Skocz do zawartości

soolek

Klubowicze
  • Postów

    1952
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez soolek

  1. soolek

    [B5 AGB] VIAGRA

    ale ja chce wymienic na taka sama tylko nową , ta jest złachana , na siedzisku az sie swieci Aaaaaha..czyli na wymianę poszły by ewentualnie pojedyńcze elementy a nie całość Jak się świeci to już ubita i wyślizgana pewnie. Jak będę w Wawce to się ustawimy na spocie to obejrzę te Twoje stołki A może dobre pranie pomoże?
  2. dzięki założę od razu wszystkie, jak skończę generalnie ma wyglądać podobnie jak u Cantony Cantony wnętrze miażdży suty na żywo Zresztą reszta także.
  3. A żeby wiedzieć co dokłądnie, to trzeba podpiąć VAGa, sprawdzić temperatury w kilku miejscach. Zajrzyj do działu diagnostyka - tam jest informacja, gdzie te temperatury sprawdzić i co oznaczają ich wartości (a właściwie różnice w wartościach).
  4. Grzesiu, pamiętasz Będzie jutro na spocie?[br]Dopisany: 21 Marzec 2011, 16:13_________________________________________________ We weekend na Moto ON już było
  5. Życie... On nic nie stracił - dostanie zwrot kasy za niewykorzystany czas AC. A jeśli wypowiedziałeś też jego OC, to także zwrot za OC.
  6. Nic nie straciłeś, bo nie było co. Z samochodem przechodzi tylko i wyłącznie OC. Wątpię, aby sprzedawca zgodził się, abyś jeździł jeszcze 10 miesięcy na jego polisie AC (zniżkach) - de facto musiałbyś jeździć jego samochodem, a dopiero pod koniec polisy napisać nową umowę kupna-sprzedaży.
  7. Chyba warto by było napisać jeszcze dlaczego
  8. 1. Może trwać ... i trwać , ale może zakończyć się na jednym posiedzeniu. Zależy od sprawcy, czy się stawi na rozprawę, przyzna i czy wszystko będzie dla sądu jasne. Być może sprawa się też odbędzie zaocznie, bez poszkodowanego, potem będzie tylko czas na uprawomocnienie - jeśli się nie odwoła, to będzie szybko. 2. Jak nie ma złamanego grosza przy duszy, to Ty też nie dostaniesz. Jemu karę pienieżną mogą zamienić na odsiadkę, ale Ty nic nie dostaniesz. 3. Możesz jechać do serwisu, ale istnieje ryzyko, że nie dostaniesz grosza. Lepiej chyba kupić za "normalne" pieniądze i wziąć faktury. Jakby ktoś mądry podpowiedział co i jak, to pewnie jeszcze za jakieś straty moralne, stratę czasu, stracone przychody (unieruchomiony samochód) itd. byś coś wyciągnął.
  9. To w Wawie policzyli mi 350, a zrobiłem za 150 u kolesią z innego forum - 30 minut roboty, ale trzeba VAGa i coś tam poustawiać. Szukaj poprzez forum nasze, czy golfa, passata itd. Uszczelki pompy to normalne zjawiskow w 1.9.
  10. Podobuje mnie się Też miałem ochotę na tą felgę, ale przy moim kolorze i za małej glebie nie byłoby efektu. Oznaczenia z klapy ściągaj, nie czekaj.
  11. Według mnie tak. 17' wygląda nieźle przy takim zawieszeniu. 18' już będzie wyglądało trochę śmiesznie - duże koło i duża (stosunkowo) szczelina pomiędzy kołem a błotnikiem. Zresztą poszperaj na forum i pooglądaj fotki. Jest taki wątek jak B5 Battalion lub Galeria B5 - tam znajdziesz sporo fotek.
  12. We wnęce koła zapasowego powinieneś mieć wlepkę z kodami wyposażenia. Tam będzie m.in. podany kod zawieszenia. Albo krócej - jak jesteś w stanie wsadzić dwie pięści pomiędzy koło a błotnik to 1BA, jak jedną - to 1BE W moim profilu możesz zobaczyć fotkę na zawieszce 1BA - koza straszna.
  13. Seryjne 1BA czy 1BE? Jeśli 1BA to większych jak 16 nie masz co wkładać. Jeśli 1BE (-20) to więcej jak 17' też bym nie pchał. Nie będzie wyglądu, więc szkoda tracić komfort.
  14. Spadek jest odczuwalny, ale nie kolosalny. Poprawia prowadzenie (ale ty masz Q, więc i tak lepiej), pogarsza komfort. Zrobisz sobie program za jakiś czas i po problemie. A tak z innej beczki - zawieszenie obniżałeś?
  15. Nie będzie problemu bo to ewidentna wina warsztatu, i oni sciągną z niego kasę, więc nic nie tracą poszło na pw a nawet zyskują, bo Ty stracisz część zniżek A po uzyskaniu kasy od warsztatu nie wracają zniżki?
  16. Jeżeli chodzi o klocki, to Ferodo Premier. ATE słabiej hamują, TRW nie używałem. Tyle mogę powiedzieć z własnego doświadczenia podpowiedzieć.
  17. Jestem szczerze zaskoczony, że to przyjęli do "likwidacji", patrząc na to jakie co chwila nowe wyłączenia w AC dorzucają. Jaki to ubezpieczyciel?
