój bagnet jest " normalny " i na pewno się różni od bagnetu założyciela tematu.... Dokładnie widać to o czym pisałem wcześniej ....
  8. Za ok. 1 k PLN kupić można zamiennik filtra firmy JMJ, kilka osób z forum montowało i sobie chwalą Jak odliczysz ok. 600 PLN za stary na skupie to wyjdzie taniej niż pranie Jak cegłę będziesz wiercił stopniowo , podglądając w miarę postępu wierceń ( ilości otworów) grupy odpowiedzialne za jego pracę , to masz szanse trafić z przekrojem otworów tak , że ECU się nie połapie że jest coś nie tak i będzie go traktowało jak sprawny . Różnicy ciśnień to ECU nie zobaczy jak puszka jest wypruta z wnętrzności .... Montaż kata może załatwić problem emisji nie spalonych węglowodorów, ale na pewno nie rozwiąże problemu kopcenia z rury
  9. W życiu nie widziałem tak wyskalowanego bagnetu Na tych plastikowych zgrubieniach powinien być zaznaczony Max jak i Min , weź szkiełko powiększające może się dopatrzysz oznaczeń Co to za silnik ?
  10. Przeleciałem jeszcze raz temat od początku i co mi się rzuciło w oczy to to, że na logu z 19 listopada jazda z korekcjami była na czwartym cylindrze .... Ten log też był robiony na zimnym silniku ? Tak czy siak tą czwartą pompkę tez bym wytargał z silnika i uszczelniacze wymienił ....
  11. Ten bagnet jest raczej zepsuty Część zaznaczona przeze mnie na niebiesko powinna raczej być w miejscu zaznaczonym na zielono ..... Spróbuj czy się ona nie przesuwa po bagnecie ...
  12. No jest jak jest Ale jak się zna słabe strony i wszystkie niuanse to można to zrobić tak by było dobrze przez trochę dłużej niż kilka tysięcy km .... Dopiero jak się jest pewnym że nic co ważne nie zostało pominięte , wszystko zrobione jak należy a poprawy nie ma ( dalej korekcje się zmieniają w szerokim zakresie, jest słabe ciśnienie na króćcu pomiarowym tandemu, a po zaciśnięciu przewodu powrotnego zdecydowanie wzrasta lub paliwo się przedostaje do oleju ) to wtedy można domniemywać że gniazda pompek są już na tyle zużyte że nadają się do regeneracji Najlepszym sposobem by być pewnym że się pompki właściwie ułożyły w gniazdach jest przykręcenie ich starymi śrubami, przejechanie kilkudziesięciu-kilkuset km i dopiero zamontowanie nowych śrub i ponowne sprawdzenie całej regulacji pompek... Tylko że roboty jest x 2 P.S. Mając wzgląd na to co zostało tutaj poruszone, jak słyszę że wymiana pompek lub ich uszczelniaczy zajmuje komuś godzinkę lub niewiele dłużej, to już wiem że na dłuższą metę dobrze nie będzie
  13. Cały zespół napędowy musi być miękko osadzony na wszystkich poduszkach, nie tylko tych olejowych po bokach silnika , ale też na podporze pasa przedniego i skrzyni biegów . Sprawdź z kanału czy jak za niego szarpiesz w tych miejscach to zespół napędowy się spokojnie przemieszcza o kilka-kilkanaście mm we wszystkich kierunkach bez pukania i stukania Na pewno w żadnym z tych miejsc mocowanie nie może być zrobione " na sztywno "
  14. No te pompki nawet w nowych gniazdach po przykręceniu są przekoszone , a co dopiero jak jest ono już ździebko zużyte .... Faktem jest że jak na tej mosiężnej podkładce nie zapewni się wstępnej szczelności to zmienne co do wartości i kierunku ciśnienie z cylindra ( jak i ciśnienie paliwa z drugiej strony) oddziałujące na dolny uszczelniacz prowadzi do jego bardzo szybkiego zużycia przez wycieranie się o gniazdo .... Niedokręcona pompka daje taki sam efekt , a żeby się mocowanie poluzowało wystarczy niedokładnie zmierzyć odległość nakrętki pompki od tyłu głowicy przy ich ustawianiu podczas montażu. Wtedy klocek mocujący nie opiera się o równoległe powierzchnie i po pewnym czasie kiwająca pompka się ułoży we właściwą pozycję i pojawia się na mocowaniu luz Tylko podczas pierwszego robienia uszczelniaczy męczyłem się z suwmiarką i nie byłem tego zrobić dokładnie z powodu ciulowego dojścia, od tamtej pory robię to " na oko " i jestem pewny że jest dokładniej niż na tą suwmiarkę którą posiadam
  15. No tylko że jak się przyglądam tej podkładce to widać tam na niej chyba dość głęboki rowek , co może świadczyć o tym że pompka nie była właściwie dokręcona i chodziła sobie w gnieździe góra - dół i wytłukła na niej rowek ... Dobrze widzę ?? Nie możesz zrobić zdjęcia podkładki w lepszej jakości ?
