Skocz do zawartości

piotrsob1

Pasjonat
  • Postów

    7364
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez piotrsob1

  1. To nie jest wcale dużo i nie przesądza o tym że DPF nadawał się do wymiany No to jeszcze dla precyzji : - może pamiętasz jaki był poziom procentowy popiołu w DPF-ie jak się z nim zaczęły problemy ? - czy ta kontrolka pojawiała się przed wymianą wałka rozrządu i szklanek , czy po , a może przed i po ? - czy jak się pojawiła to w przeciągu kilkunastu kilometrów podejmowałeś próby jazd regeneracyjnych i z jakim skutkiem? - przed tą wizytą u mechanika co robił wypalanis serwisowe i przestawiał poziom popiołu w filtrze ( prawdopodobnie ) nie zaniedbałeś jazdy regeneracyjnej ? - czy w czasie powyższej wizyty mechanik sprawdzał sprawność wszystkich elementów układu odpowiedzialnych za poprawną pracę cegiełki ? No mój bliźniak przy " normalnym " traktowaniu pedału gazu średnie spalanie z drugiego kompa przez 7 lat po zakupie miał właśnie cirka 9,6 l/100 Dopiero przez ostatnie dwa lata spadło około litr , powodem była sprawa w sądzie i zagrożenie utratą lejcy , po prostu strach się mocniej rozpędzić Ale jest i druga strona medalu, pojechaliśmy w tym roku z kobitką na mazury na dwa auta , ona prowadziła , prędkość do 110 km/h i spalanie z fisa wyszło 6,3l/100 O tym to się przekonamy jak Damian go zamontuje, na razie nie uważam dyskusji na tan temat za celową Bo nie wykorzystujesz koników które masz pod maską Najwyższe spalanie jakie widziałem na FIS-ie to było po jeździe na zalewie w 2012 r. 16,5 l/ 100 i zaręczam, wcale ze staniem w korkach nie miało nic wspólnego Filmu po raz kolejny nie będę już wklejał by Cię nie denerwować , jak ktoś nie widział to jest na pierwszej stronie tego tematu
  2. piotrsob1

    Co to za urządzenie?

    To chyba jakiś wypasiony box jest jak pod uwagę bierze i ciśnienie w dolocie
  3. Nie chce mi się od nowa wszystkiego zaczynać. Jest temat w którym wałkujemy sprawę dymienia : Przeczytaj go dokładnie od A do Z i zamieść wszystkie istotne informacje ( bo na razie to tylko wiemy że dymi , nie wiemy kiedy , na zimnym czy rozgrzanym, podczas jazdy czy tylko na postoju itp itd ). Zrób opisane tam testy i dopiero na tej podstawie będzie coś bedzie można powiedzieć
  4. Wszystko jest OK , masz bardzo dobrą komprechę na garach 25 to już lekka lipa by była
  5. Luz wirnika kompresora turbiny ok. 1mm to jest już duży luz . Taki wirnik jest już wytarty po obwodzie o muszlę , i turbina na małych obrotach pewnie późno wstaje . Na pewno ma on też niekorzystny wpływ na pracę uszczelnień turbiny , ale taka turbina może jeszcze sporo czasu pochodzić , choć nikt nie powie Ci ile . Kiedyś w 1,9tdi AVG ( zwykła 110 na pompie VP ) po 350 kkm miałem podobny luz wirnika, po 400 wziął ją ode mnie braciak , przy 500 ukręcił się wał korbowy , a turbina do końca chodziła bez problemów Ogólnie problem z dymieniem wygląda na podobny do tego u Damiana , żeby to jednoznacznie stwierdzić to zrób próby następująco: Na rozgrzanym silniku , od razu po skończonej jeździe filmuj wydech podczas pracy na biegu jałowym (chociaż z 5 minutek) i na koniec zrób solidną przegazówkę. Następna próba identycznie, tylko z przytkanym wydechem ( jedna końcówka zatkana całkiem , druga 2/3 albo 3/4 przekroju). Co do prześwitu przez cegiełkę to masz go tylko dla tego że jest ona w dwóch kawałkach, jakby była w całości i wyjęta z obudowy sprawna ( nie zatkana ) to patrząc pod światło żadnego prześwitu byś nie zobaczył . Generalnie czym dłużej stoisz autem z pracującym na wolnych obrotach silnikiem, to tego oleju się przez uszczelnienie przedostaje więcej. Zbiera się on w muszli turbiny i dopiero jak ruszysz to jego głowna część zaczyna się spalać Czyli prosto, dłuższy postój = więcej dymu po ruszeniu Przetestuj i napisz czy dobrze piszę Nagraj może najpierw filmik jak ta Twoja fura brzmi i daj obejrzeć .... Damian , jeżeli zależy Ci tylko na tym by nie dymił , to ten kat może być ze złomu, oby nie był tylko zatkany i zamontuj go w najbliższym silnikowi możliwym miejscu ( nie wyywalając puchy po DPF-ie ). Druga , opcja to trochę rezania , czyli przepustnica w rurze wydechowej ( jeszcze przed rozwidleniem na dwa tłumiki ) która sama się będzie pod naporem spalin otwierała. Coś na wzór tego: http://mtuning.pl/Modul-Przepustnica-wydechu-pneumatyczna-76mm-p20061 Tylko klapka przycięta z jednej strony i zamiast siłownika sprężyna Paweł , ciągnąłem Damiana za język na początku tematu co do przyczyny wycięcia cegły i jednoznacznie nie napisał by sprawiał jakiś problem , poza tym że wydawało mu się chyba że się ciągle wypala Jak napisał że kolor gorącej części turbiny był pomarańczowy , to raczej nie świadczy o jakichś problemach z samym silnikiem i turbiną , wypalać mógł się częściej z racji przebiegu ( duża zawartość popiołu w cegle ). Damian ile razy miałeś taką kontrolkę na FIS-ie : ? Jeździłeś na wymuszone wypalanie cegły ? A jeżeli nie to skąd wiedziałeś że cegła się ciągle wypalała ? Jedyne co tylko mi się rzuciło niepokojącego to bardzo wysokie spalanie na fisie , ale przy bardzo ciężkiej nodze jest ono wykonalne Napisz Damian jak z tym spalaniem teraz wygląda sytuacja .
  6. piotrsob1

