Widzę, że koledzy żyją w małej nieświadomości.
Popularny ON na stacjach benzynowych jest zwany jako BIODIESEL ponieważ zgodnie z prawami unii europejskiej jakimś procentem paliwa muszą być bioestry.
Co innego BIOESTER z niebieską tabliczką, dostępny głównie na stacjach bliska.
To jest sam olej roślinny przerobiony trochę pod auta (o procesie produkcji bioestra można poczytać w necie).
Ja leję 50/50 BIOESTRA z ON i mam bardzo przyzwoite spalanie ~140+klima 6.28L/100 mierzone kilka razy na trasach po 1800km (trasa, miasto).
Nie ma co się oszukiwać, że stacje robią różne dziwne rzeczy z ON, aby więcej zarobić, miałem sytuację w zimę, że z orlenu nie mogłem odjechać, a później przez tydzień rano telepało mi autem.
Ostatnio jechałem do Łodzi na lotnisko, miałem zalane paliwo ze Statoila bez bioestra i spalanie wyszło mi 8-10, jak zapaliła się rezerwa ro wyjeździłem z 25km na niej i po drodze wjechałem na orlen nieufnie. Okazało się że bardzo przyzwoite spalanie miałem (jak 50/50).