  16. Ta powierzchnia na pompce nie jest płaska , ma wystający nad jej powierzchnie pierścień , który zapewnia szczelność , przynajmniej powinien Jak jest tam dużo nagaru , albo są wżery jak na zdjęciu poniżej ( zaznaczone czerwonymi strzałkami, z lewej jest ok, a z prawej wyżarte przez erozję ) to dolny uszczelniacz szybko się skończy .... Jeszcze raz to samo zdjęcie , może będzie lepiej widoczne jak się powiększy :
  17. Wyczyściłeś dokładnie z nagaru powierzchnie na pompce która przylegała do tego czarnego miejsca na podkładce ?
  18. Dobrze że wymieniłeś ten dolny uszczelniacz , po mimo słabego zdjęcia widać po kolorze że jest powycierany .... Sprawdzałeś jak wyglądają powierzchnie przylegające do podkładki mosiężnej ? Poskładałeś już , czy jeszcze nie ?
  19. No górny i środkowy uszczelniacz do wymiany ewidentnie . Jest tylko jedno małe ale , takie zużycie raczej nie będzie powodem jazdy z korekcjami na tym trzecim Masz zdjęcia dolnego uszczelniacza ?
  20. Masz kompa, żeby logi zrobić w czasie podszarpywania ?
  21. Zdecydowanie dolne uszczelnienie na trzecim przepuszcza spaliny do szyny paliwowej, a jak silnik unieruchomiony na dłużej to może być przyczyną cofania się paliwa ( zapowietrzania ) i w konsekwencji problemów z odpalaniem . Jak były robione nie dawno , to wyciągnij tylko tą trzecią pompkę wyczyść dokładnie powierzchnie w głowicy i na pompce do której przylega mosiężna podkładka . Musi ona zapewniać ona wstępną szczelność, jak zostały tam ślady nagaru to tej szczelności na niej nie będzie i to powoduje bardzo szybkie zużycie dolnego uszczelniacza.. Zapodaj nowy komplet uszczelniaczy, nową śrubę mocującą , dokręć ją zgodnie z regułami i wyreguluj ... No i powinien być pan zadowolony P.S. Jak możesz to zrób dokładne zdjęcia uszczelniaczy po wyciągnięciu pompki i zapodaj tutaj
  22. Jak masz rachunek na tą poprzednią naprawę to przydała by się jeszcze opinia jakiegoś biegłego rzeczoznawcy od motoryzacji i dopiero do prawnika .. Przynajmniej w Polsce tak to działa ..,.
  23. Zakładaj na tą pompkę co leży w garażu nowe uszczelniacze i wkładaj z powrotem na czwarty garnek . Przy nieszczelności dolnego uszczelnienia korekcja w okolicach +3 i bipy mocno na minusie to norma. Jeżeli chodzi o przygotowanie pompki do montażu to wyczyścić z nagru trzeba powierzchnię do której przylega mosiężna podkładka i walcowe powierzchnię na którą zakłada się jej zabezpieczenie, reszty nie dotykamy szmatą ani szczotką. Można pompķę delikatnie wypłukać w oleju napędowym. Nowa śruba mocująca i montaż według serwisówki i powinno być gites malines. ...
  24. Czyli oddałeś dobrą pompkę do popsucia i jeszcze za to zapłaciłeś Założę się że jakbyś wymienił tylko uszczelniacze to motorówka by śmigała aż miło W tym temacie jest opisane dużo sposobów na testowanie motorówki pod kątem kopcenia :
×
×
  • Dodaj nową pozycję...