    Problem z oil pressure

    No to ja bym też sprawdził tego VCD-esa , czy on w ogóle pokazuje jakieś błędy Może ktoś usunął tablicę błędów , albo sam sprzęt uwalony ? Odepnij ze dwa ważne czujniki w osprzęcie silnika i sprawdź czy błędy widzi ...
  7. Dobrze że nie wymieniłeś termostatu.... Zawsze powtarzam , dokładnie opisywać i dokumentowć problem, każdy szczegół jest ważny . Czyli dobrze podejrzewałem że chodzi raczej o poziom chłodziwa ( ten czujnik w zbiorniczku sygnalizuje tylko zbyt niski poziom płynu ) , trochę w maliny wpuścił mnie ten żółty kolor z pierwszych zdjęć i brak pikania, ale ważne że dobrze się skończyło
  8. piotrsob1

    Problem z oil pressure

    Tak na logikę to coś z instalacją elektryczną czujnika ciśnienia oleju . Jak kompem sprawdzasz błędy w sterowniku silnika to jest tam coś ? Ale zaczął bym na wszelki wypadek od zmierzenia ciśnienia manometrem , na zimnym i na rozgrzanym, a najlepiej to pojeździć z podłączonym manometrem i poobserwować w dłuższym okresie czasu czy wszystko OK. Jak jest OK to trzeba szukać problemu w elektryce Trochę głupio będzie jak się okaże że to ona odwaliła taki kosztowny numer A swoją drogą jak to rutyna może wyprowadzić człowieka na manowce
  9. No jak parę latek żyje to w Audi na kolorowym fisie czegoś takiego w żółtym kolorze nie widziałem Z racji samego koloru to raczej nie sygnalizuje nieprawidłowości tylko raczej ostrzeżenie o zbliżaniu się do niebezpiecznej temperatury, przegrzanie było by na czerwono Nie wiem na podstawie wskazań jakiego czujnika FIS to wywala, może ma jakiś specjalny i trochę za wcześnie robi ambaras ? W każdym razie temperatury masz prawidłowe i olał bym to ( tzn. postarał bym się przyzwyczaić ) Wymiana termostatu na taki który będzie utrzymywał niższą temperaturę tyko po to by FIS nie świecił na żółto po oczach, w dodatku w tym silniku gdzie jest on zakopany w czarnej du*ie , uważam za nonsens ........ A jak ją dłużej oglądam to coraz bardziej jestem skłonny podejrzewać że ona ma coś wspólnego z poziomem chłodziwa . Wywala mi taką w A2 tylko czerwoną ( FIS czerwony ) i piszczy jak jest mało chłodziwa . Może tutaj czujnik poziomu ma dwa progi, ostrzegawczy na żółto i alarmowy na czerwono ? A i ciekawy w A2-jce jest algorytm załączający tą kontrolkę , nawet po dolaniu pokazuje się i piszczy jeszcze dwa może trzy razy po następnych uruchomieniach silnika
  10. Opisz dokładnie jak wyglądała procedura sprawdzania luzów na przegubach wewnętrznych Dopiero wtedy Ci powiem czy była dobrze przeprowadzona
  11. Jak widać ktoś doszedł do wniosku że tak chyba będzie lepiej ( a przy okazji mniej problemów po usunięciu samego DPF-a )
  12. No najpowszechniejsze w B7 PD są " dwa w jednym " gdzie warstwa katalityczna jest na strukturze DPF-a Oddzielne wkłady do katalizy i filtrowania zamontowane w jednej puszcze na własne oczy widziałem tylko w zamiennikach JMJ.
  13. No właśnie, napisz jak to ogarnąłeś ? Miałeś oddzielny katalizator , taki o którym pisał Marcin ? Czy może w jednej puszcze oddzielne wkłady i wywaliłeś tylko ten o sadzy ?