  18. Już nieźle wygląda a ... miejmy nadzieję będzie lepiej. Nie zakładaj chromu - to już jest passe. Zacznij od kierunków i lamp poliftowych. Następnie ramka grilla w kolor nadwozia i znaczki OOOO w czerń. Hak jeśli nie potrzebny, to zdejmuj.
  19. AC to ubezpieczenie od kolizji lub kradzieży, a nie błędu w sztuce. Jakiekolwiek roszczenia możesz mieć tylko do warsztatu.
  20. Czyli ogólnie, kumpel z roboty mnie wk#rwi, ide na policje ze świadkiem, że pokazał mi fucka w samochodzie (chociaż to nie prawda) i ma grzywnę? Bez jaj... :gwizdanie: ...no bez jaj- Sam mialem juz pare takich spraw... Kwestia ilosci swiadkow- ale sa i na to sposoby- zeznajesz ze pokazales mu np. palec serdeczny i moze sie uda- niektorym sie udaje. Ja sie nie wywinalem jak jechalem sam a w tym innym aucie jechalo 3 policjantow prywatnie. Blokowali mnie przez jakies 30km i nie chcieli zjechac- trabnalem im 2 razy i w koncu wyprzedzilem z prawej strony nawet im palca nie pokazujac czy ich hamujac: wynik okolo 900euro kary i kosztow, 5 punktow(u nas tyle tylko za przestepstwa drogowe min. alkohol i narkotyki) i miesiac chodzenia z buta. Na .eu wiecej na ten temat pisane bylo. Aaaa, bo pewnie miałeś ramki i nakleję niewłaściwego klubu na samochodzie ...
  21. Widzę,że wątek jak zwykle się rozjeżdża. Nie wiem, czemu tak najeżdżacie na autora wątku - ma prawo do swojego zdania, może je tu wyrazić. Odsyłanie go na forum Avensisa jest niegrzeczne (delikatnie mówiąc). Szkoda tylko, że to zdanie wyraża po miesiący użytkowania, bo to trochę mało, aby wypowiadać się tak dosadnie. Mam nadzieję, że za jakieś 2 lata wróci i powie, że nadal tak uważa - zawsze będziemy mieli alternatywę dla Audi. Swoją B5 mam już 4 lata (w życiu nie miałem tak długo samochodu) i gdybym miał Q lub mógł dorezać Q, to miała by u mnie dożywocie. Zresztą i tak jest duża szansa, że będzie miała dożywocie u mnie. Dlaczego? Bo jak wsiadam do nowszych samochodów to mnie odpycha ich jakość. W wielu przypadkach nawet jakość nowszych Audi. Do tego jak sobie poczytam o awaryjności nowszych modeli (zresztą mam styczność z nowymi autami w rodzienie, więć z autopsji też wiem), to coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że następnym, a raczej dodatkowym samochodym będzie kolejne Audi. 10-letnie za ok. 40 000. Większe, mocniejsze i wszystko-mające. Wszystko, czego mi do życia potrzeba. Poprostu takie mam potrzeby i chyba raczej nikt mnie nie przekona aby było inaczej.
  22. Ja się zgodzę z tą opinią w 100%. Też kiedyś byłem zaślepiony w i mówiłem sobie Audi to Audi. Od momentu kiedy przejechałem się BMW kolegi wszystko się zmieniło, zacząłem inaczej patrzeć na . Zgodzę się, że Audi to marka prestiżowa, z legendarnym już napędem Quattro, ale żeby w ostatnich latach wypuścić tyle silnikowych bubli... . Kiedyś na OtoMoto było Volvo S60 i Audi A4 B7 z 2005 roku za ok 54 tyś zł i Volvo było praktycznie maks wyposażone, a Audi gołe i wesołe... :gwizdanie: . Trochę Ci nie wyszło to porównanie. BMW to też klasa premium i stoi cenowo podobnie jak Audi. Koledze bardziej chodzi o to, że nie ma się co spuszczać nad segmentem premium, bo inny Avensis, 406 czy Laguna jest tak samo dobra, albo nawet lepsza, bo młodsza, tańsza itd. I ma po części rację. Wszystko zależy, kto jak podchodzi do samochodu i czego od niego oczekuje. Kiedyś miałem Mondeo MkI i jakość w środku nie budziła najmniejszych zastrzeżeń. Po przesiadce do Audi, moje zdanie o Mondeo się zmieniło. Nawet najnowsze Mondeo nie zbliża się z jakością do B5. Szef ma 2-letnią lagunę II na totalnym full wypasie - drewno jakieś z jachtów, skóra z pytki cielecia itd. itp. I szczerze powiem, że jakoś mnie wcale ten środek nie powalił z nóg. Skóra niba jakaś ekstra, ale moja po 13 latach wygląda lepiej niż jego po 2. Poza tym w dotyku sprawia wrażenie za cienkiej - jak by Ci się miała zaraz rozpruć pod tyłkiem. Ale to wszystko są wrażenia subiektywne. I każdy będzie miał swoje.
  23. I z Polski! Bardziej bezawaryjne od Toyoty nawet. Właśnie. Z Audianką jak nie pogadasz, nie kupisz jej czegoś, to nie pojedzie. Jak "Baba". Ale przecież za to je kochamy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...