Witam.
Teściowe mają zamiar kupić jeden z powyższych samochodów (VAT, amortyzacja i te sprawy, więc tylko te dwa wchodzą w grę).
Na prowadzeniu jest Mistubishi, bo tańszy, siedzi się prawie jak w osobówce i ma napęd 4x4 pozwalający na jazdę po ubitych drogach.
Navara jest potężniejszą, ma więcej poduch, podgrzewane dupki i generalnie robi o wiele lepsze wrażenie, przynajmniej na mnie.
Być może uda mi się załatwić zniżkę na Navarę, więc pozostaje na placu boju.
Czy miał ktoś może do czynienia z tymi samochodami?
Mam na myśli codzienną eksploatację, bo jazdę próbną Navarą odbyliśmy a L200 zaraz mamy mieć.
Najbardziej jestem ciekawy co do jazdy z napędem 4x4 Navarą - we wszystkich testach twierdzą, że Navarą nie można jeździć po ubitych drogach - sprzedawca twierdził, że można i faktycznie jechaliśmy po prostej.
Manewry przy włączonym 4x4 są trochę ciężkie, ale jakoś by to przebolał.
Najbardziej chodzi o to, czy podczas deszczu, czy przymrozków można tym jeździć z zapiętym napędem i czy ta jazda nie skończy się remontem napędu.