jak nie jak był Mistrzem Świata WRC2
Po pierwszym sezonie startów.
Nie znam się na tych kategoriach ale to pewnie tak się ma jak pierwsza liga do ekstraklasy(chociaż tutaj to dno każdy z przykladow:decayed:).
Wysyłane z mojego HTC One X za pomocą Tapatalk 2
Skoro nie znasz się nawet na kategoriach, to na jakiej podstawie budujesz swoją ocenę jego umiejętności lub braku umiejętności?
Chyba na takiej, jak większość Polaków - jak wygrywa, to jest za***isty, jak ląduje w rowie to już matoł, nie umie jeździć.
Poczytaj trochę, pomyśl a potem się wypowiadaj.
Dodam tylko, że wygrał dwa oesy rajdu Monte Carlo, w pierwszym starcie w tej imprezie. Byle kierowca tego nie zrobi. A, że lądował w rowach podczas rajdu Szwecji. Ogier też lądował.
Ale Ogier jeździ już trochę czasu autem WRC a Robert dopiero drugi rajd.
Oprócz umiejętności ważne jest doświadczenie i tego Robertowi brakuje. W zeszłym roku też na początku wypadał z trasy. Też psioczyli, że zaraz znowu sobie krzywdę zrobi, że za szybko i ... wygrał.