soolek

A od strony bagażnika, w boczku nie ma jakiejś linki do awaryjnego otwierania?

Najpierw poczytać trochę forum - jest trochę wątków o odszkodowaniach i likwidacji. Następnie zapytać wujka googla o spraw kilka, napisać odwołanie albo wstawić auto do ASO. A po wszystkim powinieneś zajrzeć jeszcze do słownika, bo błędy aż kolą w oczy. PS takie odszkodowanie dostałem rok temu za lekką przycierkę błotnika. Koszt naprawy wyszedłby mnie normalnie 600-700 złotych, a dostałem 1300 prawie. Sądzę, że masz się o co bić.

TOM77 - ma swój wątek w rabatach, promocjach. Zadzwoń do niego, a napewno dobrze Ci doradzi.

Może kiedyś Zientarski był ekstra, bo prowadził chyba jedyny program auto w TV. Ale wiedzy Zientarskiemu to brakuję uuuuu dużo. A czasami jak rzucił jakimś tekstem to można było paść ze śmiechu Prowadzi on wogóle jeszcze jakiś program? prowadzi z córką na Polsat Play - Autonomia ale nie ma o czym mówić - Zientarski i córeczka to dno :gwizdanie:kiedyś jeszcze przed tym wypadkiem jego syn był obiecującym dziennikarzem motoryzacyjnym... Jak słucham Zientarskiego po relacji polsatu wyścigu z Kubicą to mnie wk.... ogarnia. Jego komentarze, że Robert się stara i że prawie się udało, że on wie że następny wyścig wygra po prostu mnie rozbrajają. Komentarzy z F1 to wogóle nie słucham. Włączam na wyścig, oglądam, oglądam wręczanie pucharów i tyle. Szkoda nerwów.

Takie małe zapierdalacze są fajnę. Swego czasu dużo kilmetrów zrobiłem Twingo i miło to wspominam - żadne drogi mu strasznie nie były Najgorszę jest to, że w Yarku siedzisz jak na stołku Do prywatnego użytku, to jak dla mnie masakra

dev, z tym sądem internetowym do pomyśl poważnie, tylko się trzeba dowiedzieć co i jak się składa. Koleś ode mnie z osiedla się tak sądował i chwalił sobie procedurę. Sprawy są zaocznie rozpatrywane. Jak koleś sprzedający oleje odwołanie, to sprawa Twoja prawdopodobnie.

Wiesz, w taki sposób to Twój kumpel może zatrudnić całą rzeszę zwolnników jednej partii, którzy Ci wmówią , że jednak przód Przy starcie zawsze masz tył bardziej dociążony, czyli tylne koła ma lepszą przyczepność. Skoro tył ma lepszą przyczepność, to lepiej wystartuje tył - takie są prawa fizyki.

Tył.

Może kiedyś Zientarski był ekstra, bo prowadził chyba jedyny program auto w TV. Ale wiedzy Zientarskiemu to brakuję uuuuu dużo. A czasami jak rzucił jakimś tekstem to można było paść ze śmiechu Prowadzi on wogóle jeszcze jakiś program?

Innej opcji chyba nie ma. Z takim maluchem to na tyle raczej ktoś powinien siedzieć.

Zanim kupiłem B5 też przymierzałem się do V40 T4. Powiem tak, jak wsiadłem do B5 to szybko zapomniałem o V40. Nawet skombinowałem drugie tyle kasy, żeby kupić B5 Prowadzenie, pozycja za kierownicą, plastiki, klimat lepszy w B5, według mnie. Drogę podnoszenia mocy 1.8T masz przetartą i zawsze jest jeszcze Q.

napisz do moskala - kilka sztuk zrobił, albo do gwerty - reza bixy hurtem na codzień, więc napewno pomoże.

Idź na całość. Ja bym to zaspawał/zaszpachlował a tablicę zostawił tam, gdzie jest.

Krycha, zrób coś z tą wnęką na tablicę w przednim zderzaku, bo psuje efekt.

Ja Wam też zadroszczę ... rozumu

Na S-line'ach się nie znam za bardzo, tym bardziej w B8, ale 1BV jest niższy i twardszy, czyt. lepszy/droższy. Ale to niech znawcy B8 potwierdzą.

Wpełni zgadzam się z trezorem. Musisz mieć dowód zakupu i niegdzie nie jest napisane, że musi to być paragon. Jak Ci oddadzą dwumasa i każą się wa... na r..., to (weź ze sobą świadka, albo nagraj rozmowę na telefon, żebyś miał podkładkę, że jednak to kupiłeś u nich) powiedz, że teraz idziesz sobie do skarbówki złożyć doniesienie. Może nie jest to najładniejszy sposób załatwiania sprawy, ale czasami działa.

Przynajmniej w B6/B7 1BV było niższe i twardsze od 1BE, czyli teoretycznie lepiej się prowadzące ale mnie komfortowe. Pewnie droższe. Podejrzewam, że tutaj zasada jest takaj sama.

To turbo na klapie dałby trochę niżej. Przynajmnie na zdjęciu jakoś dziwnie wygląda.

Czarny to on chyba nie był

tylko ja od kilku dni nie jezdze na lpg moze to Kolkova Nic nie czuć Ale z rury kopcił jak Titanic jak na prostej pocisnąłeś

Bajk, gdzie obszywałeś kierę i za ile, bo nie chce mi się przekopywać wątku

Rychu, tak wogóle to gaz Ci się ulatnia Jak wczoraj odjeżdżałeś, to duuużo tego gazu Ci się ulotniło (z rury)