PO, ale tylko i wyłącznie dlatego, że mają szansę pokonać PiS.
Powinni utworzyć koalicję z LiD, co sprawiłoby, że lustracja odeszłaby na dalszy plan - po co to komu. Mnie i tak wtedy nie było na świecie a prawdy i tak się w życiu nie dowiemy, kto kogo i dlaczego.
Czasy były inne, a teraz trzeba się zając przyszłością, a rozgrzebywać stare dzieje.
Wg. mnie, w tej chwili nie ma żadnej partii ani człowieka, który zasługiwałby (swoją postawą, programem) na rządzenie Polską.
Oni wszyscy są o kant :bicz3: potłuc, ale jak wygra PO, to może przynajmniej nie będą się z nas smiali na świece.
Jeszcze jeden warunek - Donald sobie niech dalej rządzi PO, a premierem powinien zostać Marcinkiewicz - mało w nim typowego polityka, na dodatek jest spontaniczny (Yes, yes, yes ), czym zyskuje sobie przychylność ludzi.
Na ministrów powinni być mianowani tylko i wyłącznie fachowcy, a nie politycy. Oni niech się dalej kłócą w sejmie.
Sie cholera rozgadałem...