  14. Wycięcie DPF-a czy katalizatora to tak jak wykucie dużej dziury w ścianie do sąsiada , teraz będzie wszystko słychać Ot takie porównanie mi wpadło do łepetyny
  15. Postawił bym skrzynkę piwa , że przed turbiną Damiana jeszcze dłuuga i bezawaryjna praca, chyba że da się namówić na jej wymianę, wtedy ją chętnie przygarnę i wrzucę na półkę , niech leży w zapasie Zakład Marcin ? A z tym się zgodzę , szczególnie to na co mało kto zwraca uwagę ( albo mechanicy się tą przyczyną nie chwalą ) :
  16. Ten odgłos występuje też w silnikach z DPF-em czy tam katalizatorem i jest słyszalny jako szuranie , chrząkanie turbiny przy schodzeniu z obrotów . Tylko jest zdecydowanie przytłumiony przez obecność cegły lub kata i ma inną częstotliwość. Jego geneza to właśnie nieprecyzyjna praca VNT, powodująca falowanie ciśnienia w dolocie i wydechu . Przyczyn może być kilka, ospale reagujący N75, zatkanie syfem filterka na nim, ciężko chodząca zmienna geometria, a także prawdopodobnie właściwości rezonansowe otwartego wydechu ( katalizatory i DPF-y ograniczają ją tylko do przestrzeni pomiędzy turbiną a nimi , izolując zjawiska falowe przed i za DPF-em/katalizatorem
  17. No nieprawidłowo to pracuje turbina w tej RS-ce, słychać wyraźnie wpadanie w rezonans układu regulujacego wydajność turbiny (zmiennej geometrii ) Poza tym takie coś jak filtr stożkowy w silniku z turbiną to typowy bajer , który tylko wygląda kozacko a na dobrą sprawę poza podniesieniem poziomu szmerów ssania i zmniejszeniem stopnia filtracji powietrza, nic nie daje Jeżeli Marcin uważasz że przy wyłączonym/zaślepionym EGR-ze żywotność DPF-a spadnie z powodu dużych ilości sadzy to chętnie bym przeczytał w jaki sposób Bo po pierwsze według mojej wiedzy i logiki to przy wyłączonej recyrkulacji spalin silnik pracuje tylko na świeżym powietrzu , z dużym nadmiarem tlenu, co bardzo dobrze wpływa na bezdymne spalanie paliwa i DPF będzie miał dużo mniej roboty . Minusem jest oczywiście dużo wyższa produkcja NOx , bo właśnie po to by ją ograniczyć do minimum stosuje się EGR-y w dieslu . Ale to jest problem z którym ma sobie poradzić katalizator a nie DPF. A że raczej na pewno sobie nie poradzi z taką ilością tlenków azotu, to skutkiem ubocznym najwyżej to że będziemy bardziej truli otoczenie Po drugie konstruktorzy też o tym wiedzą i na czas aktywnej regeneracji w działającym układzie DPF, zawór EGR jest zamykany z tego właśnie powodu , by zapewnić nadmiar tlenu potrzebny do aktywnej regeneracji cegiełki ( dodatkowo jest on wspomagany jeszcze podniesieniem na ten czas stopnia doładowania w silniku ) Może herbaciarze mieli jakieś specjalne wymagania i dołożyli im coś ekstra
  18. BRD to trochę inna bajka ? Pierwsze egzemplarze miały problem z pękającymi głowicami.
  19. No a ja jasnowidzem jestem co ty tam usłyszałeś Na pewno bez DPF-a i kata turbinkę słychać wyraźniej ....
