Niestety, ale pies powinien być na smyczy. Koleś pewnie będzie się tłumaczył, że próbował go ominąć, ale ... bez rzetelnego świadka nic mu pewnie nie udowodnisz, a Policja umorzy sprawę.
Ale ... na podstawie przepisów, które przytoczyłeś (nie zagłębiałem się w nie), myślę że możesz złożyć doniesienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa - nie udzielenie pomocy lub nie zawiadomienie odpowiednich służb o zdarzeniu z udziałem zwierzęcia.
Tutaj jakiś link, może trochę pomocny:
http://forum.gazeta.pl/forum/w,94,121805543,0,potracenie_na_Rybnickiej_4_02_2011_okolo_godz_21.html
Licz się też z tym, że Ty też możesz otrzymać grzywnę za nie upilnowanie psa:
http://www.kroliki.net/pl/prawo/szkolenia/przykladowy-kazus---potracenie-psa-przez-samochod