  20. No jak mechanik łebski to sobie z tym poradzi , ciekawe jakie koszta wyjdą U Was robocizna tania , to może będą znośne A co do kupowania silników na wymianę to trzeba by brać taki z jeżdżącego auta, albo chociaż odpalającego. Kupowanie kota w worku z półki w magazynie niesie za sobą duże ryzyko, nawet jak ktoś obiecuje gwarancję
  21. Z tego co ja wiem , to były dwie wersje DPF-ów w 2,0 tdi PD. Jedna w którrej część katalityczna była oddzielna od części filtrującej i druga w której substancje katalityczne były bezpośrednio naniesione na filtr DPF od strony wlotu spalin. Niemniej jednak obydwie wersje były zamknięte w jednej obudowie Chętnie bym zobaczył zdjęcie takiego dwuczęściowego jak opisuje Marcin w A4 2,0 tdi z 2006 roku A w to uwierzę jak mi wytłumaczysz dla czego Może na starość coś mi się ze wzrokiem pogorszyło , Damian możesz to jeszcze raz sprawdzić bo ja tam nic nie widzę co by wskazywało na to że to wina spalanego oleju A tutaj to na prawdę nie wiem o co Ci chodzi Jakoś nie słyszałem by po dolewaniu ON-u do oleju podczas nieprawidłowego działania DPF-u silnik dokładnie utrzymywał pierwotny poziom tego co znajduje się w misce olejowej
  22. Jak nie mam problemów z właściwym zrozumieniem tego co napisał Damian, to od czasu wymiany wałka rozrządu i szklanek do momentu usunięcia DPF-a zrobił 1000km ,nie pisze nic o jakichś problemach z DPF-em przez ten czas... Jakby mu założyli wałek nie obsługujący DPF-a to już po ok. 250 km miał by ikonę na fisie wyganiają go na jazdę regeneracyjną, a jak by to zignorował to po max 500 km by się skończyła jazda
  23. No to akurat chyba wszyscy na forum wiedzą Większość problemów które pojawiają się nagle z szeroko pojętym DPF-em, to problem z osprzętem odpowiedzialnym za jego poprawną pracę Problem z powycieranym wałkiem wcale nie musi być skutkiem problememu z DPF-em i jakością oleju . Ani jednego , ani drugiego u siebie nie zaobserwowałem , a powycierany wałek rozrządu śmiga u mnie już 25 kkm i puki co ma się dobrze, DPF też nie sprawia problemów mimo tego Doklejam link do tematu z moim wałkiem: ... A wracając do Twojego rozumowania : Ad 1: Dym w kolegi przypadku nie jest spowodowany przez paliwo tylko przez olej ... AD2: Mniej więcej po dwóch minutach pracy na biegu jałowym faktycznie EGR się zamyka i silnik zaczyna pracować na czystym powietrzu , wcześniej dużą część tego co zasysają cylindry stanowią spaliny z otwartego EGR-a . Jak by twoje tłumaczenie miało się trzymać kupy to powinno być odwrotnie, dymił by po zejściu z obrotów praktycznie od razu, a po zamknięciu EGR-a powinien przestać ?
  24. piotrsob1

    Czujnik EGT

    Ten ze zdjęcia wygląda na ori, choć sprawdzić na 100% czy jest własciwy do twojej fury nie mam jak. Ale jak jakiś czas pracował normalnie to w tym bym przyczyny nie szukał Może jest jakiś problem z kabelkami idącymi do niego , jak podczas wymiany je poruszysz to na jakiś czas kontakci ? Napisz dokładnie jaki błąd czujnika wywala ...
  25. No i dokładnie utrzymywało odpowiedni poziom To u mnie też chyba dolewa , bo od wymiany do wymiany ubywa raptem ze cztery setki Prawdopodobieństwo takiego zbiegu okoliczności jest tak małe że ja bym go pominął
×
×
  • Dodaj nową pozycję...